Witajcie Dziewczynki w zimny wtorek.
Szaro, buro i ponuro.
Dopiero początek dnia a ja już wykonałam 4 telefony w poważnych os sprawach.
Waga dziś mi pokazała 61,5 kg.
O kurka a gdzie tamten kilogram???
Czuję się najedzona i nadęta jak balon.
Dziś piję tylko wodę i jem pieczywo ryzowe.
Dziś po pracy bedę dalej chodziła za jakąś komodą dla brata bo wczoraj nic nieznalazłam ciekawego. Dziś zapiszę się do solarium na jutro bo toć to maj idzie z wielkimi krokami.
Pozdrawiam i miłego dnia Wam zyczę
Zakładki