Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Renatko gdzie ty jestes?

HEJ RENIA,

JAK PO WEEKENDZIE?

JA SOBIE POFOLGOWALAM, ALE OD DZIS JUZ WRACAM DO CWICZEN.

BUZKA

Hej Reniu!
Czy próbowałaś kiedykolwiek dietki SB? Ja dzisiaj zaczęłam i poszukuję kogoś kto przez to przeszedł, z jakim skutkiem?
Pozdrawiam Cię cieplutko i czekam jak wszyscy tutaj na wieści od Ciebie!

RENIA WRACAJ Brakuje tu Ciebie Pozdrawiam

czemu nas opuscilas:>?

hej Anise, dawno mnie nie bylo, a jak juz chcialam cos napisac i zaznaczyc swoja obecnosc u ciebie cos sie popsulo, w sumie dzis tez nie najlepiej wszystko dziala.

RENIA gdzie jestes??

czyzby renatka nas opuscila??

Jestem cały czas z Wami.Ale miałam duzo problemów a jak chciałam już wejść i coś napisać to nie otwierała mi się strona.A pozatym przez jakiś czas miałam padnięty komputer.

Dużo promblemów to znaczy ja miałam problemy giekologiczne miałam wypalaną nadżerkę a mój tata ma problemy z nowotworem to jeździłam po lekarzach .Teraz ma wstawioną protezę w przełyk żeby mógł jeść płynne rzeczy, żeby nie umarł z głodu.
I jak to wszystko się weźmie do kupy to naprawdę czasu brak.A do tego jeszcze szkoła, rodzina itd.

Co do mojej diety to tragedia, żadnej diety.Nawet się nie ważę.

Witaj Reniu Super , że zajrzałaś Bardzo Ci współczuję problemów zdrowotnych Twoich i Taty I wcale się nie dziwię , że trudno Ci wrócić do diety, nie waż się , bo jak troszkę przytyłaś to będzie przykro a i tak masz dość kłopotów.Wrócisz do diety jak się sytuacja unormuje Trzymaj się dzielnie Serdecznie pozdrawiam

Witajcie w sobotę.
Rany jaka piękna, słoneczna pogoda.Oj dawno u nas takiej nie było.Więc dzisiaj po Białymstoku(zabieram tatę ze szpitala) cały dzień spędzam na podwórku.

Trzymajcie się ciepło.