Juna_23,
Wczoraj wieczorem weszlam na wage to az sie przestraszylam bo pokazywala 56kg (a ja diete troche ponad tydzien temu zaczelam i przerazilo mnie to ze tak szybko spadla mi waga) i zjadlam porcje kurczaka w galarecie i zupe. Dzis rano waga pokazywala juz 57,5 kg.
Nie moge powiedziec tez, ze mecze sie jedzac te 700-800kcal dziennie. Poprostu wiecej mi sie nie chce.
Poza tym prowadze typowo siedzacy tryb zycia. Wszedzie samochodem. Ruch to tylko sprzatanie mieszkania, lozko lub ewentualnie 15 min na domowej biezni. Ha! A dzis wieczorem ide na spacer![]()
Zakładki