-

Madziulek, miałam nadzieję, że gg mi dziś zadziała, ale niestety
mój Misiek pojechał na szkolenie z pracy i wraca dopiero jutro późnym popołudniem, więc nic mi nie pomoże niestety w tej sprawie... ale mam nadzieję, że jutro wieczorkiem coś pogrzebie w kompie i jakoś to naprawi
całuję Cie mocno i życzę miłego dzionka
-
jestem z powrotem
ale mróz brrrr
byłysmy na króciutkim spacerku po drodze zaliczając angielski,chyba ja to wymęczyło bo juz sobie spi
a ja zaraz bede wszamiac kapusniaczek
-
Beatko......
pewnie teraz skaczesz i gotujesxz w garach zajrzyj do mnie i cos popisz
niedlugo do Ciebie sie dołacze
buziaczek
-

Madziulek, teraz czekam już na moich gości, pewnie niedługo będą
więc jeszcze się plączę po Dietce, wpadłam życzyć miłego wieczorku
-

Madziulek, pozdrawiam sobotnio i wysyłam buziaki
-
witam serdecznie
od wtorku siedzimy w domku znowu nas cos bierze
katar kaszel,dzisiaj w nocy Paulinka wymiotowała
od poniedziałku nic nie cwiczyłam bo poprostu nie mam siły
dietka tak sobie
pozdrawiam cieplutko
-
Madziulek, witam Cię serdecznie po tak długiej przerwie
u mnie było troszkę kłopotów, ale już jest lepiej
jeśli chodzi o techniczne sprawy, to net już działa, komp prawie już jest sprawny, jeszcze tylko dziś wieczorkiem, albo jutro Misiek mi zainstaluje gg i takie różne i będzie już całkiem ok
zmartwiłam się że znowu jesteście chore, życzę zdrówka, nie dawajcie się dziewuszki!!!!
całuję mocno
ps
dzięki za smski, bardzo mnie podtrzymały na duchu kiedy tego potrzebowałam, kochana jesteś
-
witajcie kochaniutkie
dalej siedzimy w domku
niby lepiej ale cos mnie zaczeła leciec krew z nosa więc cwiczenia poszly na bok i nabieram siły bo cos słabiutka jestem
Paulinka juz lepiej najwazniejsze z enie kaszle ,ma zapchany nosem ale czuje sie swietnie
-
Beatko
no wlasnie tez sie martwiłam co jest grane,u Ciebie tym bardziej ze jestem osoba systematyczna i zawsze pisałas codziennie na swoim wateczku
wiec martwiłam sie ale potem jak przeczytałam w twoim wateczku ze masz problemy z netem to ulzylo mi troszke
czyzby wirusa miałaś?
i twój mąz musiał instalowac od nowa wszystko?
-
Madziulek, nie mam pojęcia co to się stało z naszym kompem, może i wirus był... ale zbiegło się to z tym, że net nam nie działał z powodu przekroczenia górnego limitu transferu... dziś jest już grudzień, więc nową pulę zaczęliśmy
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki