-
Ale jestem padnięty
Dzisiaj byłem 3 godziny w AquaParku w Tarnowskich Górach Było całkiem, całkiem. Zmęczyłem się, tak szczerze mówiąc
Dzisiaj jest 2. dzień dietki. Wczoraj trzymałem się SB, dzisiaj też , właśnie zajadam sałatkę z ogórka i pomidora doprawionych octem winnym Dobre :P
-
Witam i ja
ciesze się,że podjąłes walkę ,bo to najwazniejsze,nie ma się co użalać nad sobą,tylko trzeba wziąc sie w garść i to masz juz za sobą,teraz tylko (moze az) wytrwac w postanowieniu,czego Ci zyczę i wierze ,ze dasz radę.
A z tym jedzeniem (w prawdze na sb nigdy nie byłam,tylko jade na tysiaku,więc eksertem nie jestem,ale zasady ogolne sa te same) to jak naczęściej male porcje,
a co do wsparcia (ktore jest niezmiernie wazne) to tutaj znajdziesz go bardzo dużo
Pozdrawiam
i zapraszam do siebie
-
Aqua park zazdroszcze....
Ja narazie jakos tak niechetnie bym poszla na basen....
Wstyd przed pokazaniem calego mego cialka niestety jest i przelamac narazie sie nie chce...Zreszta jak pomysle jakie tam szczuple pieknosci chodza to az mi sie odechciewa ...
Gratuluje 2 dnia
U mnie 1 udany ...
Jedziemy dalej :]
Pozdrawiam...
-
Ależ Gosiu piękności na basenach to były dawno temu... i nie wrócą dopóki ty się nie pokażesz na jakimś baseniku
AquaPark pełen był jakiś grubych facetów i wogóle ;P kobiety też niczego sobie
Tak szczerze mówiąc to się trochę podbudowałem, że nie tylko ja jestem gruuuuby. Ale z drugiej strony chciałem jakichś chudzielców spotkać, żeby mieć jeszcze większą motywacje
A dzisiaj mnie strasznie korciło, żeby diete złamać, ojejej Najpierw chciałem się skusić na hot-dog'a na basenie. Odmówiłem Potem przepyszne naleśniki mojej mamy. Odmówiłem Następnie... kotlet mielony... i tutaj poległem... ugryzłem kawałek, ale jak się zorientowałem co robię to zaraz wyplułem
Więc mam nadzieję, że nic złego nie zrobiłem
Idziemy dalej!
-
Witam
Widzę że wlaczysz dzielnie i bardzo dobrze. Jestesmy w tym samym wieku no i mnie też dopadło jojco Ale nie dam się.
Dziś wąchałam michałki ułeeeeh jak jakas anorektyczka
Ale nie skusiłam się. Węglowodany są zueee.
Trzym się
-
hmm no wiesz predko sie tam nie pokaze raczej :] moze za 7 kg ??...
Ja mam znow tak ze nie potrafie zbytnio jesc publicznie, takze na basenie by mi to na pewno nie grozilo :P
Dzis dzien 3 i mam nadzieje ze sie uda i tobie i mi :]
Dzisiaj w planach mam cwiczenia :]
A u ciebie jak tam ??
-
Wstyd się przyznać, ale nie byłam na basenie jakieś 2 lata Eh w nowym roku zacznę chodzić to moję postanowienie noworoczne
mals gratuluję silnej woli ja pewnie bym juz na naleśnikach poległa
-
Witajcie !
3 dzień diety... jakoś idzie!
Na śniadanie 3 jajka na miękko - J'adore!
Zobaczymy co później.
Dzisiaj waga rano pokazała 90 kg!
A odnośnie ćwiczeń:
Jak narazie sport był codziennie. Mam zakwasy bolą mnie noogiiii! I do tego skurcz mnie w nocy złapał na lewej łydce Ale nie poddaję się i dzisiaj 30-60 min na orbitrku.
P.s Jestem chory, mam zapalenie krtani, migdałków i gardła , a w sobotę śpiewam na sylwestrze ;/
-
Spiewam na sylwestrze?? No no no ...... :]
Moze ja tu z jakims artysta wokalnym gadam a nawet nie wiem :]
-
Tam zaraz artystą :P
Mam zespół, w którym jestem wokalistą i w niedzielę mamy wystąpić na zabawie sylwestrowej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki