Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: Montignac od zera

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    MONTIGNAC ZNOWU ZADZIAŁAŁ !!! Od poniedziałku do środy przy rygorystycznym stosowaniu schudłam już kilogram i nie jest to woda, bo jestem na diecie od dwóch i pół miesiąca, więc woda lecia na początku. Czyli jest 80,5 tzn. już pięć kilo od początku odchudzania, a spodenki które kupiłam dwa tygodnie temu w mango juz sa lekko luźne, najbardziej w talii. Już coraz bliżej do siódemki z przodu

    Wczoraj jabluszko, szynka drobiowa, biala kapusta, dwa jajka i puszka tunczyka w sosie wlasnym.A dzisiaj na sniadanko kawka, jabłuszko i zielona herbatka jasminowa. Czyli wszystko gra i nie kolidue. Czuję się swietnie i wiem, ze waga znowu ruszyła w dol. La, la, la... Ale mi dziś wesoło.

    Shimmer, cmok, przecież wiem, ze to z troski

    Buźka

    FLEUVE_chudnie_na_MM

  2. #22
    Shimmer jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    FLEUVE, KOCHANIE, GRATULACJE I MILION OGROMNYCH BUZIAKÓW !!! Jesteś wspaniała, oby tak dalej. A Monti rządzi

    U mnie dziś:
    kawa + tost
    kanapki pp z pomidorem i ogórkiem konserwowym oraz z dżemem bc, jogurt
    kurczak ze szpinakiem, sałatka z ogórka i pomidora w jogurcie
    czereśnie & malinki

    a na kolację będzie

    makaron razowy z twarożkiem, jagodami i jogurtem oraz MECZ
    Grecja górą!

    A jutro rano ważenie. Strasznie się boję, tak między nami mówiąc. Ciekawe co też zobaczę na tej wadze :>

    Pozdrawiam
    -Shimmer

  3. #23
    Guest

    Domyślnie

    Ja wczoraj pełny MM, bez wpadek, mimo że byłam na imprezie, gdzie było full niezdrowego jedzenia i alkoholu. A ja jadłam samą zieleninę i na wodzie mineralnej bez kapki nawet drinka. A oto moje menu

    dwie kawki z mlekiem
    szynka drobiowa z biala kapusta z vinegretem
    szkalnka maslanki
    trzy plasterki mozarelli i mala sałatka grecka
    a na kolację 3 platerki poledwicy, platerek sera zoltego i ogorek małosolny

    No i jeszcze zaliczyłam latte z mleka 3,2 bo łosie nie mieli odtłuszczonego, ale może mi to nie zaszkodzi.

    A dzisiaj, UWAGA, zalożyłam moje leviski w rozmiarze W31L34 i nic się górą nie wylewało. A powiem Wam w tajemnicy, ze juz nastepne w rozmiarze W30L34 czekają na mnie w szafie "na schudnięcie".

    Shimmer, podaj jak waga, bo az mi sie wierzyc nie chce ze mozna utrzymac wage jedzac nalesniki z dzemem. Cmok w nos

    FLEUVE

  4. #24
    Shimmer jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam po weekendowej przerwie,

    Otóż, FLEUVE, lepiej uwierz w naleśniki, ponieważ waga jak stała tak stała i trzymała się dzielnie. Trudno żebym chudła, skoro przez ostatnie trzy miesiące jadłam bardzo niskokalorycznie, więc trzymanie wagi jest dla mnie obecnie stanem idealnym.

    Niestety był weekend, był wyjazd, i chociaż trzymałam się dzielnie z dala od alkoholu (coś niewiarygodnego) i innych grzechów, chociaż z dużym poświęceniem jadłam zgodnie z mm, to w niedzielę po południu zrobiło się okropnie nie mm zawaliłam na całej linii, jak jeszcze nigdy chyba. Oczami duszy już widzę siebie w głównej roli w filmowej biografii Manueli z Big Brothera A wszystko przez cholerne "trudne dni", cholerny upał i cholerną słabą wolę. Co się ze mną stało?
    A, na moje żelazne poranne TBC też się dziś nie wyrobiłam.

    Nie rozumiem dlaczego, ale zauważyłam dziwną zmianę w swoim organizmie. Przez całe życie, aż do diety, mogłam w ogóle nie jeść słodyczy, batoniki i ciastka dla mnie nie istniały, nie byłam natomiast w stanie oprzeć się pyzom, pierogom, hamburgerom, hotdogom itepe. A po czterech miesiącach całkowitego prawie odstawienia zarówno cukru jak fastfoodów, hamburger nie budzi we mnie żadnych emocji, a czekoladę mogłabym jeść kilogramami. Zważę się we czwartek i podejrzewam, że będzie 76 jak nic. Ile k... można się wozić tam i z powrotem

    Jestem odrażająca.


    Dziś obydwa śniadania jak zwykle, tyle że bez twarożku, bo się zepsuł. Na obiad nie mam pomysłu.

    Mam nadzieję, że czujecie się lepiej niż ja.

    Pozdrawiam
    -Shimmer

  5. #25
    Shimmer jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ok, już się powoli uspokajam, bo wczoraj było bez grzechów, a w ramach nadrabiania porannego aerobiku poszłam po południu na rolki. Wczorajsze menu:
    obiad - kotleciki mielone, kalafior, mizeria
    kolacja - tosty z pomidorem, ogórkiem i cebulką, młoda kapusta kiszona i sok pomidorowy (wiem, nie powinno się chleba wieczorem, ale nic innego nie miałam)

    Zobaczymy jak to dalej będzie.

    Pozdrawiam
    -Shimmer

  6. #26
    Guest

    Domyślnie

    Hej,

    Staram sie dzielnie trzymac zasad MM, ale zdarzają sie tez wpadki. Wczoraj byłam w kinie i skusiłam sie na moje ulubione nachos z sosem serowym. Czyli weglowodany proste z masą tłuszczu. Ale sie nie martwie tak bardzo, bo laziłam siedem godzin po mieście, wiec chyba to spaliłam od razu.
    A waga waha sie troche, ale nie idzie diametralnie ani w gore ani w dol, moze to sie zmieni jak bede restrykcyjnie przestrzegac MM.

    FLEUVE

  7. #27
    woman jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!
    Chciałam sie przywitać i wprosić do klubu MM. Jestem po lekturze Metody i zaczęłam powoli wprowadzać w życie to co z niej zrozumiałam. Na razie bez rezultatów wagowych, bo z licznymi odstępstwami, ale jakoś czuję się OK i nie ciągnie mnie do słodkiego. Aaa, i odzwyczajam sie od kawy
    Chciałabym zrzucić 10 kg i zachowac dobre zdrowie, bo z mężem staramy sie o bejbika
    Czy moge liczyć na Wasze wsparcie?

    woman

  8. #28
    Guest

    Domyślnie

    Hej woman,

    Witaj w klubie Ja tez stosuje juz od jakiegos czasu MM z pewnymi odstępstwami, ale sa wyniki. Jedyne z czego nie moge zrezygnowac to kawka z ekspresu z mleczkiem. Ale to znowu nie taki wielki grzech w sumie.

    Ciężko mi sie zapowiada week-end, impra i grill, ale mam motywacje, zeby nie zaprzepascic drobnych osiagniec, ktore juz mam na koncie.

    Shimmer, a Ty gdzie?

    FLEUVE

  9. #29
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •