Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

U mnie na otrzęsinach w liceum były "durne" konkurencje, które mi się bardzo podobały Moja klasa wygrała I miejsce, ja się do tego przyczyniłam bo wygrałam jedną z konkurencji Poza tym bardzo miło wspominam otrzęsiny Fajna sprawa

Czecs kotus wpadłam sie przywitac zyczyc ci miłego dzionka!!!!I wypic z toba kawusie...zanim nie polece do lekarza...bo Grzes dalej chory!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Reniu kawusia :P WSTAWAJJJJJJJJJJJJJJJJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i jak Ci idzie nasza studentko

Hej Reniu a ja też Ci kawke przyniosłam

buziaki zostawiam coraz grubsze niestety

Rascal zazdroszczę też bym chciała fajnie wspominać swoje otrzęsiny

renolini gdzieś Ty?

wpadam z buziakiem na miły wieczór, a Ciebie niet

Witajcie.Dzięki za odwiedzinki.
Byłam z Zosia nakarmić kota Wieśka i on biegł za nami i ...przejechał go samochód i tak zamiałczał przeraźliwie.Jak mi go szkoda.Zosia się rozpłakała od razu ale jakoś ją uspokoiłam.Szkoda kociaka.

Zamieszczone przez renat1111

Byłam z Zosia nakarmić kota Wieśka i on biegł za nami i ...przejechał go samochód i tak zamiałczał przeraźliwie.Jak mi go szkoda.Zosia się rozpłakała od razu ale jakoś ją uspokoiłam.Szkoda kociaka.

o jjjeejku jaka "przygoda" koszmarna ja bym tego nie zniosla, chyba nie przezylabym takiego widoku, biedny kocurek

Smutno... Biedny kotek