Uleńko miłego dnia!
Bo na tym suwaczku co Ty masz pewnie nie mozna. Nie na wszystkich sie da.Zamieszczone przez asiaszre
Ula ciesze sie, ze waga ruszyla i mam nadzieje, ze systematycznie bedzie szla w dol. Limit kalorii bardzo dobry. Zreszta sama zobaczysz kiedy go zmniejszyc bo np. jak waga stanie albo Ty sama nie bedziesz miala potrzeby jesc wiecej. Ja zaczelam traktowac jedzenie jako paliwo a nie jako pigulke szczescia. Zycze Ci wielu sukcesow i wiem, ze potrafisz i ze tego dokonasz. Dostalas slonko ode mnie wiadomosc na GG. Prosilam Cie o materialy z super lini o Tobie jezeli moge jeszcze raz.
Buziaczki!
Cmok cmok... buziaczki kotecek !
Przepraszam, że nie zaglądam, ale teraz dość, że full pracy, to jeszcze jakieś choróbsko mnie zaczyna rozbierać.
Ale z dietą ok - staram sie jak mogę
Waga - powoli, bo powoli - ale idzie w dół
Buziaki
Dobrze, że się odezwałaś ważne ze idzie w dół a nie stoi w miejscu, albo nie daj Boże do góry
Trzymam kciuki!!
Uleńko,
trzymam kciukasy, i podłączam się pod uznanie Westalki.
Ach i łączę się w bóluz powodu nadmiaru pracy
Paaaaa
Ula widze po suwaczku, ze waga idzie w dol. Jestem z Ciebie dumna i mam nadzieje, ze taki stan utrzyma sie jak najdluzej. A ze spada powoli to niewazne, wazne, ze regularnie i mam nadzieje na zawsze!
Buziaczki.
Zakładki