trzeba pływać - ja też pójdę, tylko nie wiem, czy w tym tygodniu - jeszcze nie wyzdrowiałam do końca i chyba rower w domu będzie bezpieczniejszy
podrzucam coś pysznego :D
http://www.strykowski.net/arabia/gal...rabia_3332.jpg
Wersja do druku
trzeba pływać - ja też pójdę, tylko nie wiem, czy w tym tygodniu - jeszcze nie wyzdrowiałam do końca i chyba rower w domu będzie bezpieczniejszy
podrzucam coś pysznego :D
http://www.strykowski.net/arabia/gal...rabia_3332.jpg
wstałam dzis cała obolała :) hehe :lol:
ale jutro tez ide na basen i w sobote i bedzie lepiej!! :) :lol:
musze z domu zaraz wychodzic ale nie chce mi sie :P:P szczegolnie, ze oddalam moja mp3 na dzis mojej siostrze :P a bez muzyki to jak bez nogi :P :lol:
Aniu nie wiem czy takie to fajne :)
Waszko Twoje szczescie, ze nie przepadam za galaretkami :P mozesz wszystkie zjesc a ja bede dalej na diecie :) :twisted:
miłego dnia!!
http://www.photowrap.co.uk/images/pink_daisy.jpg
cześć Corsi :)
fajnie, że już wróciłaś na basen, hmm, na forum kiedyś mi dziewczyna pisała, ze lekarz kazał jej posylać dzieci na basen, i jedynie wolno jej bylo nie puścić ich w przypadku gdy temperatura ciala przekroczyła 37.5 stopni. I bardzo jej sie te dzieci uodporniły. Ja jakoś nie umiem sie przekonać, zeby np. puścić kaszlącego Kubusia na basen :roll:
ja lubie galaretki :roll:
a w ogole Kitus na ten basen go puszczasz? puszczaj go na basen niech sobie plywa :D:D:D
wczoraj siedziałam w pracy długo i nudno było. mało kto wpadł, ale jak już przyszli to nie chcieli wyjsc i nad jednym drinkiem z 3 godziny siedzieli :P ale napiwki w miare ok wiec nie narzekam :P:P no i poznalam mile dziewczyny :)
ide na zajecia pa! :wink: :wink:
ech, boję się zaziębić, w tym tygodniu będzie tylko rowerek .... no może stajnia w niedziele
widzicie, jak ide na basen, nawet z kaatarem, to wychodze bez.......
wszystko sie ze mnie wypłukuje
hej corsic, w pracy jest fajnie, jak jest co robic, bo jak jest pare osob i to takich co 3 godziny nad drinkiem siedza, to mozna sie pochlastac :roll: :lol:
Wlosi we Wloszech skapi sa, malo napiwkow sie zostawia :roll: :( ... a poza Wlochami chetnie napiwki zostawiaja, nie wiem jak to w koncu z nimi jest... :roll: :x
ja jak bylam ''mala'' to chodzilam conajmniej 2 razy w tygodniu na basen z tata :lol:
ale musialam przestac, bo mialam problemy z zatokami :roll: ...
nic, musze sie za cos w koncu zabrac :roll:
milego dnia :wink:
corsic, ja też nie lubię galaretek :) tzn. taką na torcie czy w miseczce to tak, ale takich z obrazka to nie bardzo :P
hehe, chyba jedyne słodycze, za którymi nie przepadam ;)
a kitek z basenem to chyba ważniejsze jest to, żeby dobrze dziecko wysuszyć po basenie i żeby nie wychodził taki zgrzany na mróz... a że mi się nigdy nie chce suszyć włosów itd. to potem wychodzę chora :roll:
miłego popołudnia :*
melduje sie.
jedzenie w miare ok, moglby byc lepiej ale nie narzekam :P
zmeczona jestem nie wiem czemu chyba po wczoraj.
i okres dostalam.
wiec basen olalam.
musze poczytac o mediach we francji.
ale zrobie sobie kalendarz bo te w sklepach mi sie nie podobaja.
a potem do lozka :D
a pokażesz nam potem swoje dzieło? :) jestem ciekawa co wykombinujesz :D
ja sobie chyba zamówię książki o decoupage i robieniu kartek okolicznościowych :)
chociaż talentu nie mam za grosz, może chociaż się czymś zajmę :lol:
spij dobrze :*
Ja robię na szydełku :D:D:D:D
http://www.gify.nou.cz/sv4_santa1_soubory/sa154.gif
BUZIACZKI MIKOŁAJKOWE
corsi, wpadam z jaredem i winem :twisted:
i miłego dnia zyczę.
ja muszę umyc głowę, ale mi sie nie chce....a wczoraj z przyzwyczajenia odgarniam włosy za ucho, i omal zawału nie dostaję, mysle, co za cholera, a potem mi sie przypomniało ,że przeciez wygolone mam :lol: :lol: :lol:
robisz kalendarz papierowy czy komputerowy?
pozdrawiam
ide dzisiaj na basen zrobic to co przypadkiem napisalam u siebie
hej :)
kupilam zwykly zeszyt w kratke (w miekkiej oprawie) i obkleilam go reklamami. z przodu Keira Knightley z reklamy Coco Mademoiselle, z tyłu Claudia Schiffer z reklamy Monnari, a wewnetrzne okladni to jedna z benettona, a drugiej jeszcze nie wymyslilam. no i kazda strone podzielilam na pol (kolorowymi pisakami) i pol strony to dzien. proste? ;)
w ogole ja lubie takie wycinanki, naklejanki i kolaze ;)
Cos dostalyscie z okazji dzisiejszego dnia? ja ksiazke Gaardera "Szach Mat" ;) a w nocy Tochmana "Wscieklego Psa" czytalam i jest swietny polecam!
dobra musze sie zajac rzeczami do szkoly, pa
Agasse no ja tez talentu za bardzo nie mam ale na szczescie do przyklejenia czegos wielkiego talentu miec nie trzeba :)
Waszko a pokazesz jakies swoje dzielo?
Xixa o 9 rano z winem? a białym czy czerwonym? ;) hihi
Aniu no to plywaj za nas dwie bo ja wczoraj olalam :/
ja wlasnie pieke ciasto z jablkami :wink:
pieknie mi pachnie w calym domu :D
do mnie chyba mikolaj nie przyjdzie :(
corsi, bardzo mi sie podoba piosenka cover utworu LOVE do reklamy coco mademoiselle :wink:
wczoraj wypozyczylam sobie film disturbia wiec po obiedzie poogladam...
fatalnie sie czuje :? :(
hej :)
Corsi :) fajnie, że umiesz takie rzeczy robić, musi to słodko wyglądać :)
ja czasem tez takie rzeczy robiłam, ale cześciej komuś w prezencie niż dla siebie :)
cmok :*
Kaja, a ile ty pływasz
bo ja nie wiem, ile mam sobie dodać do treningu :)
i jak sie utopie ze zmęczenia to będzie na ciebie :D
ale popływam - tobie zaliczy się dystans a mi karolki naminus :P
corsic, też kiedyś robiłam takie kalendarze sobie :) ale teraz wolę kupić jakiś ładny :)
w tym roku mam śliczny, z Anglii sobie przywiozłam i jeszcze jeden od mamy, ale jest wielki i będę ko traktowała jak zeszyt chyba :) bo takiego mi się nie chce nosić codziennie, ale też ładny jest :)
ja dostałam tradycyjnie kasę :roll: nie powiem- przyda się :P ale mógł by się ktoś trochę bardziej postarać ;)
hej :)
musze leciec na zajecia wiec tylko witam sie z kawka!
http://www.spengler.pl/img/kawa_rys.jpg
a ja się przyszłam pożegnać :)
buziak corsic i dużo siły na ten tydzień ;)
hej :)
wpadam na chwile sie przywitac i powiedziec jak tam sytuacja na froncie.
mialam dzis isc na basen ale godziny mi sie pomylily i nie poszlam.
moj brat ma urodziny wiec diety za bardzo nie ma.
a w ogole to musze pisac o mediach we Francji wiec nie moge tu za dlugo siedziec.
wiec lece!
bye czikkas!
Udanej niedzieli Kaja :P :P
Mam nadzieję, że urodziny brata fajnie Ci minęły :wink:
wlasnie, milej niedzieli...
a co ty wlasciwie w niedziele robisz <mysli>???
ja dalej walcze z prawem unii europejskiej :roll: ... i zla jestem bo ksiazka wydana zostala w 2002 roku i nie jest zaktualizowana (wiec poszerzenie z 2004r i z 2007r i nowe zmiany w prawie sama musze sobie gdzies doczytac :evil: )...
zla jestem i tyle
:roll:
buziaki
Kaja
a moze wieczorkiem na basenik??? :)
wszystkiego naj dla brata
hej :)
no ja w niedziele sie uczylam i sie nudzilam.
urodziny sie udaly :)
zalozylam sobie skypa i kupilam mikrofon i gadam z kolezanka :D
siedze u Ciebie w pokoju i korzystam, ze plywasz:P
ale sobie popływałam :) o jaaaaacie :D super było :twisted: :twisted: :twisted:
a teraz zamiast dopracowywać mój wspaniały referat o mediach w świecie to się włóczę po forum. no nic.
a przed basenem gadałam na skypie z koleżanką przez 2 godziny!! :shock: :twisted: :twisted:
pokazywała mi przez kamere całe mieszkanie swoje i śmieszne rzeczy gadała. przez to też nie zjadłam kolacji tylko troche cukini w cieście dziabnełam :P
dobra wracam do referatu :roll: pa dzieweczki :D
trickerek super
a do kiedyy chcesz te 100km przeplynac?
Super Ticerek pływacki :D:D:D:D
hehhehe corsi musisz pokoj zamykac na amen, bo siostra buszuje Ci po kompie :lol: :wink:
super fajnie, ze chodzisz na ten basen. Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Ja tez teraz mam sporo ruchu i naprawde czuje sie lepiej, na pewno jestem mniej ociezala. Normalnie jak przesiedze osiem godzin w pracy przed kompem - wracam tak zmeczona, ze masakra. Ale przychodze do domu, dresik i heja ze scierka i mopem dom pucuje po remoncie do reszty :lol: i tak do poznej nocy, jest git. Moze inny rodzaj ruchu, ale tez fajnie dziala na miesnie :D
milego dnia dziewczynki :!:
a wiesz, corsi, dzisiaj znowu mi sie śniło,że do krakowa przyjechałam i sie z tobą spotkałam :shock:
a delfinem pływaliscie? to co my?
hej :D
Julcyk no to co Wy, delfin i łapki :)
Xixa no to moze przyjedz w koncu ;)
Ago no takie siedzenie jest najbardziej meczace, plecy bola od garbienia sie, oczy od monitora, i glowa ogolnie od wszystkiego... a potem troche sportu i o niebo lepiej!
Aniu nie wiem do kiedy, jak sie uda :P;) hihi ale bede starala sie jak najszybciej :D
Waszko dzieki :D
o rany zaraz do pracy musze jechac. juz mi sie nie chce.
w ogole nie mialam dzis sily wstac, swietnie mi sie spalo :) hehe
no ale w koncu jak wstalam to nawet ok jest.
z dieta spoko.
w ogole waga mnie na maksa zaskoczyla rano.
pokazala 86.2 :roll: dwa razy na nia wchodzilam i tyle bylo!! ale jeszcze zobacze co bedzie jutro i wtedy zmienie ticker :P
no i musze uwazac na wszystkie zakazane rzeczy w pracy co mnie kusza :roll: :lol:
uważaj na wszystkie zakazane rzeczy, co cię kuszą!!!!!!!!!!!
a waga bardzo dobrze, przynajmniej kierunek właściwy :)
skończył sie piszinger to i waga spada... a ja tez musze wejsc, ale zapominam...
no jak najwlasciwszy ta waga ma kierunek :D:D
w pracy sie podenerwowalam, wypilam 2 kawy i herbate i wode i duzo posprzatalam.
wiec chyba nic zakazanego nie bylo (oprocz soku malinowego do herbaty ale juz dajmy spokoj ze zbyt wielka dokladnoscia :P:P)
ide spac
jutro nowy dzien, bez nerwow i wscieklosci :D
a w przyszlym semestrze musze lepiej wybierac partnerow w pracy :lol: :lol:
U mnie cały czas zastój niestety...
no, to w ogóle, nie tylko w przyszłym semestrze :D:D:DCytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
i w pracy też :):):)Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
o której TY dziecko do domu wracasz?? :):):)
pewnie spisz jeszcze, to spij, nie bedę Cie budzic
wcale a wcale duuuużym latte :D
http://www.animaatjes.nl/plaatjes/h/hello/hello6.gif
Udanej środy Kaja :P :P :P