Wątek: Powrót Oskubanej

Kasia....a czemu tych tabletek nie ma juz na rynku? co nie tak z nimi bylo, czy co?

Kasiu, puk! puk! gdzie jesteś?

Miłego wtoreczku życzę! :P

Cześć Dziewczynki!

znowu duzo pracy i dopiero net Szef mi zwolnił.
Wczoraj na necie po pracy już nie byłam.
Co do pigułek to dziewczyny ja nie przytyłam po anty!
Ja przytyłam po tabletkach na niedoczynność tarczycy.
Brałam Exo...coś tm nie pamiętam bo nie biorę od czerwca zeszłego roku.
Ale jak je brałam to dostałam końską dawkę i przytyłam.
Endykrynolog mnie uprzedzał że przytyję po nich jak je będę brała.
Ale kazał wybieraż albo tycie i zdrowa tarczyca albo szczupła i tarczyca do bani.
Więc wybrałam zdrowie dla tarczycy.
Nie brałam wtedy pigułek anty bo sobie zrobiłam przerwę 2 letnią bo chciałam mieć dzidzię.
Ale nie mogłam zajść bo tarczyca była problemem.
Wg lekarzy .
Po odstawieniu leku na tarczycę przez lekarza bo stwierdził że mi nic nie pomagają.
To musiałam zmienić klimat.
Pojechałam w góry na 2 tyg.
Wróciłam i poszłam znowu do lek.
A ta że hormony powinnam brać ale że jest lek co i działa anty i na tarczycę pomaga.
Ok zgodziłam się.
Miałam próby wątrobowe, t3, t4, tsh, prolaktynę badaną ( mam teraz co kobieta w 1 trymestrze ciąży) a rok temu miałam jakbym w 3 była ).
No i było by ok dopóki poszłam do apteki a aptekarka że ten hormon jest wycofany.
Ja szok przeżyłam.
Mam receptę na 6 opakowań czyli na pół roku a tu leku brak.
Obleciałam cały Gdańsk, obdzwoniłam i nie ma
Więc teraz się boję co będzie ze mną.
Bo z lekarzem miałam ustalone że jak będę chciała mieć dzidzię to lek odstawiam 3 mies przed planem i nie powinnam mieć problemu.
A tak to mogę mieć problem dlatego się martwię.
Sama nie wiem czemu wycofali ten lek.
Mam nadzieję że lek mi powie lub mi da jakies schowane pudełko w szufladzie.

Ale się rozpisałam - przepraszam

Dziś się zważyłam i znowu szlag mnie trafia.
Waga pokazała ponad 59kg.
Raz pokazuje 58,5, raz 60,8 raz 59 z hakiem.
No nic walczę dalej.

Dziś u nas śnieg spadł, jest -1. Rano zaliczyłam już odśnieżanie.
A z tego zimna latam do wc co chwile.
Boję się że sobie przyziębiłąm i to będzie dopiero problem

Dziś mam do jedzenia:
serek wiejski
rogal maslany
activia
jabłko

W domu nie wiem co zjem

A teraz zmykam do Was a ja Wam życzę miłęgo dnia

Kasia, a jak sie nazywa ten lek, ktory jest wycofany?

trisiston - 3 składnikowy

Kurcze dziwne to wszystko Kasiu ...

Ja mam teraz niedoczynność i gdybym NIE BRAłA hormonu, to bym dopiero utyła, a że biorę, to NIE TYJę!

Moja tarczyca nie wytwarza tyroksyny, bo została zniszczona jodem, gdy miałam nadczynność - gdybym nie przyjmowała tyroksyny, to tyłabym i puchła, takie są objawy nieleczonej niedoczynności, metabolizm równy zeru ....

Przyjmuję tyroksynę, więc NIE TYJę!

Kasia, jak hormon na tarczycę jest dobrze ustawiony, to właśnie się nie tyje, jak za mała dawka, to się tyje.
Jak tak miałam na początku, puchłam i tyłam, jak weszłam w niedoczynność i brałam za małą dawkę Letroxu, teraz biorę dobrą (100 mg) i jest OK!


Hmm, ciekawe, że u Ciebie jest na odwrót ....

Oskubana...niemiecki lek...Widze tez, ze caly czas jest na rynku dostepny..... Szukalas moze w jakichs aptekach online? .....albo moze wlasnie daloby sie kupic w niemieckiej aptece online (na recepte oczywisicie)...

---------
jedno opakowanie kosztuje 16,35 euro (6 opakowan niecale 50 euro)

Kasia, ale ten Trisiston to jest tylko i wyłącznie lek antykoncepcyjny, Ty go tylko w tym celu brałaś, przecież nie na tarczycę , prawda??????

Kasia ja anty brałam już kilka lat temu.
Potem tak jak pisałam gin mi odstawił.
Ale w tym czasie nie zaszłam to endykrynolog się mną zajął.
I jak się zajął to zrobiłam się gruba.
A teraz jak mną się zajmuje lekarz 2w1 czyli endykrynolog-ginekolog to mi ten lek wynalzł.
Stwierdził że ten lek załatwi i jedno i drugie.
Ja się nie znam ale cieszy mnie ze nie tyję prolaktyna się poprawiła i jest ok.
A teraz to ja sama nie wiem.

Gosiu ja nie patrzyłam przez net.
A i tak widzę że to sporo
Bo ja na receptę płąciłam 100% płatną 32zł za listek.
Ale dziękuję że popatrzyłaś.
No ja i tak muszę iść do lekarza.
A co ten wymyśli to zobaczymy.

Sama już nie wiem co o tym mysleć....
Może lekarze się pomylili w diagnozie ale aby 3 się pomyliło róznych?

Kasiu!

1.Trisiston nie ma nic wspólnego z tarczycą.

2. Prolaktyna jest wydzielana przez przysadkę mózgową a nie przez tarczycę, więc NIE ROZUMIEM jak zwykły lek anty (bo jest on zwykły) może mieć wpływ na tarczycę i załatwiać, ja mówisz "i jedno i drugie" !!!!

3. Sorry, ale ktoś tu coś pokręcił....