Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

misi bezowych nie pamiętasz takie cienkie wafelki w kształcie misia wypełnione czymś takim jak ciepły lód, a co tam będę opsywać zaraz zdjęcie wstawie

No kurcze nie pamietam

a oto i one:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hmmm wiesz ze ja ich nie jadlam chyba ze jak bylam malutka bo ich nie pamietam

ja je właśnie z dzieciństwa pamiętam a tu dzisiaj taka niespodzianka

ee ja tez nie pametam misi bezowych, i bez urazy, ale jak je zobaczylam to pomyslalam, ze to prezerwatywy

bedziecie sie nimi raczyc do kawy? ja mam czekolade z nadzieniem z owocow lesnych, chceta?

renol a gdzie Ty?

Ago ja wcale nie chcę być złośliwa, ale kto "parę" postów wcześniej pisał:

Zamieszczone przez ago

mika? Ty i Ewka to jeden czort z tej samej gliny ulepione jestescie.. tylko sex Wam w glowach

a teraz sam jedno ma w głowie

za czekoladkę dziękuje ślicznie

No wlasnie a nas sie czepia

Hahahahahahahahahahaha i dostało się Ago hihihihihihi

Gw1azo ja tych misiów bezowych tez nie pamiętam.

Pipuchna ale mi smaka narobiłaś na te krówkę

Ja dzisiaj zrobiłam zakupy, odgotowałam buraki i muszę je potarkowac i jeszcze cebulkę i do słoików na zimę.I dla męża skwarek nasmażyłam ble nienawidzę skwarek. Jak w ogóle je można jeść?

ja lubie ale np do chleba czy do jajek ale dla siebie mi sie niechce robic :P

no a krowke to ja musze zrobic,chociaz na okazje cos upieke