Wątek: Pamiętnik przyszłej dietetyczki

zabraniam

eee warzywne a zostawiłaś coś dla mnie?
możesz iść spać z czystym sumieniem

Black utknela znow w korku z uczelnii na forum

ihi

Ago gubia mnie suszone owoce i orzechy!!! Wiecej chyba nie bede tego kupowac

tyłeczku w takim razie to dla Ciebie:




wiedz, że lepiej żebys jadła właśnie bakalie, aniżeli słodycze
może jedynie z ilościami powalcz
bo jak nie to ago jest pełna nowych sił od początku tygodnia i będzie w dooopsko lać

Dzieki Ago, slinka mi cieknie, kupowalam bakalie wlasnie zeby na slodycze sie na rzucac, bo najzdrowiej to dziennie 100kcal z bakalii, ale u mnie te ilosci przywyzszaja czasem i 1000kcal
Lece do pracy, pozdrawiam

Black,gdzies zes jest? Zagadamy sie tu o jedzeniu jak nie wrocisz...

GT mnie tez bakalie gubiły. Zajadałam sie nimi w ilosciach nieziemskich, od tygodnia postanowilam, ze nie jem i nawet nie mam ochoty Tylko teraz jeszcze zrezygnowac z miodu!!

corsikangirl, ja musze odstawic bakalie, to juz postanowione. Skoncze tytlko te morele, co mi zostaly a co do miodu. Uwielbiam, mam nawet 1kg sloik otwarty. Aczkolwiek pozwalam sobie raz na tydzien/dwa dodac mala lyzeczke do jogurtu naturalnego, albo serka wiejskiego. Poza tym az tak grzeszyc nim nie grzesze.

Pozdrawiam cieplo, wrocilam z pracy, czas zabrac sie jako takie ogarniecie przybytku, bo popoludniu mam korepetycje Bleeeeh.

huh, alez watek sie zakurzyl..
chyba pora na swiateczne porzadki, Kamilko? :]

Te bakalie to straszna zmora (ale jaka smaczna) ja już tez ich nie kupuję
Bo jak kupiłam to potrafiłam tak podgryzac i podgryzac aż dno torebeczki zobaczyłam

black! gdzie Ty jesteś. tydzień mnie nioe było, wracam, a Ty nawet się nie odezwałaś? no jak to tak? nie wolno!

wracaj szybko!

buziak :*

Witam, swieteczne porzadki?!?!?!! na wateczku black??? ODKURZAMY TEN KACIK...BLACK przybywaj do nas i pochwal sie dokonaniami dietkowymi.

Te bakalie to faktycznie moja zmora ostatnio. Otwieram te szuflade i po jednym i po jednym, to morelka to orzeszek, a potem patrze a tam pusto!!!! I tak mi smutno, bo nie mam co podgryzac A jeszcze smutniej, bo tylek rosnie znow!!!!

EHHHhh