Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Dzieńdobrywieczór:P

leń jest czasem wskazany słonko
odpoczywaj póki możesz, korzystaj, a nie obwiniaj się, każdy potrzebuje odrobiny wytchnienia

I jak tam len juz minal?

Buziaki i milego dnia zycze

Hello

Cześć dziewczyny.
Coś ostatnio znikam na parę dni.
Ale uwaga remont skończony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale jestem szczęśliwa.
To znaczy jeszcze tylko karnisz kupić i firankę powieścić a kupiłam nową w niebiesko- fioletowe motylki i pomalować framugę drzwi i okna.Ale to są drobnostki.Miałam trochę sprzątania ,układania itd.Jak to po remoncie ale teraz będę wpadać regularnie.

No i leń minął jak ręka odjął jak tylko zajęłam się czymś co chciałam czli zbliżaniem się do końca remontu.

Hej Renat1111 Tak patrzę na Twoje tickery i bardzo podziwiam, że tyle chcesz schudnąć
Wiesz mnie przeraża te prawie 14 kg, które muszę zgubić

Co do remonciku to wiem jak się cieszysz. My z mężusiem kupiliśmy w styczniu mieszkanko i remontowaliśmy je do marca Boziu co tam się działo ---->sajgon
Ale już jesteśmy na swoim, ślicznym, nowozrobionym gniazdku i cieszymy się każdą chwilą, którą w nim spędzamy

Pozdrawiam Cię serdecznie i powodzenia w odchudzanku BBUUUZKKKKKKKAAAAAAAAA

Fajnie ze remont skonczony super !!!

a ta firanka napewno jest sliczna

milego dnia dziubuś

Ceteria ale coś strasznie cięzko idzie mi to chudnięcie .Ale w końcu się uda.
Pipuchna teraz kuchnia to moje najładniejsze pomieszczenie.

Dzisiaj chyba będe prała firankę największą w moim mieszkaniu ale ja trzeba prasowac a tego najbardziej niecierpie.Ona ma 6 metrów długości.

Cieszę się, że już koniec remontu! Wreszczie człowiek czuje się lepiej Szukam właśnie nowych zasłon do swojego pokoju, może właśnie motylki... To na pewno poprawia humor!

I dobrze, że leń sobie poszedł pomęczyć kogoś innego. A z firanką to faktycznie, do najkrótszych nie należy

Koniec remontu - SUPER no bardzo sie cieszę... najfajniejsze jest urządzanie się w nowiutkim wnetrzu