-
Dzieki Maggie :* Kurcze kochana szkoda, ze u mnie nie ma Busta Moves .... chetnie bym sie wybrala .buuuu A jesli chodzi o mnie, to wybor jest ogromny, ale ja dla siebie to widze tylko pilates, aerobik i aerobik wodny . A Ty ktore preferujesz najbardziej i ktore mozesz polecic z autopsji Pozdrawiam i dzieki
-
Wodny aerobik - rewelacja. Prawie nie czujesz zmęczenia, za to działa fantastycznie Zwykły aerobic uwielbiam od lat (może dlatego, że jestem z tych, co to lubią się spocić i dostać zadyszki ), polecam serdecznie, ale tylko, jeśli nie masz żadnych problemów z kolanami i kręgosłupem, bo inaczej można się nieźle załatwić. Spinning - moje ostatnie odkrycie - jak dla mnie bomba: bardzo wyczerpujący, bardzo dynamiczny. Body pump - świetna sprawa, zwłaszcza, jeśli rzadko masz czas na ćwiczenie mięśni. Godzinka w tygodniu poprawi na pewno twoje kształty. Świetnie działa na pulchne ramiona i nogi.
-
Z dietka nie ruszam, nie mam chyba siły i natchnienia.Za dużo ostatnio na mnie spadło.Przedewszystkim choroba taty.
Ale po świętach napewno wezmę się w garść i będzie dobrze.Na razie sprzątam i sprzątam.
-
Renatko przy sprzątniu spalasz kalorie wiec sprzątaj jak najwiecej
Na pewno cieżko jest myśleć o diecie jak się ma chorego tatę mam nadzieję ze wszystko sie dobrze ułoży.
-
Maggie na pewno wybiore sie na zwykly aerobik i wodny, narazie z niczym innym nie chce eksperymentowac, preferuje raczej tradycje - silownia, basen ale w sobote od rana ide na pilates, mysle, ze raz w tygodniu takie rozciagniecie miesni sie przyda.
Renatko trzymaj sie, na pewno wszytsko sie ulozy. Pozdrawiam.
-
mika: mam nadzieję, że szybko ci ten internet założą i że znajdziesz jakiś sposób, żeby do nas raz po raz zajrzeć
trzymaj się
-
Niechaj Święta Wielkiej Nocy
Będą pełne Boskiej mocy
Aby zdrówko dopisało
I jajeczko smakowało!!
-
Dziewczynki ja nawet nie złożyłam świątecznych życzeń, przepraszam, ale nie miałam internetu co za kraj trzymajcie mnie ludzie!!!
Święta, święta i po świętach ja oczywiście nie jadłam z umiarem tylko wrzucałam w siebie co się dało przede wszystkim słodkie, jutro sprawdzanie wagi i od jutra pełna kontrola jedzonka, oczywiście i ćwiczenia poszły w kąt, jedynie tylko długie spacery stanowiły ruch, dobre i to bo była piękna pogoda
A wy jak spędziłyście święta?Ja dzisiaj miałam normalny dzień bo pilnowałam dzieciaczka, rodzice musieli iść do pracy na dodatek mąż po raz kolejny poleciał do Polski o ten cholerny kredyt, miejmy nadzieję ze po raz ostatni
-
Mam nadzieję że mąż dostanie kredyt.A u mnie święta to byli goście i ja byłam w gościach.Jadłam wszystko co niedozwolone.
Ale od dzisiaj koniec z tym.
-
Święta bardzo spokojne i... zaskakująco grzeczne. Myślę, że przy odrobinie szczęścia udało mi się utrzymać przedświąteczną wagę Sprawdzę dzisiaj, jak będę na siłowni, na mojej ulubionej elektronicznej megadokładnej wadze.
Cytrynka, dobre i spacery, zawsze to miła odmiana po siedzeniu za stołem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki