Strona 66 z 84 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 651 do 660 z 838

Wątek: teraz musi sie udac-nowa Madzia

  1. #651
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    Beatko

    najwazniejsze ze jestes z nami

    nawet nie wiesz słonko jak sie ciesze

    tez ide zrobic kawusie zeby ci dotrzytmac towarzystwa

  2. #652
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    ale fajnie coraz wiecej mam sił juz nie jestem taka słaba az zaczyna mnie powoli poniosic a juz nie wspomne o Paulince (?skacze po mnie ile wlezie i wogole)

    dom pachnie czosnkiem

    a najgorsze jest to ze mi sie co chwile chce JEEEEEEŚŚŚŚĆĆĆĆĆ

  3. #653
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    czuje sie teraz jak KUBUS PUCHATEK Z PEŁNYM brzuszkiem co ledwo sie porusza



    RAtUNKu

  4. #654
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Madziulek, u mnie też dom pachnie czosnkiem, a to dlatego że zrobiłam dziś sałatkę z gotowanych czerwonych buraczków właśnie z czosnkiem
    wszystko u nas musi być tak samo przecież
    i proszę się nie objadać, bo znów jestem i nakrzyczę
    buziaki

  5. #655
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    Beatko


    staram sie z tym objadaniem ale cos mi nie wychodzi

  6. #656
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Madziulek witaj skarbie
    staraj się z całych sił, a ja będę trzymała za Ciebie bardzo mocno kciuki
    ja też nie dietkuję tak idealnie, jak bym tego chciała... wciąż zdarzają mi się jakieś dietkowe wpadki, ciągle chodzi za mną głodek, a raczej wielgaśny głód
    całuję Cię bardzo mocno

  7. #657
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    heeeej, jak tam zdrówko

  8. #658
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Madziulek, buziaki sobotnie wysyłam i mam nadzieję, że już lepiej się obie czujecie

  9. #659
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    DzIEn DobeREk



    jak na niedziele to jakos wczesniutko wstałam ,nie mogłam spac od razu poleciaąłm do kuchni zrobic sobie sniadanko



    jem jak prosiaczek i nie ma konca ciagle jestem glodna

    wczoraj tez nie moglam sie opanowac i do tego jeszcze zzarłam dUUUzOOO SŁOdYCZY


    jejku musze cos ztym zrobic bo czuje ze tyje

    z ruchem tez fatalnie
    zdrowko tak sobie niby dobrze ale jeszcze kaszle ,kicham prycham mam katar
    wszystko naraz

    planuje od jutra wrócic do cwiczen i do biegania
    i bede musiała ograniczyc moje bieganie,



    Beatus
    u mnie zdrówko ...w sumie nie weim bo raz kaszle raz nie,jeden dzien jest bez kaszle a drugi mam jakies dziwne ataki kaszle...mam nadzieje ze czosnek mi pomoze wyjsc w tym...ja dalej jem jak prosiak ale to moze byc zwiazane z moimi nadchodzacymi dnia ...(trzeba na cos zwalic nie )

    Paulinka ma katar takze nie jest zle z nią
    Beatko czy masz moze juz gg zainstalowane?



    Miłej NIEDZIELI

  10. #660
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    [b]DzIen DobEREk[/b]

    wstałam raniutko i wsiadłam na rowerek i tak sobie popedalowalam 45 min

    własnie jestem po sniadanku zjadłam goszek zodrobinka majonezu ..doslownie dla smaka

    zaraz lece na kawusie a potem z paulinka na rytmike w drodze powrotnej
    pozałatwiam pare spraw

    po obiadku planuje potanczyc a wieczorkiem pobiegac



    a wczoraj
    dietka fatalnie ,zjadłam pizze w sumie pyszna była a tak dawno nie jadłam
    jeszcze miałam ochote na duzo rzeczy ale na szczescie nie miałam nic w domku




    wiec od dzisiaj musze ostro sie wziąsc za siebie


    pozdrawiam cieplutko

    miłego dnia

Strona 66 z 84 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •