Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Oby moje marzenie się sprawdziło i było 85.

Dziekuję za gratulacje.

Byłam z Zosia u lekarza bo ma brzydki kaszel i sie okazało że ma zapalenie oskrzeli więc jestem uziemiona w domu i koniec spacerów z córką.

No,no co ja widze znowu waga w dół. Gratuluje
Oj przykro mi z powodu Zosi Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje i
bedziecie mogły chodzic na spacerki

Szkoda Zosieńki, ale za to będziesz mogła pracę pisać.

Hej, hej Jakie tu postępy
Pozdrawiam serdecznie

duuuuuuzo zdrowka dla Coreczki a waga zobaczysz ze zejdzie w dol i bedzie impreza z tego powodu

WItam Reniu
Już niedługo mnie dogonisz
Mi waga stoi przed @ jestem....
Zapraszam na kawę

Witajcie w środę.
Dzisiaj chyba zacznę robić porządki na półkach bo i tak siedzę w domku.A za każdym razem jak robie porządki w ubraniach to mam kupe to wywalenia i oddania i niby powinno zrobić sie luźniej na półkach ale tak się nie dzieje.

mam ten sam problem zawsze wywalam przynajmniej 1 wór a w szafie dalej ciasno

miłego dnia

Hejka , duzo zdrowka dla córci

ja tez powinnam porobic wiosenne porzadki ale mi sie nie chce

a ja średnio raz na kwartał przeglądam, wyrzucam,potem coś dokupuje i tak w kółko... Taki mały sport
Poczekaj Reniu jeszcze troszkę a będziesz wyrzucać 3 kategorie ubrań:
za duże
zdecydowanie za duże
chyba nie moje