Strona 5 z 12 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 111

Wątek: Chudnę, dbam, walczę!

  1. #41
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Już stnęłam na równe nóżki. Wczoraj dietowo- dziś waga nie wskazała zadnych zmian. Co dla mnie jest powodem do radości bo ostatni tydziń ( a zwłaszcza czwartek) dietowy nie był.

    Pozdrawiam

    Ps. Ja niestety nie mam żadnych zwierzaczków

  2. #42
    RedDelicious jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki, humor mam dziś fantastyczny. Szef obiecał mi dużą podwyżkę, a na wadze mignęło nawet 63,9kg! Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ten nagły spadek to woda, a nie tłuszcz, niemniej jednak jest to bardzo, ale to bardzo motywujące Wczoraj zgodnie z planem wieczór zakończyłam godzinką z pilatesem (świetnie wycisza i relaksuje!), dzisiaj mam zamiar to powtórzyć.

    Squalo, oj tak, na bank to jest tak, ze w dniu ślubu każda panna młoda jest najpiękniejsza na świecie i tak też się czuje. Wszystko jest jednym wielkim pięknym snem - przynajmniej u nas tak było. Ślub i wesele minęły nam w takiej błogiej półświadomośći

    Aniakuleczka, witam, dziekuję za odwiedziny. Na bank będę na forum stałym gościem

    Waszka, ludzie to czasem nie mają serca. Jak można zostawić psa na śmietniku? Dobrze, że są takie dobre dusze jak Ty, które nie boją się przygarnąć takiego biedaka.

    Corsicangirl, na pewno temperament kota zależy od jego wychowania, choć jest też w jakiejś mierze uwarunkowany genetycznie. Norweskie i syberyjskie są bardzo podobne - takie puchate, torchę rysiowate. Taki właśnie nam się marzy

    Notta, gratuluję zwycięstwa nad samą sobą! To co, od dzisiaj ostro bierzemy się do walki, hę? Która pierwsza? Dawaj dawaj!

    Życzę Wam dziewczynki przemiłego dnia.
    Ja wracam do pracki!
    Red

  3. #43
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witam poniedziałkowo Dziękuję za odwiedzinki u mnie i przepraszam, że mnie nie było caąaaały długi weekend... ale mój maż wraca tylko na weekendy.. szkoda tak nie wykorzystać sytuacji...
    Podoba mi się Twoje podejście do odchudzania Kobieto, tak trzymaj Gratuluję pierwszego spadku wagi... sama miałam tak samo... najpierw poszły 2 kg wody przez tydzięń, a potem poleciało w dół aż miło
    Musze powiedzieć, że masz dduuuużego męża śliczne zdjęcie i Panna młoda też przepiękna Jestem mężatką od 4,5 roku i wiem, że ten jedyny dzień jest wyjątkowy, nie tylko dla nas kobiet Ale mam nadzieję, że czar z tej bajki nie pryśnie U mnie stało się tak po 6 miesiącach Ale cóż... żyć trzeba i cieszę się z tego, co mam
    Pozdrawiam i życzę udanego dietkowego poniedziałku

  4. #44
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waga w dół! Narody się cieszą!
    Gratulacje!

    Waszka, oczwiście, że w takim wypadku zgarnęłabym zwierzaka do domu! Nie miej mnie za takiego nieczułego ludzia

  5. #45
    KawaZMleczkiemLight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje spadku na wadze. Oby tak dalej

  6. #46
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    no pewnie ze zalezy od wychowania Twoj na pewno bedzie mily!

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Śliczne zdjęcie z ślubu I fajną pare tworzycie, ja mam znajomych u których różnica wzrostu wynosi 50cm A ja i mój chłopak jesteśmy prawie równi A kotka to zazdroszcze ja nigdy nie miałam żadnych zwierzaczków oprócz patyczaków

  8. #48
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    E no, patyczaki też fajne. Tylko jak to pogłaskać
    A jak dziś minął dzionek?

  9. #49
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Wpadłam pożyczyć udanego wieczorku... a tu widzę nie ma gospodyni
    Ja też się wtrącę... ja miałam zawsze pełen dom zwierzątek, ale oczywiście wszystko się skończyło, bo mój kochany męzuś oczywiście alergik... a swoją drogą... to ciekawe jak on się uchował na wsi...
    Miłęgo wieczorku i udnego dietkowania

  10. #50
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    bajki nie muszą się kończyć

    my już 6 rok kończymy i dalej zakochani jak przed , albo bardziej
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 5 z 12 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •