Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Reniu ja juz z kawucha czekam :P

Witajcie żebym tak piła każdą kawę co mi proponujecie to by mi chyba oczy z orbit powychodziły hihihi

W sobotę Adam ma w gimnazjum ślubowanie i otrzęsiny.Rodzice też są zaproszeni.Dobrze że nie mam zjazdu to pójdę.Zawsze byłam na różnych imprezach gdzie byli zaproszeni rodzice.Niby Adam to duży chłopak ale i tak poczułby sie zawiedziony gdyby do innych dzieci rodzice przyszli a do niego nie.

A gdzie się wszyscy podziali?Co to ma być. Sama mam kawę pić?

Oj widzisz a ja też sama wypiłam szkoda że wcześniej nie sprawdziłam

Widzisz jak to jest. Jak się wszyscy zlecieli do Ciebie, to Ciebie nie było, a teraz odwrotnie
Ślubowanie, otrzęsiny... No no no... A ja nie miałam nic takiego w liceum, a szkoda, mogłoby być fajnie
Jak tam dzionek miniął?

FrOZeN ty się ciesz że nie miałaś otrzęsin - moje to był koszmar!!! I to totalny... stres, głupie konkurencje i mściwe oczy starszych klas... Masakra - dobrze że w moim liceum będzie w tym roku tylko część oficjalna

Reniu a ja byłam rano u Ciebie na kawie
A jutro wpadnę popołudniu, jak tylko będę miała czas

Witajcie w czwartek.
Mam nadzieje że u Adama nie będzie żadnych idiotycznych konkurencji.
Zapraszam na kawę.
Na nadal przepisuję wykłady i ćwiczenia do kompa.Oj trochę to czasu zjmuje.

Reniu
PRzyszłam na poranną kawusię z mleczkiem

Dla Ciebie wszystko już robię.