Corsa, no co Ty :wink: :wink: Nie jesz, bo jak zaczniesz to sie nie mozesz powstrzymac, czy nie jesz, bo "od tego sie tyje" :wink: :wink: :wink: :wink:
Milego czwartku!!!
Wersja do druku
Corsa, no co Ty :wink: :wink: Nie jesz, bo jak zaczniesz to sie nie mozesz powstrzymac, czy nie jesz, bo "od tego sie tyje" :wink: :wink: :wink: :wink:
Milego czwartku!!!
Ja zrezygnowałam z białego pieczywa, ciemny chlebek jak najbardziej tak, od czasu do czasu jakaś bułeczka kukurydziana lub sojowa :) Bo tak ciągle wpierniczać to chrupkie to lipa troche.
podziwiam z tym chlebem...
ja nie mogę wykluczyć, bo nie jem zbyt wielu produktów a chleb to jedyne co mnie zapycha
:?
_________________
Ambitiosa non est fames - Głód nie ma ambicji (Seneca)
wzrost: 175cm
http://www.3fatchicks.net/img/bar-re.../73/55/61/.png
Bucik i Ninti walczą razem:)
http://img244.imageshack.us/img244/4...nemcovahk0.png
Tag jakbys zgadła!! Wszystkie moje zawalone dni diety zaczynały się od tego, że chleb tak ładnie pachniał i wyglądał... no i 1 kromeczka, potem 2 i lawina...Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
Bucik mnie węgle w ogóle nie zapychają.. :roll: mogłabym jeść i jeść... :evil: A jakie produkty jesz? i czemu jest ich tak niewiele?
Aniu mysle ze na razie bede starala sie nie jesc jednak.. :roll: :mrgreen: i zadnych croissantow :mrgreen:
Squalo to ja biore z Ciebei przykład!! (tzn w nie jedzeniu!!:mrgreen: ) a czemu teraz jedziesz na suchych bułkach?
Ninti ale chrupkie też jest dobre ;)
Bella nie ogladalam nigdy "Na polnoc"... co to? :mrgreen:
Armida jakbym miała czas to bym oglądała zbuntowanego anioła nadal :P nie trzeba myśleć przy tym :P i można się hiszpańskiego pouczyć :mrgreen: (ja nauczyłam się kilka zwrotów :P)
Dziś mój dzień pod względem dietetycznym dobrze ;)
Nie wiem czy powinnam tak pisać, bo wczoraj jak stwierdziłam, że w końcu jakoś poszła mi dieta, to po jakimś czasie zjadłam jakieś słodycze... :evil: no ale dziś już będzie dobrze!! wiem to i czuje ze dalej będzie jeszcze lepiej!!
nio! zaglądnęłam do Ciebie, Corsic! w końcu! bo tak się zbierałam, zbierałam... :P :P
:)
ja nie jem chleba (b. rzadko ostatnio) ale wasówki czemu nie! Wiesz, ę jedna ma 25kcal? śmieszne, prawda? :lol:
A zbuntowany anioł.... :D :D pamiętam, jak to nalogowo oglądalam! każdy odcinek. Byłam wtedy (jak ta telenowela weszła do Polski) chyba w podstawowce(nie nooooo to tak dawno temu??!!) to chyba wszystkie moje koleżanki to uwielbiały! :P
buźki ;)
A ja chyba w gimnazjum oglądałam Zbuntowanego Anioła... coś chyba zapóźniona jestem :P :mrgreen: :mrgreen:
Jenny cieszę się, że wpadłaś :mrgreen: :mrgreen:
Ja również zawitałam do Twojego wątku i będę wpadać i patrzeć co u Ciebie :D
Blackrose b. mi miło! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mi również bardzo miło :)
Czyzbysmy były w tym samym wieku? :mrgreen: :mrgreen:
no dajcie spokój, wase jeść tak ciągle? przcież mogłabym zjeść 2 opakowania i byłabym głodna!!!! ja jem prawdziwy chlebuś, nigdy z niego nie zrezygnuję! pamiętam, kilka razy próbowąłam sb, niskowęglową, zajadałam się śmietaną, ale potem rzuciłam się na chleb :mrgreen:
Ja jestem z 1987 jak w nicku :D A Ty?
to do mnie czy do corsic :?: :mrgreen: :mrgreen:
Do obu najlepiej :D
no to ja powiem ,zę preferuję 69 [koniec, to był ostatni taki post!!!!! nie bijcie mnie] :!: :!: :!: ta piękna cyferka wiąże się z pewną zabawną grupą rockową, jakoś tak sobie skojarzyłam, a latek mam 22 :mrgreen:
Młodziutka :)
No wiec ja tez jestem z 87 :mrgreen: :mrgreen:
Corsic ale na sb to wszystkich mozliwych wegli trzeba bylo sie wyrzec prawda? a ja tylko chleb.. :roll: (hm tylko? :roll: )
A ja wasy nie jem. Wolę wtedy własnie już jakiś porządny chlebek, a nie styropian zajadać. :wink: A na bułach jestem bo mam grypę jelitową i ścisłą dietę: suchy chleb, herbaoa gorzka i lekarstwa... Booooosko :D A ja jestem z rocznika 84, więc stara baba ze mnie :D
jaka stara?? Stara to nigdy nie bedziesz ja się będziesz młodo czuła :D
ja juz sama do siebie gadam.. :roll: chodziło mi oczywiscie zeby napisac do Xixy!! :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
Squalo faktycznie Ty dalej chorujesz! ale herbata gorzka nie jest zła! :mrgreen: i stara nie jestes! co to za roznica 3 lat?
ale ja mam zaległości na forum :roll: będę musiała nadrabiać :P
ale to już nie dzisiaj :P
buziaki
i śpij słodko :)
Zaległości to w szkole mozna mieć :P, czyżbyscie forum traktowały jako swój obowiazek :D
Oczywiście, że jako przyjemność, ale ja na przykład lubię być na bieżąco :wink: :D
DOBRANOC KAJA!
http://republika.pl/blog_bn_341898/5...rpheart1pq.gif
A ja z 78 :mrgreen: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
Stareńka już jestem :mrgreen:
Pozdrawiam :D
Kurcze co Wy6 gadacie dziewczyny?? Jakie stare?? Jak wam włosy zsiwieją, wypadną a skóra będzie przypominała pomarszczone prześcieradło to powiecie że jesteście JUŻ NIE PIERWSZEJ MŁODOŚCI a nie że stare :D
P.S. ANIU super opis, podoba mi sie :D
Kitola, mam siostrę z 78, ale brak jej chłopa i strasznie upierdliwa jest :lol:
haha :D
cześć, jak ci dzionek mija? dietetycznie, grzecznie? bo u mnie ślicznie, jak nigdy, właśnie wcinam parówę :lol: z chlebkiem, bo nigdy się go nie wyrzeknę, kocham chleb!!!! :mrgreen:
Po co się wyrzekać? Wystarczy jeść razowy :D
ja jem nawet zwykły, czasem jakąś bułę, bo i tak nie jem dużo, może 1200 kcal tak na oko, nie wiem, więc nawet jedząc buły będę chudnąć.
hello :D
a ja '88 rocznik :P jak juz o tym gadałyście ;)
hmmmmmmmmmmmmmmmmm, tak sobie myślę forum=> obowiązek? nieee ! ja jestem od niego uzalezniona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P
pozdrawiam ;)
Jenny ile ważyłaś przed dietką?
jenny ale Ty młoda dupcia jesteś :lol: a ja już 25 latek :?
A Ty stara jesteś? Ja bym powiedziała,że też młodziutka dupcia :D
Mówiłam że bardzo sobie wziełam do serca twoje słowa :wink:Cytat:
Zamieszczone przez blackrose1987
może w koncu w to tak na 100% uwierzę. Będzie dobrze. Nie przejmujcie się mną dziewczyny , ja juz tak mam , ze muszę sobie pomarudzić.
Chociaz mam chłopa :mrgreen: to tez bywam upierdliwa. To chyba ten rocznik tak już jest :wink:
hehe, Jenny, to smarkula taka, młoda, niedoświadczona, życia nie zna, w dodatku , ciapa jakich mało, a lubi sie wymądrzać :wink:
ale ona i tak mnie lubi :mrgreen:
Blackrose :D Jenny ciągle jest "przed dietką" bo te 60 kg to jej wyjściowa waga.
Xixa :D ja tez kocham chlebuś, ale drań zdradził mnie, uzależnił, więc go olałam. A co
:twisted:
hmm, tak szukam i szukam. A gdzie jakieś posty Corsica ?? , chyba że nie u niej piszę :oops: ale nie, no swoj post tu znalazłam.
Hej Corsica !! zajrzyj no do siebie . :D
I zielona mordka na jeszcze lepszy humorek :D :mrgreen:
piszesz u niej, u niej, i też zauważyłam, że ona szaleje na naszych wątkach, a do siebie nie zagląda :mrgreen:
bo ja zawsze do siebie na koncu wpadam.. :roll: a coraz wiecej watkow do przeczytania mam wiec troche to czasu zabiera!! :mrgreen: :mrgreen:
Forum to nie obowiazek a przyjemnosc! Ale warto byc na biezaco!! :mrgreen: :mrgreen: ja jak teraz siedze na nim to w ogole nie mysle o jedzeniu! :mrgreen: hihi
Mam postanowienie ze zaczne sie w koncu uczyc! :mrgreen: No ale to dopiero po poludniu jutro bo rano na konie!! :mrgreen: :mrgreen:
A nie wiecie ile pstrag ma kcal? bo w tabeli na dieta.pl to ma strasznie mało taki pieczony dran... :mrgreen: hihi tzn ja nie narzekam ze tak malo! b. mi to na reke! :mrgreen:
Kitola bo Ty naprawde sliczna jestes!! (z tego co sie tam dopatrzylam :P :mrgreen: i charakter tez fajny, tylko marudzisz za duzo :P ale popracujemy tez nad tym :mrgreen: )
Jenny nie taka smarkula! w tym roku egzamin DOJRZAŁOŚCI przecież :mrgreen: :mrgreen:
Blackrose ja sie wyrzekam bo jak zaczne jesc to paskudztwo to nigdy nie koncze na 1 kromce.. :roll: no ale w sumie nie mam potzreby go jedzenia, bo na sniadanie płatki (albo jak niektorzy mowia sałatka pieknosci!! :mrgreen: ), obiad zawsze jest (czasem obiado-kolacja), a na kolacje jak jest to jem serek wiejski z warzywkami albo jakas salatke sobie robie, albo resztki z obiadu np. zupe :mrgreen:
Miłego weekendu wszystkim!! :mrgreen: :mrgreen:
Heh , pozdrawiam równolatke :DCytat:
Zamieszczone przez ago
Corsiczku sorki za nieobecność, ale wiesz bardzo chce ale nie daje rady....
A dla mnie forum to także nie jest zaden obowiązek, to nawet juz niej dlatego że dieta. Forum dla mnie to Wy, dziewczny, pomagacie mi bardzo. Psychicznie. Jak jest źle to można napisać i zawsze ktoś odpisze, powie dobre słowo. W realu , nietety rzadko tak jest...
Osz ty , widzę że nasz mrgreen robi furorę :mrgreen:
Kaja, pstrąg jest chudą rybką, wcinaj śmiało :D :P
MIłEGO KONIKOWANIA JUTRO :lol:
http://www.haftomania.com/zima/zima%20027.JPG
no proste ze robi furore!! :mrgreen: :mrgreen: hihiCytat:
Zamieszczone przez yasminsofija
i nie martw sie ze nie masz czasu dla forum! My Ci to wybaczymy! i mi tez duzo daje! :mrgreen: mimo ze przez dluzszy czas to tylko siedzialam cicho i czytalam, a sama wcale sie nie odzywalam, dopiero po jakims czasie..
Kasiu dzieki za informacje! :mrgreen: Ty zawsze cos doradzisz w sprawie ryby! :mrgreen: