Wiem ile pochłania nasz domek na działce (murowany) skarbonka bez dna
Wiem ile pochłania nasz domek na działce (murowany) skarbonka bez dna
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Cześć Dziewczynki!
Tagosiu i Waszko troszkę nie zrozumiałyście mojej wypowiedzi.
Mój mąż ma kawalerkę i chcemy ją zamienić na większe mieszkanie a nie wynająć!
Kawalerka to dla nas za małe mieszkanie.
Dlatego to my chcieliśmy spłacić czyjeś długi lub remont w rozliczeniu.
Tylko ta odległość.
Co do domku to ja mieszkam z tatą i bratem w domku jednorodzinny.
I wiem co to znaczy remont, ogród bo mój ma ok 800m.
Wiem co znaczą opłaty, koszenie trawy, tylko że to taty a nie moje.
Ja tam wszystko robię za moje pieniądze choć i tak tam nie chcę mieszkać z mężem.
Na razie mieszkamy osobno bo tak chciał los.
Ale nie poddaję się zamienimy na większe a ja skończę u taty remonty i niech sam dalej działa
Dziś 5/21 dzień DC
Waga pokazała się większa o 0,5kg
Czyli zbliża się @ wielkimi krokami a przy niej normalnie waga mi rośnie do 2 kg....
Niech to szlag trafi ale tak jest.
Wczoraj ze zmęczenia chyba spadłam ze schodów.
Tak znowu...Nie wiem, chyba nie powinnam chodzić po schodach.
Ale jak u mnie w domu nie mam chodzić po nich?
Czy do piwnicy, czy na górę czy do ogrodu....
Po prostu się nie da...ale za to noga boli i skórka zdarta.
A stara baba już jestem.
Miłego dnia Wan życze
Kasieńko, uważaj na siebie! bo znowu coś z nogą będzie nie tak![]()
Kochanie odpowiem na priva w domku, bo teraz zarobiona jestem, a nie chcę tak po łebkach![]()
Buziaczki, spokojnego dnia![]()
![]()
Kasiu, Kasiu, no co Ty z tym ciągłym spadaniem![]()
![]()
uważaj na siebie, bo znowu sobie coś w nogę zrobisz![]()
pozdrawiam dietkowo![]()
Cześć Dziewczynki!
Dziś 6 /21 DC!
Dziś sobota słonko za oknem ale zimno tylko 5 stopni.
Ja mam dyzur 3 godzinny.
Teraz jem batona popijam kawą i piszę na forum
Waga bez zmian.....
Jedzenie to samo.
Wczoraj miałam wzdęcie wielkie nie wiem po czym...może jelita nie przyzwyczajone do diety..
Ale dziś jest ok.
Dziś po pracy idę z mężem popatrzeć za sukienką na wesele dla mnie.
Chciałabym kupić długą żółtą , lekką i żółte dodatki.
Ale zobaczymy.
Mężowi chcę kupić kurtkę na teraz.
Może do kina pójdziemy na "Skrępowani".
Zobaczymy.
Życzę Wam miłego dnia
PS: Kasieńko nic nie napisałaś....
a co do butów byłam w sklepie i jakoś nic mi się nie podobało...Nie lubię tak na siłę kupować ale muszę bo to w ramach reklamacji....
Kasiu, u Ciebie słonko a u mnie leje![]()
![]()
![]()
I ja jadę potem do galerii, może jakąś spódniczkę sobie kupię w nagrodę![]()
![]()
bo odzyskałam moje piąteczki
![]()
![]()
Nie napisałamdzisiaj na pewno to zrobię
![]()
Miłej soboty![]()
![]()
![]()
Zamieszczone przez Oskubana
![]()
zabrzmialo tak, jakbys Kasia slub miala brac
![]()
![]()
Udanych zakupow kochana
![]()
Kasieńko, wczoraj napisałam do Ciebie![]()
Życzę bardzo miłej i przyjemnej niedzieli![]()
![]()
Buziaczki![]()
![]()
Buziaczki poweekendowe.... mam nadzieję, że już po deszczu... bo trzeba iść do pracy![]()
![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witajcie Dziewcznki!
Kasieńko - dziękuje.
Oj zaskoczyłaś mnie i to mocno...
Waszko nie pada u nas już a j dziś leniłam się ile wlezie
Jutro do pracy......
Zakładki