Wątek: Powrót Oskubanej

Bogusiu dziękuje!!!
Super że już jesteś!
Jak tam nasza kochana komunikacja?
Nie doprowadza Ciebie do......
Chyba rower przeprosze i będę rowerem jeździła.

KASIU GDYBYM NIE MUSIAłA PRZEJEźDZIAć DO PRACY PRZEZ CENTRUM TO DAWNO BYM SIę NA ROWER PRZESIADłA ,
A TAK TO OSTATNIO KILKA PRZYSTANKóW IDę PIESZO ,CO MAM NADZIEJę WYJDZIE MI MNA ZDROWIE
DOROTKA WPADłA DO MNIE TYLKO NA CHWILKę PO ROWEREK DLA NIKOSIA / ALE ON SłODZIUTKI TYLKO TROCHę SIę WSTYDZIł/ ROWER JESZCZE DLA NIEGO JEST ZA DUżY ,ALE W PRZYSZłYM ROKU BęDZIE OK

P. S KASIA GDZIE MOJE ZDJęCIE W PłASZCZYKU
SPECJALNIE POZOWANE

Kasiu! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Kasiu wygladasz przecudnie! taka kruszynka z ciebie a impreza wyglada na bardzo udana, fajne jedzonko i swietna zabawa, a ciachami sie nie przejmuj, napewno je wyskakalas, wychodzilam, wybiegalas przy twoim szalonym tempie zycia
Milej srody kochana

Dzień dobry Kasiu
Jazda rowerem do pracy to nie taki głupi pomysł Pod warunkiem jednak, że nie jest to slalom pomiedzy samochodami wśród spalin

Miłego dnia

Kasiu, pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia

ps
ja też proszę o zdjęcie Bogdzi w nowym płaszczyku

Kasieńko, miłej środy! ja dzisiaj bardzo pozytywnie nastawiona jestem do świata, tak po prostu i bez powodu

Hej Kasiu
milego dnia ..........

Witajcie Dziewczynki w piekną środę!

Do pracy dojechałam na 9 z minutami ( z domu wyszłam o 7:45 ).
A tu nowiny od początku.
1 - z ZUZU pismo!
2 - przedstawiciel z firmy....
3 - dedektywi w spr atestów
4 - tel wyłączony brak sygnału
5 - brak netu
6 - klient wściekły i nerwówk oraz kłotnia pracownik - ja

MAM DOŚC!!!!!!
Net i telefon działa od 2 min. Więc korzystam.
Waga poszła do góry ale wiadomo ciasta wczorajsze.

Bogusiu - Nikoś słodki chłopak. No proszę rozmawaiłam z nią wczoraj przez tel ponad 11 min i nie mówiła o rowerze za to o Andrzeju i innych sprawach....
A zdjęcie w płaszczu wkleję ale mąż mi tylko te przysłał jutro będę resztę miała.

Dziewczynki dziękuję za odwiedziki ale Szef wparował wściekły więc znikam z netu...

Hejka

Jak czytam o Twoich przebojach z dojazdami, to cieszę się, że do pracy mam normalnie dwie minutki

Moc pozytywnych fluidów Ci przesyłam, bo widzę, zę atmosferka w pracy nietęga. Trzymaj się