chyba nie takie kaloryczne, bo to była gorzka kawa z chudym mlekiem, gałką lodów i troche bitej śmietany i jakiegoś syropu tak na dnie, wydaje mi się że coś koło 250kcal, to nie tak tragicznie
chyba nie takie kaloryczne, bo to była gorzka kawa z chudym mlekiem, gałką lodów i troche bitej śmietany i jakiegoś syropu tak na dnie, wydaje mi się że coś koło 250kcal, to nie tak tragicznie
Jak tak poczytałam o tej kawie to sama z chęcią bym zrobiła ale to nie będzie taka co kupna.
Trochę z wierzchu posprzatałam i ide obierać ziemniaki na jutro na obiad.Będe robiła kartacze inaczej cepeliny ale skuszę się tylko na jednego
Cytrynko nie możesz nas opuścic tylko musisz z nami być nadal
Biedrona nawet 250 kcal jak na kawę to dużo
Pipuchna oby nie zaczęsto.Ale czasami strasznie ciężko
Weronika przeważnie jak cos jest pyyyszne to i kaloryczne.
raz na jakiś czas można napić sie takiej kawki
ja niestety też wybieram się obierać ziemniaki i marchewkę
już obrałam u mnie zupka brokułowa włąśnie się gotuje a na drugie ryż z jabłkami
Wróciłam na pole walki,
pozdrawiam serdecznie
suwak uciekl
Zakładki