Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

I święta się skończyły.
Od dzisiaj jestem grzeczna.Już wzięłam chrom.I zacznę znowu jeździć na rowerku i robić brzuszki.
Mam nadzieje że teraz juz się uda bez rzadnych grzeszków.

Gw1azdo ciasta wyszły super.Wszyscy nie mogli zrozumieć jak zrobiłam takie kolorowe.
Cytrynko mam nadzieję ze teraz komputer a raczej internet nie będzie szwankował.Ja na razie na wagę nie wstaje.To znaczy zrobię to jutro i ustawię strażnika zgodnie z wagą.Napewno będzie więcej niż jest teraz.
Dziaba święconka była śliczna.A lato musi być szczuplejsze.
Tusiu oczywiście że od dzisiaj ładne z jedzonkiem
Jolu ja wcześniej brałam chrom potem przestałam przez kłopoty które wynikły przed świętami ale od dzisiaj znowu walka.

Witam Reniu Widzę , że też wracasz do diety i ćwiczeń od dziś Bardo się cieszę , będę zaglądać i kontrolować Pozdrawiam i udanego wtorku życzę

no niestety juz po swietach

i ja dzis tez juz zaczynam ladnie cwiczyc
bedzie dobrze

milego wtorku;*

Teraz juz musi być dobrze.Nie widzę innej możliwości.
U nas dzisiaj znowu zimno.

Hej,

juz wrocilam ze Świąt. Potem wszystko nadgonie z twojego pamietniczka, pewnie popoludniu, lub wieczorkiem w domku, bo w pracy dzis intenet bardzo slabo chodzi.

Pozdrawiam i do potem.

Ja też dziś przestaje się lenić i zaczynam ćwiczyć i chrom musze kupić bo ostatnią tabletkę wzięłam

cześć Renatko ja też postanowiłam od dzisiaj z powrotem dietkować, bo po 4 dniach jedzonka przybyło mi aż 2 kilo a już tak ładnie było 55, no cóż odkurzam steper i robię brzuszki, zaczynam 1200kcl a ty będziesz na jakieś dzietce czy będziesz uważała co jesz?
Mam nadzieję, ze dzięki wam uda mi się pokonac ten tłuszczyk, bo pomimo że waga pokazuje 57 to tłuszczyku jeszcze dłużo mam szczególnie na brzuszku, po bokach i na biodrach i udach

Mam zamiar tylko uważać na to co jem.

Witam Reniu po świętach
I jak tam waga? Dalej 84kg?
U mnie dziś 83 kg, ale nie dam się i ładnie dietkuje
Pozdrawiam

Witaj Agapinko.Ja nie mam poojęcia jaka u mnie jest waga ale napewno o wiele większa niż na strazniku.Przecież przed świętami też jadłam i to jak.Od dzisiaj biorę się za siebie.A wagaę sprawdzę jutro.I wtedy będzie aktualna na strazniku.