Juna_23, ja jestem na diecie 1000kcal ale jak dotychczas jadam 700 - 800kcal/dzien - wiekszego zapotrzebowania nie czuje.
Dzien zaczynam od kawy. Sniadania nie jem, chyba, ze mnie przyssie to zjem plaster poledwicy lub jogurt owocowy 0,1tluszczu (150g). Pozniej okolo do 15 jem cos co nazywa sie obiad; wczoraj byla to zupa pomidorowa z ryzem(duza porcja), dzis dziobnelam (jakies piec kesow - wiecej nie mialam ochoty) troche spagetti bolonaise. Na podwieczorek jadam owoce np: melon, mandarynki, ananas. Czasem zdarzy mi sie skubnac czekolady - wczoraj 3 kostki. A jak mnie jeszcze ssie okolo 18 godz to raz na jakis czas skusze sie na kromke bialego chleba z plasterkiem salami lub dwoma :P Generalnie tak to u mnie wyglada.
Do tego jadam witaminy w tabletkach - taki komplex witamin. Staram sie codziennie, gdyz wydaje mi sie, aczkolwiek nie jestem pewna czy naprawde maja one takie dzialanie, ze chamuja one apetyt.
Do tego staram sie duzo pic tzn ok 2 litry dziennie.
Poza tym marchewki surowe bardzo dobrze zabijaja glod, sa zdrowe i do tego maja slodki posmak - w sam raz jak bierze chec na cos slodkiego..