-
no to super!
małymi kroczkami do przodu
-
Gduszka gratuluję.Oby tak dalej.Trzymam kciuki.
-
Uh, ale sie najadlam
Wiedzialam, ze kupienie maki zle sie skonczy
Oczywiscie zrobilam nalesniki razowe z truskawkami, serem bialym i dzemem. Pyyycha! Ile zjadlam? 2 pierwsze to byla ciapa, pozniej jeszcze jakies 6.
Kcal? Jakies 300same nalesniki+ dodatki to jakies 400. Mammamija
Dzis juz nic nie zjem.
Do pracy wezme jablko i jogurt i zjem jak mnie naprawde przycisnie. Ja nie wiem dlaczego, ale po kazdym posilku czuje sie gruba i mam uczucie, ze tyje.
Wlasnie rozmawialam z rodzicami na Skype i mi tatus powiedzial, ze mam straszna okragla twarz, ciekawe dlaczego wrrr :[
Na dzis zjedzone jakies 600-700 kcal, podziekowal 
Pozniej cwiczonka, chwile w wyrku i robota
-
mm naleśniki! miałam w zeszłym tygodniu - ale to nie była jeszcze dietka , chlip chlip
i życzę wytrwałości! a tego jogurciku czy jabłka to sobie nie odmawiaj!
a tata już niedługo powie 'córcia, nie poznaję Cię!'. zobaczysz
-
ocomichodzi bede pila non stop herbatki i moze nie bede glodna w pracy.
A co do taty to on nie narzeka, bo jak bylam chuda to non stop sie darl, ze nie jem (nie bylam na diecie), ze na twarzy tylko nos mi widac itd. Takze on teraz na pewno nie placze, ze jestem pulchniejsza
-
buziak na mila niedziele;*
-
Hejka dziewczyny
Wpadam do Was po ogromnym kryzysie dietowym, ale mam już nadzieję, ze przynajmniej po części jest on już zażegnany
Dziś nowy dzień, a lada moment nowy miesiąc ... i nie daleko nowa pora roku
Czas leci i najwyższa pora żebym się za siebie na maksa zabrała.
I zrobię to
Gduszka, widzę że tickerek się zmienił. GRATULUJE
Ja musze na to jeszcze niestety długo poczekać i okupić dużą ilością potu i nie zjedzonego żarełka
Ale i ja nie długo się pochwalę
Gduszka, jeśli pracujesz po nocach wierz mi że możesz zjeść co nieco. Prawda jest taka, że śpiąc nie zużywasz kalorii za dużo (choć nawet wtedy spalasz). Jednak jeśli chodzisz, myślisz, nie śpisz to spala dużo więcej więc i tak Jesteś na minusie z kaloriami.
Tak więc nie bój się zjeść czegoś. Mam nadzieję, ze coś można z mojej wypowiedzi zrozumieć- ostatnio mam z tym problem
Pozdrawiam Dziewuszki , podwijam kiecę i lecę do roboty
Notta
-
Dziewczynki przezylam jakos ta noc, spac nie moglam a chwilami to az mi sie w glowie krecilo ze zmeczenia. Kladlam sie i wstawalam na zmiane. Zjadlam ok 12 jablko a pozniej zatykalam sie Cola Diet, bo mnie z glodu troche skrecalo, eh. Mam tylko wyrzuty, ze wypilam 3 lyki jakiegos alkoholu, bo chcialam sprobowac. No coz, ale wczoraj zmiescilam sie w 1000kcal tego jestem pewna.
Dzis przed 8 myslalam, ze do domu nie dojde taka bylam glodna, a wiedzialam, ze moj K. kupil mi deserek Danio wiec nie moglam sie go doczekac...co zobaczylam? Echo w lodowce, bo oczywiscie sam go zezarl! Jak wstanie to tak go opieprze, ze mu w piety pojdzie
Wrrr. Poslama teraz 3 godzinki, zaraz budze tego wyjadacza i jedziemy na jakies zakupy tylko musze sobie powiedziec, ze nic z ubran nie kupuje, bo juz troche nakupowalam tego "bo przeciez schudne" i teraz wszsytko lezy w szafie. Ale moze jakies kosmetyki, cos do domku lub rowerek stacjonarny?
Marzy mi sie!
Dzis juz:
Wasa z Almette i papryka - ok. 80kcal
szklanka mleka+ platki FiberOne - 200 kcal
Obiad moze zjemy gdzies na zewnatrz a jak nie to zobaczymy co sie wymysli.
Pozdrawiam
-
hej!! musisz sprawdzic jak masz ustawiona kamere, bo ja mialam ustawiona zle i wygladalam jakbym 2 brody miala ( a nei mam na szczescie)
wiesz co warto sobie kupic na poprawe nastroju? domek zapachowy, albo jakas swieczke, lepiej domek, bo mozesz ekspermenowac z olejkami.mnie to naprawde odpreza, sama mam w kazdym pokoju i nawet w lazience. zaleznie od nastroju i pory roku uzywam rozne zapachy w kuchni i lazience najczesciej truskawkowy, w sypialni waniliowy, lub grejfrutowy, rozany. w okolicach swiat uzywam migdalowe i cynamonowe, ale to niebezpieczna mieszanaka, bo czesto ochota na slodkie typu makowiec nachodzi. konwalia jest swiatna na wiosne.
ja mam zapachy ktore nie relaksuja, laduja energia, owocowe najlepsze sa za dnia, a slodkie na wieczor. no i ich najwieksza cecha jest to, ze fajnie maskuja zapach papierosow, ja mam dlatego ich tyle bo (niestety) prawie wszedzie moj misiek pali.
-
widzę, że dzisiaj ładnie sobie poczynasz. współczuję tej nocki, ale pomyśl, że jeśli chodzi o głód to organizm się niedługo przyzwyczai i nawet cola light nie będzie potrzebna!!
ściskam mocno i życzę udanego tygodnia!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki