-
no witaj alexmis i oczywiscie Cytrynko
-
Martiti no to mieszkamy na przeciwnych wybrzeżach, ale to nie przeszkadza nam razem dietkować Jak możesz napisz nam cos o sobie ile ważysz, wzrost, lata co porabiasz itp.
Alibabko no z zimy i śniegu to tylko się dzieciaczki cieszą Pamiętam ze sama jak bylam dzieckiem to ciężko mnie było do domku zapędzić
-
martiti napisz cos o sobie.
-
Alexmis widze po twoim tikerku że waga nieźle spada tylko pogratulować i życzyć dalszych sukcesów, u mnie zastój i nie wiem co dalej
-
Cytrynka30 moja waga tez tak stoi od tygodnia, ale ja u siebie bardziej sie spodziewalam wzrostu niz spadku, po imprezach
-
wiec od czego by tu zaczac.. kurcze nie zaczyna sie zdania od "wiec"
mam na imie Marta, 27 latek skoncze w lipcu. pochodze z Konina, ale ostatnimi czasy mieszkalam w Gdyni, gdzie skonczylam studia i pracowalam przez ponad rok w hotelu. jak juz wiecie jestem obecnie w Irlandii z moim chlopakiem. chwilowo nic nie robie tak jakos szybko czas zlecial, zenie zdazylam sie za niczym rozejrzec, a za 2 tygodnie lecimy na kilka dni do Polski, wiec nie szukam, bo bez sensu.
jesli chodzi o moje poczynania dietetyczne, to tak na dobre jeszcze nie zaczelam. jestesmy teraz na etapie przeprowadzki, a mam w planie zaczac od kapuscianki, a nie mamy w domku nawet wiekszego garnka. ale jutro odbieramy klucze i do weekendu powinnismy sie urzadzic, wiec jak dobrze pojdzie, to w przyszlym tygodnie wezme sie ostro za siebie. jak narazie odstawilam slodycze i od 3 dni jestem na glodzie Pepsicznym do tej pory bylam chyba od niej uzalezniona, ale koniec z tym, choc bardzo mam na nia chec
mam 171 cm wzrostu, wagi nie znam dokladnie, bo nie mamy wagi, ale mysle, ze bedzie gdzies kolo 9 dyszek zwaze sie na pewno w Polsce, zeby miec chociaz jakiekolwiek o tym pojecie..
i teraz prosba do Was dziewczynki.. kopcie mnie w dupsko, bo mam cholernie slaba wole do tego moj facet ciagle gada, ze kocha ten moj bebzolek, a to wcale nie mobilizuje.. ale zbliza sie lato, a znim bluzeczki, sukieneczki i trzeba cos zrobic dla lepszego samopoczucia..
-
Witaj Martiti.Co do słabej woli to ja mam podobną.Ale razem musimy dać sobie radę.Nie ma innej możliwości.
-
Martiti witam w klubie odchudzaczek, moim zdaniem na poczatek zacznij ograniczać jedzonko a później dopiero dietkę bo jak od razu wskoczysz na dietkę to za jakiś czas człowiek rzuca się na jedzonko. A co do kapuścianki to trzymam w kciuki, bo ja na sam jej zapach mam mdłości
Alexmis no na pewno tak strasznie waga nie poszła w górę, ale musimy się wreszcie wziąść za sibie bo za miesiąć wiosna i trzeba się zacząć lżej ubierać
Renatko no to ja też dołączam do klubu słabej woli u mie wszystko byłoby OK, gdyby w domku nie było różnego jedzonka, niestety nie mogę nic nie kupować bo jest mąż i dzieciaczek i pewnie u ciebie tak jest
-
Witajcie Dziewczynki
Ale zasypalo namIrlandie Moje Tuam cale w sniegu i nadal pada. A jak tam Cytrynko w Dublinie? No bo o Kanade putac nie muisze chyba, prawda alexmis :P
Renatko musimy wspierac sie nawzajem
Cytrynko jak napisalam w swoim krociotkim zyciorysie ograniczylam juz troche jedzonko. Zero slodyczy i pepsi I choc o slodyczach juz nie mysle i nawet mnie do nich nie ciagnie to pepsi siedzi mi jerszcze w glowie.. ale twarda bede
-
U mnie dzisiaj już lepiej nie mam napadów obżarstwa i w porównaniu do poprzednich dni jest dobrze.
U nas sniegu w bród i jeszcze pada.Dzieci maja ubaw.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki