Strona 155 z 179 PierwszyPierwszy ... 55 105 145 153 154 155 156 157 165 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,541 do 1,550 z 1782

Wątek: Niby stara Marti... ale całkiem NOWA JA!!! :)

  1. #1541
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    TAK MI TRUDNO NIE MOGE ZAPANOWAC NAD SOBA

  2. #1542
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Ziiimaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!
    RATUNKU!!


    Zima to w górach powinna być, daleko daleko ode mnie, jak będę miała ochotę to pojadę na narty i wogóle, ale nie żeby mnie zasypało normalnie! Masakra! Tylę śniegu buuuuuuuuuu......

    Dzisiaj to mi się śniło tak normalnie, że wstałam z łóżka - tak sie śniło - łaziłam po sklepach w poszukiwaniu przentu dla kuzynki, że cos tam załatwiłam, no i jakiś taki cały dnień po czym panika ( we śnie! ), że przecież ja miałam iść do pracy, że zapomniałam o tym, o masakra ale się przestaszyłam a tu nagle dzwoni telefon, patrzę ktoś z pracy... patrzę na niego i nie odbieram, bo nie iwem co powiedzieć, że dlaczego mnie nie było, a on dzwoni i dzwoni i dzwoni .. i to był mój budzik . Boże też se człowiek głupoty ubzdura , to pewnei dlatego, że myślałam o wolnym na dzisiaj .

    Wczoraj znowu byłam na tej bieżni body coś, bardzo to fajne, już się przyzwyczaiłam, że mnie ssie . Ale się okazało że zakładałam gorset M-kę i Pani wczoraj powiedziała mi, ze za duży, bo to musi ściśle przylegać i wylądowałam w S-ce. A ile się od niej komplementów nasłuchałam, że ja to chyba tylko dla wzmocnienia mięśni przychodzę, nie na odchudzanie... no cholera bez przeady, mam lustro, kitów takich to ja nie lubię... zeby była tak kompetentna jeżeli chodzi o urządzenie byłoby fajniej, próbowałam się coś dowiedzieć, ale po raz koleny wyszła na to, ze na necie znalazłam więcej info na ten temat...

    Wczoraj duuuzo zjadłam...:

    5:30- pół szkl. mleka + 3 łyż. otrębów z jablkiem
    8:30- mała bułka z ziarnami + 20g serka topionego + pomidor
    11:00- serek danio wanilia
    13:00 - mały banan
    16:00 - dwie parówki (nie wiem z kąd przecież ja nei lubię parówek a ostatnio czesto je szamam...) + 1/2 opak. warzywa na patelnie przyrządzonych na parze bez tluszczu z kawałkiem malutkim brie + 5 mini korniszonków + 5 czarnych oliwek
    18:00 - jabłko


    RUCH: 30 min. bieżnia (7,5km/h, nachyl. 8%, 404 kcal)

    Trening siłowy sobie odpuszczam, bo czuję , że coś porządnie po mnie łazi.. choróbsko znaczy się ..


    Wczoraj braciszek mnei prosł, żeby zrobiła mu kanapki z nutellą (chudzielec jeden no se może pozwolić!! ) i ja odruchowo na łyżeczke bach i już miałam wpakowac do buzi, a sobie myślę: "ooo nie nie nie maleńka, tylko bez takich mi tu numerów! tak się bawić nie będziemy" i brat dostał łyżeczkę nutki gratis


    ANIKAS - Aneczko nie no nei znięchęcam się , ale mnei to wkurza

    MALUSZKU nie przyznam się ile ważę ... masakrycznie duzo .. wierz mi 5-6 kg jak schudnę to co chcę to się przyznam hihi

    JUSTA witam Cię u mnie . No ja mam nadzieje że ruszy

    CAROLEK wcale nie zadna przesada, nie wiesz ile ja teraz wazę a się nei przyznam bo wstyd!

    KASIULA dzięki! Ja wiem, że się tak dzieje, ze czasem staje, ale wkurza mnei to bo kiedyś lekarz potraktował mnie jakbym ważyła 150 kg, powiedzial, że pewnie obzeram się majonezami i kebabami i jak tylko bym miala ujemny bilans to waga zaraz by spadła a tu g...wno prawda . Dzieki koteczku za wsparcie!

    PSOTI każdy ma lepsze dni i gorsze, ale zobaczysz przyjdą jeszcze te lepsze! Całuję!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  3. #1543
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Martusia coś mi się nie chce wierzyć, że aż tak dużo ważysz ale niech Ci będzie
    Ja tam myślę, że pewnie koło 60 ważysz ale nie będe naciskać ...Jak schudniesz 6 kg to cię nie będzie

    Martunia u nas też zimaaaaa....śniegu po pas

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #1544
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KOCHANA JESTES MAM NADZIEJE ,ZE TO PRZEJDZIE :!
    TERAZ NIE MOGE SIE W Z TYM WSZYSTKIM POZBIERAC CZYTAM PRZYPOMINAM SOBIE I NIC SZKODA ,ZE NIE MA JAKIEJS AKCJI NIE BYLAM W TYM DOBRA ALE ZAWSZE TO BYLA MOBILIZACJA
    POZDRAWIAM ZIMOWO


  5. #1545
    justa Guest

    Domyślnie

    niezły ten sen, żeby tak się zestresować w czasie odpoczywania

    a co do tego Twojego "dużo zjadłam" to ja bym chciała, żebym tak "dużo" jadła
    ale pomyśl ile z tego co zjadłaś to na tej bieżni z Ciebie wyssało

    miłego dnia

  6. #1546
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Psoti poddała mi pomysł ... może by tak zorganizować akcję pod hasłem:

    SEXI - FLEXI na nowy rok

    Czyli do sylwestra:

    - dieta max. 1200 kcal
    - ćwiczenia ile kto może wiadomo im więcej tym lepiej, byle by codziennie chocby 10 brzuchów zesztrzelić
    - coś słodkiego raz w tyogdniu! Tylko raz i byeby się zmieściło w 200 kcal
    - dużo wody i plynów


    Co Wy na to ? Codziennie w swoich pamiętnikach szczere do bolu wypisywanie ilosci zjedzonych kalorii i ilość ruch, ale liczymy tlko ćwiczenia a nie tam odkurzanie czy coś . I traktujemy to jako frajdę , a nie walkę, bo walka męczy i wyniszcza , a my przecież chcemy się lepiej czuć, nie traktować proszę grzechów jako porażek osobistych i pretekstu do przerwania diety, ale starać się zawsze mysleć o tym żeby na sylwestra być parę kilo lżejszym . U mnie można wpisywać: czarna dzien był okej, albo że nie okej a ja już polece sprawdzić co tam nabroiłyście co Wy na to ?????


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #1547
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Martunia sexi flexi mówisz ...Tytuł nowej płyty Kukulskiej co????

    Więc tak ... Ja nie jestem, nie chcę i nie będę póki co na ścisłej diecie (z wiadomych względów) ale mogę wziąć udział w akcji gdyż staram się ograniczać pokusy ... Kalorii liczyć nie będę bo nie to jest teraz dla mnie priorytetem i wypisywać to co jem też nie będę bo czasem naprawdę jem rzeczy zakazane na diecie ...ale staram się by to było w rozsądnych granicach ...
    Cwiczenia i owszem ... Oby jak najwięcej ...Duża picia o tak ...powinnam pić jak najwięcej ...

    Na takich warunkach mogę przystąpić do akcji

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #1548
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hmmm, szczerze mówiąc, to ja takie Sexi Flexi mam na co dzień
    Ćwiczę, wypisuję raporciki i schudnąć już nie chcę, więc nie mogę jeść 1200 kcal

    Ale bardzo chętnie będę kibicować wszystkim uczestniczkom Akcji

    A mnie się dzisiaj śniło, że byłam w Krakowie i musiałam sama własnym autkiem wrócić do Warszawy i nijak nie wiedziałam, jak to zrobić
    Ba!!! jak ja nigdy dalej niż do Konstancina nie dojechałam, to jak niby miałam sama z Krakowa przyjechać

    Buziaki Martunia!

    Ty już jesteś Sexi Flexi, w gorsecie rozmiar S biegasz, to czego Ty od siebie chcesz, co?

    Miłego piątku

  9. #1549
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Przyłączam sie do tej akcji choć piosenka Nartalii Kukulskiej pod tym tytułem wcale mi sie nie podoba - za to sam tytuł owszem
    dziś u mnie było ok - choć jutro będzie marnie (przyjęcie imieninowe męża)
    no cóż....
    ja też daję Ci max 60
    buzia
    c.

  10. #1550
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No i franca jedna wygrała!!!!!!!

    Mam nadzieję, że tylko bitwę, a wojnę wygram ja! Mówię tutaj o chorobie . Położyłam mnie wczoraj na łopatki... Już z rana w pracy wszyscy mi mówili, że mam zmieniony głos, no ale ja nieeee twardo, że nic mi nie jest, wkocu w torbie czekał stój i prosto po pracy miała lecieć na bieżnię... No ale czym dalej to mnie coraz bardziej rozkładało.. tak tak teraz już dokładnie wiem gdzie umieszczone mam łopaki i jakiej są wielkości, tak dokładnie je czuła, kości biodrowe, a nawet wszystkie drobne kostki moich paluszów

    No więc zaaplikowałam sobie gripex i do łóżka, oooo masakra nie mogłam ręką ruszyć, a byłam tak spocona, że w nocy 3 razy koszulkę zmieniałam i wszystkie były mokre jak z pod prysznica... Oczywiście rano to już dostać nie mogłam i od 4 szwędam się po domu.. zaraz trzeba zbierać się na uczelnię...

    Wieczorem przypomniałam sobie, że jestem samotna no i wpieprzyłam paczkę orzeszków w czekoladzie Tak tak wiem, że nie powinnam ale to była cchwila słabości...

    Mam nadzieję, że ywzbieram się z choróbska i w poniedziałek będę mogła już iść na aero.

    Wczorajsze żarełko:
    - serek danio wiśniowy
    - mała bułka ziarnista + 20g serka topionego
    - danio waniliowe
    - surówka wiosenna + 150g morszczuka (dacie wiarę że ma tylko 100- pare kalorii??? czy to możliwe??)
    - no i orzeszki o torych wcześniej wspominałam...

    Akcja tak myslaam, że upadnie .. hihi ale ja właśnei taką dietę stosuję tylko, że zazwyczaj jem ok. 1000 kcal . Ściskam Was mocno i biegnę na uczelnie!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •