Wątek: Powrót Oskubanej

Kasieńko i Aniu - dziękuję za ciepłe słowa otuchy.
Naprawdę jest mi dziś źle, smutno i wogle....
Mam nadzieję że już nic złego mnie nie spotka...
choć dzień jeszcze przed nami i te rozmowy dzisiejsze...
Poproszę o lepszy horoskop dla mnie....
Czy ja naprawdę nie mogę mieć jak inni poukładane.....

ZNIKAM NA URLOP!!!!!
POZDRaWIAM WAS I TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI!!!!

Kasiu, wspaniałego urlopu Ci życzę!

Postaraj się wypocząć, zrelaksować i nabrać dystansu do pewnych spraw, a one się ułożą, zobaczysz :P :P :P :P :P

Biedna Kasia Slonce, szukaj we wszystkim dobrej strony. Napisalas, ze kolega nie dostal rozwodu i sprawa jest odroczona...ODROCZONA, czyli nie zakonczona? ...ja wiem, ze jak sie cos tak ciagnie, to cholera czlowieka bierze, bo u mnie teraz jest to samo, ale zawsze to jakas nadzieja Po drugie - ja wiem, ze mozesz sie czuc gorzej, ze on nie ma rozwodu, ale czy w tej chwili WAM to w czyms przeszkadza? Jesli sie lubicie, dobrze razem czujecie, to takie wspolne sprawy tylko Was zbliza Wiesz co......ja jak poznalam mojego Endrju, to przez pierwsze dwa lata przeszlam swoje (bo starszy ode mnie).Malo kto to akceptowal..... ale olewam to sobie teraz z gory na dol - TO MOJE ZYCIE ....i tak samo TO TWOJE ZYCIE! I nic nie jest w stanie wam przeszkodzic, jesli tylko tego zechcecie

TRZYMAM KCIUKI!!!!

Buziaczki czwartkowe zostawiam i życzę milutkiego i spokojnego dnia i SUPER URLOPU!!!!

Kasiu witaj

Widze,ze bardzo duzo,niekoniecznie dobrych rzeczy sie ostatnio u Ciebie podzialo przykro mi,ze kolega nadal ma sprawe na glowie a jakis szczegolny powod tego odroczenia podali??? czy tylko foch jeszcze-zonki Jak ten wnusio kolezanki??lepiej czy nadal nieciekawie??? co sie mu stalo???
do tego jeszcze bojler ale skoro ma rok,to jeszcze gwarancji chyba podlega

Przy tym nawale niezbyt milych wydarzen zycze Ci milego urlopiku i zebys porzadnie sobie odpoczela??? wyjezdzasz gdzies????

Pozdrowionka i troche pieknej plazy dla Ciebie

Kasiu, miłego urlopu
mam nadzieję, że pogoda będzie ładna i że uda Ci się wypocząć i trochę pomoczyć tyłek w morzu
buziaki

ps
i niech już te kłopoty sobie pójdą, bo zaczynam węszyć jakieś fatum

Kasia
ODPOCZYWAJ!!!!!!!!!!!!

Cześć Dziewczynki!!!!

Udało mi się wpaść i skorzystać z netu od męża....
Ale to wyjątek i Wiecie może następny raz dopiero 24....
Pogoda do bani...
Dziś spotkałam się z Bogusią i trochę odstresowałam się...
Teraz mam poważne spotkanie...może wieczór będzie miły....
Bojler już nie na gwarancji bo to jest w domuku i co w domku to sam właściciel musi sobie radzić o takie zasady....
Ale tatę zawróciłam z trasy i zrobił. Ciekawe czy wytrzyma.
Tagosiu wiem o co Ci choidzi ale to mi przeszkadza...
On jest młodszy o 2 lata...o reny na starą babę spojrzał....
Jeszcze rozprawa 6 się szykuje, potem podział majątku.
Widzenie się z dzieckiem, praca jego na zmiany, pokój on wynajmuje czyli nie mamy gdzie i jak się spotykac....
On dzieli czas na pracę, dziecko, mnie, a jeszcze sen i jego obowiązki....
Naprawdę mu niezazdroszczę ale myślami jestem przy nim....
Zobaczymy co czas pokaże....
Jutro rano mam spotkanko z koleżanką a wieczorem na noc do pracy.
Nie chce mi się ale musze.
Dziewczynki jeszcze raz dziękuję Wam, za odwiedzinki, miłe słowa.
Naprawdę jest to mi teraz bardzo potrzebne.
Dziękuję jeszcze raz.

do jakiej pracy??
Ty nie mialas isc na urlop?