-
Reniu dobry motyw z tym ważeniem w poniedziałek, tez o tym pomyślałam i tak zrobię:ważenie w poniedziałek zatwierdzone
miłego wieczorku Ci życze
-
Aj tam kochana, trzeba grzeszyć za życia bo po śmierci juz nie będzie jak A w biodra na pewno nie pójdzie, myslę że ten makaronik odłoży się najwyżej w biuście, ale to chyba nie takie złe:P
-
Dawno nie pisałam co jem więc wczoraj zjadłam:
-kawa
-kromka chleba żyt.pełnoz. ze śliwką i malusiutki kawałek z boczku ale tylko tego chudego mięska bez grama tłustego
-4x gruszka
-kromka chleba żyt.pełnoz. ze śliwką + 2 plasterki kiełbasy
-capuccino
-kawałek arbuza
-kawa
-zupka chińska
-4x suchary
-litr wody
-2 plasterki kiełbasy
Niestety nie pojeździłam na rowerku bo kompletnie nie miałam kiedy.
Katarina cieszę się że pomysł z poniedziałkiem przypadł Ci do gustu
KobietkaKokietka co do biustu to ja i tak nie mam małego.
-
cześc Reniu!Tak biegłam po moja pokrzywe ze zamiast do kuchni to wpadłam do Ciebie...jak to ja.
Widze ze ty tez masz faze na gruszki.Słyszałam ze sa bardzo dobre przy odchudzani...bo cos tam zawieraja...i zapychaja...Mi własnie sie gruszeczki skonczyły a nie ma chetnych żeby przejsc sie na działke...bo to AŻ dwie ulice dalej
cmokuski sle ranny ptaszku!
-
Reniu ja ostatnio tez cappuccino pije ale musze Cie pochwalic slicznie Ci idzie ja to wieczorem na slodkie podam ale pozniej to spalam
-
Czesc Reniu :P
Ja to ostatnio wcinam jabłka zwłaszcza na kolacje.
Jem takie twarde i zielone.Po jednym to mnie tak szczeka boli,ze nie mam
ochoty na inne smakołyki
-
Witajcie kobitki. Mamy weekend Ale fajnie
Rolini jak miło że zamiast kuchni wybrałaś jednak mnie.To ja jestem do kuchni podobna?Mam nadzieję że się za mną stęskniłas i dlatego wpadłaś do mnie
Pipuchna ja juz w sumie nie wiem kiedy miałam cos słodkiego w buzi chodzi mi o słodycze ale później też po nockach wszystko spalam. Nie jestem gorsza od Ciebie To w sumie my powinniśmy być laski chude jak szczypiorki tyle tych kalorii spalamy
Mika to takie jabłka to sa moje ulubione twarde, zielone i soczyste.Byś podzieliła się z koleżanką
-
-
A może jeszcze za mało?Ale niestety mąż musi chodzić do pracy O rany żeby nie chodził jaka ja bym laska była
-
eee zaraz zaraz.. pelno tu zachwytow, a ja zapytam.. a gdzie obiad w Twoim jadlospisie?
tak w ogole to jakos malo jesz, zupka chinska?
eee do kuchni nie jestes podobna zlotko, tylko rolka woli sie ladnie wytlumaczyc, ze nuby ma silna wole.. wiesz..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki