Kaja,
fajny pomysl z tym wyjazdem w Bieszczady
jak bede miala swoja rodzine, tez kiedys bede tak spedzac swieta
kwiecień i tak to bedzieTwoj miesiac
ale jezeli Cie to pocieszy
to NIE JESTES JEDYNĄ NAJEDZONĄ OSOBĄ W TE SWIETA
Kaja,
fajny pomysl z tym wyjazdem w Bieszczady
jak bede miala swoja rodzine, tez kiedys bede tak spedzac swieta
kwiecień i tak to bedzieTwoj miesiac
ale jezeli Cie to pocieszy
to NIE JESTES JEDYNĄ NAJEDZONĄ OSOBĄ W TE SWIETA
Na pewno nie jedyną
Ależ dałam czadu
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Miłego poświątecznego wtorku życzę :P :P :P
dobrze, że się najadłaś! a co
ja też trochę poszalałam. ale już nieważne. teraz będę grzeczna
i zazdroszczę Ci takich świąt, pełnego domu albo wyjazdu w góry... lubię jak coś się dzieje, jak jest dużo ludzi wokoło (no to nie zawsze )
miłego dnia!
ja lubie jak jest duzo ludzi ale niekoniecznie tych ktorzy sa teraz z nami :P wiem jestem okropna. ale w koncu rodziny sie nie wybiera i niekoniecznie trzeba wszystkich lubic. ja ich lubie ale doprowadzaja mnie od szalu. a w Bieszczadach jest spoko tylko okropnie tluste jedzenie i zawsze wracalam z dodatkowymi kg!!
Nie mam dzis za wiele pracy, bo jestem w polowie reportazu i musze go dokonczyc, a po poludniu znow praca
Ide suszyc glowe bo mokra!
o kurcze, i dobrze!!!! w świętsa się należy ja też bvyłam w tym dobra
Jak to ktos mi kiedys powiedzial...z rodzina wychodzi sie dobrze,ale tylko na zdjeciach. Lepiej ustac z boku,zeby na wszelki wypadek moznabylo odciac
Zakładki