-
Hej Gosia, raczej to obojetnie ale ja proponuje pamietniki pozdrawiam goraco jak dietka?? :>
-
Juz zalozylam,no ja juz niestety starsza pani jestem ,ale mysle,ze wiek nie jest przeszkoda we wspolnym zmaganiu z kilogramami
Dzis salate fajna sobie na obiad zrobilam,taka mieszana,dodalam kawaleczek fety i ostro-kwasny dressing do tego,potem wpadlam na mysl,zeby kawalki swiezego ananasa dodac i wyszlo tak pycha,ze teraz bede codziennie w pracy taki zestaw leciec .
Poza tym duzo wody i pare owocow,jutro rano sie zwaze z ciekawosci,co sie ruszylo przez te dwa dni.
-
Renat ale narobiłas mi smaka ta zupka :P
Gosia napisz cos wiecej o sobienp.ile masz lat ile juz mieszkasz w Niemczech i jak tam trafiłas
Pinky tobie tez sie uda schudnac :P
-
Hej! A ja jestem w Szkocji - okropny kraj i niezrdrowa kuchnia!!!
ale juz niedlugo sie przeprowadzam do Holandii - a tam przeciwnie duzo ryb i duzo ruchu :]
Swieta spedzilam w Polsce i sie obzeralam niemilosiernie, teraz zaczynam walke z moim brzuchem...
Swoja droga nie wiem co jest w jedzeniu w szkocji, ale tutaj prawie wszyscy maja 'brzuszki' nawet calkiem szczuple dziewczyny... co jest?
Jedyny pozytyw: z czystym sumieniem mozna zaprzestac jedzenia chleba bo nie maja dobrego!
-
Mikamaly jak w moim (jak to ladnie brzmi ) temacie napisalam,mam 41 lat,w Niemczech od lat 13-stu;przyjechalam w odwiedziny do kumpeli,do niej przyszla inna kolezanka z kolega (nie chlopakiem),a moim obecnym mezem,no i potem juz polecialo z gorki Przyjechalam do niego,wzielismy slub,po 3 latach urodzila nam sie cora i tak sobie tu zyjemy i raczej juz nie mamy zamiaru wracac,no chyba zeby-nie zarzekam sie
-
Elinko wiem cos o tym ! nie jestem w szkocji ale w anglii ale podejrzewam ze jedzenie maja podobne ;/ ja mecze sie okropnie z tym zarciem ;( staram sie gotowac po polsku i takie tam ale nie zawsze mi wychodzi, pozatym jak juz kiedys pisalysmy z Cytrynka(ona jest w irlandii) tu nawet od jablek mozna utyc buuu co za zycie ale musimy sie trzymac napisz cos wiecej o sobie wzrost, waga itepe aha! i zgadzam sie z tym chlebem - przypomina w smaku gume haha ;D pozdrawiam !
-
-
No faktycznie, z tym gotowanie ‘po polsku’ to nie tak prosto, zawsze cos nie tak...
Mam 170cm wzrostu i 60kg (cos koło tego) żeby się dobrze poczuć chce zrzucić do 56 bo taka moja stała waga którą do tej pory utrzymywałam bez problemów.
Najbardziej mnie jednak stresuje ten rosnący bebech! I to że mam stale wzdęcia (to tak się mówi na bąbelki w brzuchu? )
Póki co zmieniłam radykalnie nawyki żywieniowe, staram się niczego nie smażyć, co mogę gotuje na parze i jem dużo ryb, rozsądnych warzyw i błonnika. Zobaczymy co z tego wyniknie, na brzuch robię calanetix, na tyłek mi kiedyś bardzo pomógł!
Ale szczerze się przyzna, że nie mogę się doczekać wyjazdu do Holandii, bo szkockie żarcie mi naprawdę nie służy... Macie jakieś wypróbowane sposoby na jedzenie wyspiarskie?
-
Elinka79 jeśli będziesz sie tak odżywiać zdrowo to moment zrzucisz kilogramy, ale jak dla mnie to ty masz wagę super, ale wiem że zawsze się cos niepodoba we własnym ciele
A co do chleba to przyznaję maja dziwny, można z niego lepić fajne rzeczy podobnie jak z plasteliny jedynie jak się idzie do sklepu-piekarni to mozna kupić już fajny chlebuś ale żaden nie dorówna polskiemu
-
ja mieszkam w Kanadzie od 5 lat.Musze powiedzic ze jedzenie mi tu nie smakuje.Maslo,chleb,jogurty maja zupelnie inny smak, taki wlasciwie bez smakowy.Owoce sa ogromne,sztucznie napompowane.Od przyjazdu tutaj odrazu przytylam mimo to ze jadlam normalnie.Bardzo tesknie za Polska i przyjezdzam w Marcu.
Pozdrawiam wszystkich polusow za granica!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki