Strona 39 z 288 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 139 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 2876

Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

  1. #381
    martiti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no witaj alexmis i oczywiscie Cytrynko

  2. #382
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Martiti no to mieszkamy na przeciwnych wybrzeżach, ale to nie przeszkadza nam razem dietkować Jak możesz napisz nam cos o sobie ile ważysz, wzrost, lata co porabiasz itp.

    Alibabko no z zimy i śniegu to tylko się dzieciaczki cieszą Pamiętam ze sama jak bylam dzieckiem to ciężko mnie było do domku zapędzić

  3. #383
    Guest

    Domyślnie

    martiti napisz cos o sobie.

  4. #384
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Alexmis widze po twoim tikerku że waga nieźle spada tylko pogratulować i życzyć dalszych sukcesów, u mnie zastój i nie wiem co dalej

  5. #385
    Guest

    Domyślnie

    Cytrynka30 moja waga tez tak stoi od tygodnia, ale ja u siebie bardziej sie spodziewalam wzrostu niz spadku, po imprezach

  6. #386
    martiti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiec od czego by tu zaczac.. kurcze nie zaczyna sie zdania od "wiec"

    mam na imie Marta, 27 latek skoncze w lipcu. pochodze z Konina, ale ostatnimi czasy mieszkalam w Gdyni, gdzie skonczylam studia i pracowalam przez ponad rok w hotelu. jak juz wiecie jestem obecnie w Irlandii z moim chlopakiem. chwilowo nic nie robie tak jakos szybko czas zlecial, zenie zdazylam sie za niczym rozejrzec, a za 2 tygodnie lecimy na kilka dni do Polski, wiec nie szukam, bo bez sensu.

    jesli chodzi o moje poczynania dietetyczne, to tak na dobre jeszcze nie zaczelam. jestesmy teraz na etapie przeprowadzki, a mam w planie zaczac od kapuscianki, a nie mamy w domku nawet wiekszego garnka. ale jutro odbieramy klucze i do weekendu powinnismy sie urzadzic, wiec jak dobrze pojdzie, to w przyszlym tygodnie wezme sie ostro za siebie. jak narazie odstawilam slodycze i od 3 dni jestem na glodzie Pepsicznym do tej pory bylam chyba od niej uzalezniona, ale koniec z tym, choc bardzo mam na nia chec

    mam 171 cm wzrostu, wagi nie znam dokladnie, bo nie mamy wagi, ale mysle, ze bedzie gdzies kolo 9 dyszek zwaze sie na pewno w Polsce, zeby miec chociaz jakiekolwiek o tym pojecie..

    i teraz prosba do Was dziewczynki.. kopcie mnie w dupsko, bo mam cholernie slaba wole do tego moj facet ciagle gada, ze kocha ten moj bebzolek, a to wcale nie mobilizuje.. ale zbliza sie lato, a znim bluzeczki, sukieneczki i trzeba cos zrobic dla lepszego samopoczucia..

  7. #387
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj Martiti.Co do słabej woli to ja mam podobną.Ale razem musimy dać sobie radę.Nie ma innej możliwości.

  8. #388
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Martiti witam w klubie odchudzaczek, moim zdaniem na poczatek zacznij ograniczać jedzonko a później dopiero dietkę bo jak od razu wskoczysz na dietkę to za jakiś czas człowiek rzuca się na jedzonko. A co do kapuścianki to trzymam w kciuki, bo ja na sam jej zapach mam mdłości

    Alexmis no na pewno tak strasznie waga nie poszła w górę, ale musimy się wreszcie wziąść za sibie bo za miesiąć wiosna i trzeba się zacząć lżej ubierać

    Renatko no to ja też dołączam do klubu słabej woli u mie wszystko byłoby OK, gdyby w domku nie było różnego jedzonka, niestety nie mogę nic nie kupować bo jest mąż i dzieciaczek i pewnie u ciebie tak jest

  9. #389
    martiti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki

    Ale zasypalo namIrlandie Moje Tuam cale w sniegu i nadal pada. A jak tam Cytrynko w Dublinie? No bo o Kanade putac nie muisze chyba, prawda alexmis :P

    Renatko musimy wspierac sie nawzajem

    Cytrynko jak napisalam w swoim krociotkim zyciorysie ograniczylam juz troche jedzonko. Zero slodyczy i pepsi I choc o slodyczach juz nie mysle i nawet mnie do nich nie ciagnie to pepsi siedzi mi jerszcze w glowie.. ale twarda bede

  10. #390
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    U mnie dzisiaj już lepiej nie mam napadów obżarstwa i w porównaniu do poprzednich dni jest dobrze.
    U nas sniegu w bród i jeszcze pada.Dzieci maja ubaw.

Strona 39 z 288 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 139 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •