Z góry spisywac cały miesiąc na straty to chyba nie zadobrze.Ale spójrzmy na fakty .Mamy juz dzisiaj 17 luty.Jak do tej pory waga stoi(przez grzeszki) Teraz jeszcze parę dni @.I będzie prawie koniec lutego.Więc praktycznie luty u mnie jest do d...
Wersja do druku
Z góry spisywac cały miesiąc na straty to chyba nie zadobrze.Ale spójrzmy na fakty .Mamy juz dzisiaj 17 luty.Jak do tej pory waga stoi(przez grzeszki) Teraz jeszcze parę dni @.I będzie prawie koniec lutego.Więc praktycznie luty u mnie jest do d...
Maricia musiałyśmy pisać w tym samym czasie.To nie jest tak że się nie odchudzam.Nie mam konkretnej diety i staram się mało jesć ale z mizernym skutkiem mi to wychodzi.A diety nie chcę zaczynać bez książki póki dokładnie nie wiem na czym polega.Bo potem może sie okazać że robiłam wile błędów.
też masz racje...ja zaczne marzec z sadłem..no niestety
heh nie wiem czemu ale nam udaje się pisać razem :P a pisze u ciebie rzadko :P
hm...myślałam, że w ogóle nic nei stosujesz :) to zwracam honor
Hej Renatko, Pozdrawiam i zycze milego weekendu :D
Mam nadzieję Renatko ze ten miesiąc nie będziedzie az tak bardzo stratny, moze i nie schudłaś ale dobrze tez że nie przytyłaś. Trzymaj sie i już nie grzesz :twisted:
Może jeszcze uda się z tego miesiąca jakiś kilogram wytargać? Ja mam taką maszieję, bo kurcze zostało mi 1,5 kg do 11 marca... Ale ostatnio mam coraz więcej wątpliwości i coraz bardziej jest mi wszystko obojętne. Więcej teraz myślę nad tym, skąd wziąć pieniądze na kurs angielskiego. I nic na razie nie wymyśliłam.
Squalo w takim razie koniec z faworkami i zabierasz się do diety a na pewno 1,5 kg zgubisz do 11 marca.Wierzę w Ciebie.
Biedronko to fakt najważniejsze że nie przytyłam.
A u mnie wreszcie po miesiącu waga poszła o 1 kg w dół :lol: bardzo się z tego cieszę.
Renatko nie zniechęcaj się mi przez miesiac waga stała pomimo diety, no zdażały się wpadki ale tylko dlatego ze waga stała i mnie to zniechęcało, a teraz masz @ więc możesz i więcej ważyć, ja mam mieć za tydzień i oby nie skończyło to się częstą wizytą w lodówce :wink:
Dzień dobry :) ! Jak sobotka mija??
no właśnie jak?
U mnie tak se :P a to ostatnia karnowałowa