Wątek: W końcu musi się udac!?fotki str9,19,33,40,41:D

tak, tak przybywam

heh... co do świąt to sie nie przejmuj kazdy sobie podjadl hmm.... ale dobre się już skończylo i trzeba się zabrac ostro do roboty...

a co do hula hop to dobry pomysł ja staram siękręcić ok 20 min dziennie a czasem dobijam do 30 ale cięzko z tymi moim wielkimi biodrami

no co dwie głowy to ne jedna cos mi z tym hula hop nie wychodzi wczoraj moj mezczyzna musiał je niesc przez cale miasto hihi a mi się nie udaje kręcic ale bede walczyc i sie naucze

Cześć,
na początku chciałam powiedzieć że trzymam kciuki za Ciebie! Ja zaczęłam dietke wczoraj i już dzisiaj czuje się lepiej - jakoś tak lżej (może dlatego, że w końcu nie jestem obżarta). Trzymaj się twardo, a małe wpadki ze słodyczami to nic złego - pod warunkiem że to są małe wpadki no i od czasu do czasu Bede do ciebie zaglądac najczęściej jak się da Myśle że to forum może nam pomóc Pozdrawiam!

witam witam widze ze sie ktosik odezwal bardzo sie ciesze . Cos nie umiem tym hula hop krecic spada mi ciagle a ja podnosze z ziemi chyba wiecej schudne tak ciagle je podnoszac a moze sie zle wyginam bede dalej probowac razem damy rade

jak mam oduczyc sie jesc chleb wiem ze jem go za dużo

moze go czyms zastap wafle ryżowe albo chlebek wasa ja jem raz wafle raz bułki pełnoziarniste a raz chlebek

Witaj witaj. Trzymam kciuki. Och ja marzę o takiej 6 stce z przodu.. ..Trzymam kciuki za Ciebie

Ja zrezygnowałam z pieczywa wogóle. Jem tylko waze, ale dużego doświadczenia nie mam bo to dopiero trzeci dzien mojego nowego stylu życia!
Trzymaj się i nie ulegaj pokusom

kiniucha cieżko bedzie zrezygnowac calkiem z chleba wiec chyba bede jadła wase i chlebek na zmiane

latarenka uda ci sie napewno ja marze o 5 z przodu jak kiedys

melassa7 ja sie w sumie odchudzam od zawsze a z tymi pokusami to ciezko ale bede sie starac je ograniczyc

Ciesze sie ze wkoncu ktos do mnie zajrzal a jak spedzacie sylwestra? bo ja w domku z moim ukochanym :P własnie wieczorem robie pyszna niskokaloryczna sałateczke <mnaim>
noi ulubione jajka w majonezie a od 1 stycznia scisła dietka zero słodyczy <tylko czy wytrzymam> ograniczyc tłuszcz i duzo cwiczyc musi sie udac a mam pytanko jak wkleic fotke?? bo chcialambym sie pokazac jaki ze mnie pulpecik a jak bedzie pozniej pozdrawiam trzymajcie sie cieplutko

ja od 2dni znowu jestem na diecie. tak tak mam21 lati caly cza sie odchudzam moim problemem jest zamilowanie do slodyczy i pieczywa niestety,moj okraglutki brzuszek mowi sam za siebie.Ale jak zaczelam to musze w koncu raz w swoim zyciu dojsc do mojej upragnionej wagi.Przy wzroscie178 waze okolo80kilo a moim celem jest65 i osiagne to wierze ze mi sie uda .Od 2 dni jestem na diecie kopenhaskiej to tak na dobry poczatek a potem joga odchudzajaca no imam nadzieje ze w marcu bede iala juz okolo10 kilo mniej-to jest moj cel numer1.Trzymam kciuki za wszystkich ktorzy tak jak ja wlasnie zaczeli-na pewno nam sie uda wierze w nas