Wątek: Powrót Oskubanej

Aniu, Waszko i Kasiu - dziekuję za odwiedzinki

Lun - dziękuję za takie miłe i ciepłe słowa.Bardzo mi pomogły choć... Jest mi bardzo przykro że Twoja teściowa się wtrąca do Was, ja tego akurat nie miałam a teraz nie mam bo nie zyje, ale za to siostra ex męża zawsze wiedziała kiedy zadzwonić po niego aby Go z domu wyciągnąć i zatrzymać na kilka dni u niej. Wiem głupie tłumaczenie inny by zignorował siostrę i wrócił do żony ale tam był alkohol, imprezy i został tam...Ale już tych czasów nie ma. Myślała, że rozwód dał mu do myslenia. Dał i co..Zaślepiłam się znowu i miał przewagę...
Mam nadzieję że u Ciebie będzie dobrze. Że z mężem sobie poradzicie nalotom na teściową..

Witajcie dziewczynki!!!
Wczoraj na terapii ścięłam się z terapeutą.
Ok chciała mnie dać na inną terapię bo stwierdziła że się pomyliła że mnie wysłała na tą w pn i mam chodzić we wt. Ok rozumiem że każdy ma prawo się pomylić z diagnozą. Ale ja na to że nie mogę do końca roku szkolnego zmienić dni grupy bo mam angielski we wt, czw i pt.
Tylko środa mam luz. To ona że na 1 miejscu praca, na 2 angielski, a na 3 terapia. Że jestem nie poważna i nie widzi ze mną współpracy, że mogę woogle nie przychodzić bo nie widzi sensu. To ja na to, że całe moje życie, moje prywatne zajęcia podporządkowałam do pn terapii że to było na 1 miejscu a że ona dała złą diagnozę to szanuję to ale niestety ja już nie jestem w stanie zmienić planów. A ona - bo nie chcesz. Wnerwiłam się na maksa. Wtedy jej powiedziałam że był taki dzień kiedy to mój ex u niej był i chciał chodzić na terapię to ta mu kazała ze szkoły zrezygnować, a on że nie bo to jego przyszłość ale chce chodzić indywidualnie to ona że tam są drzwi. Że teraz uważam ją za współwinną tego co się stało, choć jego zachowania nie usprawiedliwiam. To tylko szyderczy uśmieszek był. Nie wściekłam się na maksa. Ja naprawdę nie mam jak zmienić lekcji angielskiego bo tak jesteśmy zapisani na własne życzenia. A z lekcji nie zrezygnuję tym bardziej że Szef dopłaca. Po takiej ostrej wymianie zdań leciałam na angielski. Spóźniłam się nie z mojej winy ale głupio się czułam. Tam wyluzowałam się. Choć mało złapałam ale poczułam luz psychiczny. I sobie pomyślałam, ja mam z tego zrezygnować???Nigdy!!!!
Wpadła mi mysl że w pn lecę na terapię jak zawsze jeżeli mnie skreślono to pogadam z tą terapeutką czy ona może być moją indywidualną i opowiem jej cały problem. Bo ja naprawdę nie po to poszłam tam aby się wkurzać i słyszeć że to co robię dla siebie jest złe i nie potrzebne mi teraz. Mówi dokładnie to samo co domownicy! Ale ja się nie dam. Dziś we mnie jest waleczna Kasia!

Od dziś się pilnuję i ładnie dietkuję.

W pt mam wolne!!!!

Pozdrawiam i miłego dnia

Kasiu, no jakaś niepoważna ta terapeutka!

Przecież to nie Twoja wina, że źle Cię zapisała! Walcz o swoje!

I od razu życzę Ci fajnych i przyjemnych 4 wolnych dni

Kasieńko Ona powiedziała że teraz widzi u mnie inny problem i muszę iść na inną terapię.
A ja że w jaki dzień.
A one że we wtorek.
A ja że odpada bo mam zajęcia, to wtedy cała afera powstała, że nie chcę się leczyć itd.
Każdy ma jakieś plany poukładane.
I gdyby ta pani była na wszystkich moich spotkaniach na których nie była.
Bo była chora i nie było zastępcy to wtedy jeszcze nie było za późno na zmianę.
Ale teraz....Niech se to wybije z głowy.
Jak taka osoba może mówić że moja nauka nie jest ważna?!
A jakim ona jest specjalistą jeżeli nie może sprecyzować swojej wypowiedzi....
Ale się wygadałam...

Kasiu

Pierwsze co mi przychodzi na mysl to nie daj sie

Zazdroszcze czterech dno wolnego - my w piatek pracujemy :/ Fajowo masz Wyoczywaj i regeneruj sily

Jeszcze godzinka i weekend!!!!

No dobra Dziewczynki pora się zbierać!

Do usłyszenia w poniedziałek!!!!

Dziś na konie mam 400 kcal.
Chyba nie źle....

Miłego i udanego weekendu!!!!

Moje plany :
- uczyć się języka
- posprzątać w domku
- odwiedzić koleżankę
- iść do dentysty

Pozdrawiam i buziaki wysyłam

Kasieńko, jeszcze raz życzę fajnych wolnych dni :P

Postaraj się jednak też troszkę wypocząć, ja też się postaram

Kasiu, widzę że uczysz się asertywności, brawo
jestem z Tobą Skarbie całym sercem
trzeba walczyć o swoje, tym bardziej w obliczu ludzkiej głupoty

całuję

czesc... dobrze ze sie nie dałas, dziwna ta terapeutka jeszcze jakies problemy robi, no cóz...
zwyczajnie w swiecie ja olej w koncu znowu przychodzi dzien lepszy dzien
Ciesze sie ze moje słowa choc troszke pomogły ...

Kasiu, pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego dnia :P