Strona 40 z 93 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 50 90 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 391 do 400 z 927

Wątek: Pamiętnik przyszłej dietetyczki

  1. #391
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    ładna z Ciebie dziewczyna
    ale w jasnych włoskach jest ci ładniej niż w ciemnych

  2. #392
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    hej blackrose!!!!

    jak wracam do domkuna weekendy to tez mijest ciezko ale to tylko dwa dni - jak sie troche przekroczy kalorycznosc to ni sie nei stanie

    a dziewczyna jestes sliczna

    ps. biochemia to pikus dla mnie pieta achillesowa bylo zywienia czlowieka w zdrowiu i chorobie - szczegolnie choroby nerek i watroby i te monotonne ukladanie jadlospisow - recznie :/ a na egzaminie praktycznym potem ostalismy taki przypadek ze az bylo dziwem ze taki czlowiek moze jeszcze zyc - tyle mial roznych chorob poczynajac od niedokrwistosci a konczac na PZT

  3. #393
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gigii - nie wiem jak u Was, ale u nas na AM biochemie traktują bardzo poważnie i mnóstwo osób oblewa egzamin za pierwszym razem. Za przedmiot jest odpowiedzialna bardzo wymagająca babka i daje nieźle w kość No i jakby tego było mało to egzamin trwa tylko godzinę a są 4 pytania i np. trzeba opisać cały cykl Krebsa i jkaby tego było mało rozrysować go wzorami strukturalnymi Naprawdę biochemia jest dosyć ciekawa, ale my mamy za dużo jej. Naprawdę duży wymiar godzin i na wysokim poziomie. Śmiem twierdzić że to najlepiej prowadzony chyba przedmiot jaki miałam w tym semestrze. No, ale to nie znaczy że ja mam biochemikiem zostać po tych studiach
    Co do żywienia to właśnie mi najlepiej wchodzi i najbardziej lubię się go uczyć

    Dziękuję za komplementy, ale taka śliczna to ja nie jestem.Powiedziałabym że raczej przeciętna. I w sumie nie jest mi z tym źle. Trzeba nauczyć się akceptować w sobie to, czego nie można zmienić

    Jak dziewuszki dietka?
    No u mnie to jakaś masakra. Zjadłam już dzisiaj 800kcal. A jeszcze 14-stej nie ma Babcia ugotowała pyszny obiad i jak miałam nie zjeść trochę przynajmniej :/ Ech....szkoda słów

  4. #394
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    ja tez zjadłam już 800.
    tylko że ja mam limit 1600

    3 maj się maleńka :-*
    wierze że przetrwasz jakoś do końca dnia :-*

  5. #395
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    no u nas najgorsze bylo zywienie... zabraklo mi pol oceny do drugiego progu stypendialnego :/

    biochemie tez niby mielismy na wysokim poziomie... szczura nawet kroilismy... ale jakos po roku studiowania biologii w gdansku to jakos to tak nie sprawia mi to problemu

    a zywienie w zdrowiu ujdzie... ale w chorobie... kazda jednostka inne zywienie... a juz choroby nerek to masakra.. w nastepnym semestrze mamy oddzielny przedmiot"zywienie w chorobach nerek"... a w piatek egzamin z zywienia w chorobach metabolicznych sesyjne szalenstwosie zaczyna

  6. #396
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z domu będę wychodziła za jakieś 3 godziny na autobus do Warszawy więc przetrwam Lubię być tutaj, ale na początku diety to jest kiepski pomysł żeby zastawać na dłużej :/
    Gigii a Ty jesteś na 3 roku juz o ile pamiętam dobrze??
    Podejrzewam,że żywienie w chorobie nie jest za ciekawe. U nas to mają jeszcze żywienie kobiety ciężarnej i karmiącej oddzielny przedmiot, dietetykę pediatryczną i dietetykę kliniczną. Ale prawda jest taka,że jak się gada z osobami ze starszego roku to mówią ze AM co rok coś dodaje nowego. Np.3 rok obecny mówi że nie miał takich przedmiotów niektórych co 2 rok itd. A mi się wydaje że najgorszy będzie ten przedmiot z ustawami o żywieniu, konserwantach i innych Aż się żyć odechciewa na samą myśl

    Pozdrawiam Was dziewuszki moje

  7. #397
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    no ja teraz mam poloznictwo - masakra - bede adoptowac mamy mase innych przedmiotow - najbardziej czekam na zywienie sportowcow i fizjologie wysilku... dietetyka pediatryczna byla... bylozywienie ludzi starszych... byla technologiaa, towaroznawstwo... masa... nie wiem czy u Was tez tak jest - moj kierunek to zdrowie publiczne spec. dietetyka - wiec dochodza jeszcze przedmioty ze zdrowia publicznego...

    a jesli chodzi o konserwanty... moj temat pracy licencjackiej to: substancje dodatkowe w produktach mleczarskich... i o dziwo... w ustawie - na poczatku pisze ze nie dodaje sie nic do mleka.. po czym pod koniec pisze ze mozna dodawac fosfarany

    dochodze do wniosku im dluzejwglebiam sie w ten temat ze niestety wszystko co jemy jest rowno naszprycowane

  8. #398
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Ja to chyba jakaś dziwna jestem, ale zawsze mnie rajcowała biologia i chemia jeśli chodzi o takie wykresy...a chemia organiczna...mmm...marzenie . Pewnie na mnie nagadacie, bo w liceum nie ta liga, ale i tak nie mam zamiaru tego studiować, wole swoją historię sztuki :P:P

  9. #399
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    czekam na podsumowanie

  10. #400
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie przyjechałam do Warszawy i zasiadłam przed kompem Myślała,że już nie dojadę no i że się wysiusiam w autobusie bo mi się tak zachciało,że masakra. Ledwo co, a mogłoby się skończyć tragicznie
    Dziewczyny mówię wam, miałam już dzisiaj w ręce kawałek ciasta...I i...i...zaczęłam na nie patrzeć...i...myślałam że już je zjem, ale się powstrzymałam i odłożyłam na talerz. Od razu się lepiej poczułam Kurde, niech mi się już okres zaczyna bo wariuję

    Co do moich studiów to ja jestem pierwszym rocznikiem który jest na kierunku dietetyka, a nie specjalności. Nasza babka mówi że mamy potem czerpać z tego jakieś korzyści przy rekrutacji na magisterskie ale myślę,że w rzeczywistości tego nie będzie.

    Napisz mi jak możesz swoje przedmioty na poszczególnych latach.
    Jak u Was dietka dziewuszki??

Strona 40 z 93 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 50 90 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •