Strona 106 z 288 PierwszyPierwszy ... 6 56 96 104 105 106 107 108 116 156 206 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,051 do 1,060 z 2876

Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

  1. #1051
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Czesc dziewczynki :P
    I oto zaczał sie kolejny dzien diety :P Na poczatek kawka z mleczkiem-zawsze taka pije Na sniadanko bedzie banan i jogurt nturalny z otrebami.
    Dzis ide do pracy-troche mi sie nie chce no ale mam nadzieje,ze szybko zleci te 5 godzin :P

  2. #1052
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    no i jak tam praca? mam nadzieje, ze calkiem mila

  3. #1053
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mikamaly mam nadzieję że czas w pracy mija Ci niepostrzezenie szybko.

  4. #1054
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    jak tam? pewnie jeszcze nie wróciłaś z pracy, co?
    więc tylko życzę udanego popołudnia i lecę dalej
    buziaki

  5. #1055
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Sliczna spodniczka.Jaka krotka!!. .
    Fajnie masz.Pracujesz 5h dziennie...Tylko pozazdroscic,zwlaszcza teraz...kiedy jest tak cieplo.
    Buziaczki.
    Tusiaczek.

  6. #1056
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Słonecznego wtorku.

  7. #1057
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    heh, masz męża żarłoka, zapomniałam ostatnio napisać. jak można taki obiad wciągnąć
    chociaż mam kuzyna, który zawsze takie porcje je, a jest szczupły

    co jest z Tobą, nie ma ago (no właśnie, ciekawa sprawa), to ja przyniosłam kawkę

    w kolorowej filiżaneczce na rozweselenia dnia

  8. #1058
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Hej Mika nie było mnie jakiś czas ale to dlatego że najpierw forum szwankowało a później mój net

    Wpadłam na poranną kawusię a ciebie nie ma
    Kolejny raz napisze ale ci zazdroszczę pogody, słoneczka, plaży, morza itp a ja tutaj marznę w tej Irlandii W weekend wybieram sie do Polski pozałatwiać sparwy, wylatuję w sobote rano a przylatuję w niedzielę wieczór a zapowiadają 30 stopni więc zarzyję troszkę słońca

  9. #1059
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witajcie.
    Cytrynko to świetnie że lecisz do Polski
    Mikamaly gdzie się podziewasz?

  10. #1060
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Oj dziewczynki moje kochane nie było ze mna wczoraj najlepiej
    Od 3 dni miałam lekka goraczke myslałam ze to od słonca i ciezko mi sie
    oddychało (myslałam ze to od powietrza) Ale wczoraj to juz było przegiecie Byłam w pracy i o 17:00 miałam problemy z oddychaniem(oddech był szybki i
    troche bolesny) a gdy chciałam nabrac w płuca wiecej powietrza to rozrywało mi
    klatke piersiowa z bolu
    Nie wytrzymałam do 18:00(do konca pracy i wyszłam wczesniej). Pojechałam po
    meza (on własnie skonczył prace) i natychmiast pojechalismy do szpitala.W czasie
    jazdy jak oddychałam to miałam zawroty głowy i czarne mroczki przed oczami
    Wpadlismy do szpitala a tam odrazu posadzili mnie na wozek inwalidzki(bym czasem nie zemdlała) Zawiezli mnie do pielegniarki (ona zmierzyła mi temperature i cisnienie)
    Zapytała sie mnie czy jestem na cos uczulona a ja nie wiem bo w Polsce lekarze nie wysyłaja nigdy na takie badania
    Połozyli mnie na szpitalne łozko i kazali czekac na lekarza Oczywiscie maz był razem
    ze mna :P Po 20 minutach przyszedł lekarz i zapytał sie co mi jest.Zawiezli mnie na kardiogram a pozniej pobrali krew (chyba najwieksza strzykawka jaka mieli)
    Tak zgłodniałam ze zaczeło burczec mi w brzuchu Niestety nie było nic innego do kupienia tylko słodycze No i zjadłam jakiegos wafelka w czekoladzie i moje
    ulubione kinder bueno Lekarz kazał podac mi tlen z jakims dodatkiem
    Był tak dobry ze mogłabym wachac go cały czas :P Pod tlenem byłam poł godziny.Pozniej zawiezli mnie na zdjecie klatki piersiowej i serca Było tam
    dwoch młodych chłopakow a ja paradowałam bez stanika Ale
    nie mam sie czego wstydzic Jeszcze mi nie obwisły
    Czekałam na wyniki z laboratorium Około 21:45 zawołał mnie lekarz i stwierdził
    ,ze to BRONCHIT Nieleczony prowadzi do zapalenia płuc i gruzlicy.
    Prawdopodobnie to niewyleczone zapalenie oskrzeli ktore miałam w tym roku juz
    2 razy. Raz w styczniu (lezałam wtedy w łozku 2 tygodnie i raz w lutym jak pojechałam do Polski-dostawałam zastrzyki
    Lekarz wypisał mi leki i powiedział,ze jesli by sie cos działo niedobrego to mam w ciagu
    48 godzin zgłosic sie do szpitala
    Wykupilismy z męzem leki (w tym inhalator) i odrazu zaczełam je brac.
    Mam nadzieje ze wylecze sie z tego

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •