-
Mika, Mika, życzę Ci wszytskiego najlepszego w tej Hiszpanii. wiesz, więskszosc ludzi mysli, ze jak wyjechałas, to masz leuksusy, mieszkasz w pałacu itp., a wcale nie jest tak łatwo, prawda? Ale wierzę, ze Ci sie uda, znajdziesz pracę i juz za rok będziesz miała dzidzię tylko nie przejmuj sie wszytskim tak bardzo, wtedy jest trudniej (mówi to ta, co sie wszystkim strasznie przejmuje ). Buziaki
-
hej Mika
a ja mysle, ze powinnas zmienic nastawienie. Na pewno znajdziesz prace i sytuacja sie ustabilizuje. I cudne dzieciatko bedziesz miala
-
mika: mam nadzieję, że wszystko ułoży się po Twojej myśli
wiem, że byś chciała dziecko wtedy, kiedy wszystko już będzie ułożone i w ogóle, każdy by tak chciał... chociaż odkładanie dziecka w nieskończoność to też nie najlepsze wyjście :P
niestety teraz coraz częściej spotykane...
też się cieszę, że masz pracę nawet jeżeli to tylko kilka godzin, zawsze wyjdziesz z domu, do ludzi... a jeszcze zobaczysz coś lepszego chociaż taka praca to wygodna jest, co?
a Ty byś nie chciała jakimś dzieckiem się opiekować? byś miała trening (pytam, bo pisałam Kitoli, że może ona by chciała, ale nie chciała :P )
ja niby ładnie jem, malutko jak na mnie, a waga wcale nie spada- wręcz przeciwnie
głupia jakaś
miłego dnia :*
-
Zdaje sobie sprawe co czujesz...Stala praca, wiec staly przyplyw pieniazkow daje duzy komfort psychiczny...Jesli tego nie ma...pojawiaja sie problemy. Mysl jednak pozytywnie. Moze bys zaczela pracowac z mezem razem z firmie??.
-
kochana!
oczywiście, że Ci sie ułoży!
a wiesz, że pozytywne myslenie sprzyja realizacji zamierzeń?
tak więc włącz sobie optymizm na najbliższy rok i dużo sie usmiechaj
miłego dzionka słonko :*
nie smutaj się:*
-
oj, Mika chyba naprawe nie masz humoru, bo nawet forum zaniedbujesz odezwij się do nas
-
czy mrożona kawa to jest to, o czym marzy teraz mika?
i do tego miseczka sałatki owocowej na lekkie i pożywne śniadanko?
miłego dnia kochana :*
i pokaż się, żebyśmy wiedziały, że wszystko okej!
-
Hej Mika nie było mnie kilka dni na forum ale jestem nie przeczytałam wszystkich postów ale tylko kilka ostatnich.
Mika nie myśl pesymistycznie, pomyśl o tym co masz, kochanego męża, zdrowie, młodość, ładne mieszkanko, itp. a nie myśl o tym czego nie masz. Musże stwierdzić że jesteśmy do siebie podobne, ja też uwielbiam towarzystwo, a teraz nie mam z kim pogadać i ci e bardzo dobrze rozumiem, ale tak wyglada życie za granicą, każdy zabiegany, zapracowany, a jak ma wolne od pracy to albo udaje sie na jakieś zakupy albo odpoczywają w swoim najbliższym gronie.
Ja też odwlekałam decyzję o dzidziusiu, ale wreszcie stwierdziłam, ze zawsze znajdzie sie powód żeby tą dezyję odwlec, a teraz mój synuś ma 2,5 roku i jakos poradziliśmy sobie, mój mąż jest bardzo pracowity i jego optymiz i odpowiedzialność i pracowitość sprawia że żyjemy sobie fajnie
Mika nie odkładaj takiej decyzji na poźniej jak dziecko sie rodzi poszczegasz świat calkiem inaczej
Byłam na weekend w Polsce i tak było super cieplutko, ale macie fajnie, wszyscy już narzekali a ja sie cieszyłam jak dziecko z pogody
-
Mika, wypiłaś kawę sama, bez nas?
-
Mika mam nadzieję że humorek się poprawił.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki