Wątek: Nowa dieta, nowa motywacja, nowa Pinky!!!!!:D

No! Mam troche oddechu w pracy …wreszcie …

Cytrynko co sie dzieje? Wybacz ciekawosc, ale martwie sie o Ciebie! Niezaleznie od powodu Twojego zlego samopoczucia zycze Ci aby sie wszytsko dobrze ulozylo Kochanie. A placz jest dobrym lekiem, mnie tez sie zawsze robi ciut lepiej jak sobie porycze. Buziaczki wysylam do Ciebie I przytulam .

MCD fajnie, ze wpadlas do nas, im wiecej nas tym lepiej Moze polaczymy sily I zaczarujemy nasze wagi zebyv szybciej spadaly ?? :P
Alkohol faktycznie jest kaloryczny a juz najgorzej to z tymi kolorowymi drinkami, wygladaja tak pieknie I kuszaco, wchodza latwo, szybko I przyjemnie ehhh I wlasnie takim oto sposobem nabijaja nasz dzienny limit kaloryczny grrr

a sobie powiedzialam, ze jak ide na impreze to pije jednego drinka np. Wodke z redbullem I koniec Niestety na czas diety nalezy go ograniczyc a najlepiej w ogole wyelimnowac.
Ale MCD Ty to laseczka jestes, nie wiem z czego sie odchudzasz. Ile masz wzrostu? Pozdowionka

Cytrynko co sie dzieje Czemu jestes smutna Martwie sie o ciebie Daj znac co u ciebie
Pinky ja dzi zmieniam trickerka z 60,5 na 60,2 Duzo to nie jest ale zawsze cos

Hej pinky87 Mam 159 cm wzrostu w sumie przyznam się ze na tym etapie nawet mogła bym skończyć bo górna partia ciała na tym cierpi :/ ale zaczęłam się odchudzać bo mój brat ma wesele w sierpniu i jestem światkiem po prostu chce ładnie wyglądać jakby nie to wesele nie wiem kiedy bym się wzięła za siebie bo moja waga szła w górę na szczęście się opamiętała. To prawda trzeba ją zaczarować żeby szła teraz w dół hehe

Pinky87 pisałaś na początku że byłaś „tą grubszą kumpelą” u mnie mimo że ważę JUŻ 58 kg też jestem taką koleżanką na uczelni w pracy na podwórku itp. otaczają mnie same chuderlaki wrrrrr okropne bo to też działa na nas negatywnie, czasami się zastanawiam czy podświadomie nie nawiązuje takich znajomości.

Co do wczorajszego alkoholu dzisiaj zjem trochę mniej o 200 kcal przez te wyrzuty :/ wiem że nic mi nie będzie ale psychicznie za to tak.

Mikamaly - chciała bym mieć wagę elektroniczną bo tak to przez dwa tygodnie kompletnie nie mam pojęcia czy waga chociaż drgnęła

Cytrynka – patrz wszyscy się o ciebie martwią i mogę się założyć że czekają aż coś napiszesz

PS. mój czas diety sięga od 17 lutego, kawał czasu i dopiero 7 kg spadło

Hej Pinky pisz długia maila, dobzre się czyta

Co do pizzy, ojjj, to ja amm wiele typów z sosikiem jak najbardziej, kiedys lubiłam z tuńczykiem, ale ostatnio oszalałam na punkcie takiej z jajkiem, do tego kurczaczek, pomidorki, kukurydza i podwójny ser....matko, ale mi sie zachciało teraz pizzy, az czuje zapach

Ty ładnie dietkujesz,a ja dzis zgrzeszyłam

A zdjecia na pewno wkleje

pinky, a ja sądzę, że jedyny powód dla którego warto ściagnac zdjecie tej laski to zawieszenie tam swojego zdjecia już jako szczupłej i odchudzonej. Tyle spalasz na siłce i mówisz,że nigdy nie będziesz tak wyglądać?!?!? Nie,no ..laska. Głupotki wygadujesz i tyle
Zobaczysz,ze kiedyś będziesz ślicznie i szczuplutko wygladac, jeszcze lepiej niż ta dziewczyna na zdjęciu. Ja powiedziałam,ze tym razem nie odpuszczę, fakt-chudne powoli, ale grunt,ze chudnę Mam Was, a to mi daje powera do pracy nad sobą. I wiem,że Ty też nie odpuścisz
Prawda?!?!?:>

Hej dziewczynki
Wpadlam tylko na chwilke
Tak was czytam i zastanawiam sie co ja tu robie niby kazda ma z nas ma jakies male wpadki ale wy to chociaz juz cos osiagnelyscie a ja ciagle mam waly brzuszne.... a wesele mojego szwagra juz w lipcu. Do tego w przyszlym tygodni bede miala zaszczyt spotkac sie z moja ... (siosta meza to szwagierka?) i znowu uslysze: "Oznowu przytylas?" Chyba jej kiedys ten jezyk wyrwe. No dosyc tego smucenia.
Pozdrawiam was i trzymam kciuki za wasze sukcesy.

Cytrynko glowka do gory, nie martw sie na pewno wszystko dobrze sie ulozy

Pinky ja tez jestem za tym zebys nadal sie rozpisywala bardzo fajnie sie "Ciebie" czyta i twoje listy mocno mobilizujz (przynajmniej mnie).

Pinky wstawaj
Kawa stygnie i ciasto sie juz konczy a ty spisz

EmmaD jak dobrze zauważyłam jesteś na diecie od kwietnia z waga wyjściowa. Minoł miesiąc a ty schudłaś 5 kg kochana ja od lutego schudłam dopiero 7 jesteś lepsza i to o wiele mi na miesiąc wychodzi 2,5 kg.
Wiem że efekty chce się widzieć od razu ale pomyśl tak jak ja sobie mowie: chudnę wolno ale mam większe szanse na utrzymanie wagi niż dziewczyny które chudną 2 kg na tydzień, One za rok wrócą do swojej wago a Ja i Ty nie

Trzymam za ciebie kciuki.

Dzien dobrrrryyyy
Ale mam dzisiaj kijowy humorek,spalam 5 godzin, jestem ciagle glodna I do tego znowu wczoraj nawalilam Kobietki jest mi strasznie wstyd, wy mnie tak pieknie wspieracie a ja nawalam I to na calej linii. Wczoraj przylecial tato I bylismy w restauracji na jedzonku, byly salatki ale tez chinskie I slodkie Musicie mnie chyba kopnac porzadnie w dupsko zebym sie opamietala, kto to widzial zeby tak sie odchudzac, jednego dnia dieta I silownia, drugiegoobzeranie;(
Chowam sie pod ziemie wstyd , wstyd I jeszcze raz wstyd poleglam … ;( ;( ;(
I jeszcze moj tata mnie wkurzyl bo powiedzial ze jestem teraz taka szczuplutka ….
a to dobry zart, jestem grubym pulpetem ktoremu brak silnej woli ;(

* * *


MCD rozumiem, ze wesele to doskonala motywacja, ale moze rzeczywiscie jesli tracisz biuscik to powinnas poprzestac na tych 58 kilogramach ? 58 kg przy 159 cm to prawidlowe BMI, wiec moze zacznij np. Chodzic na silownie zeby jeszcze wyszczuplic poszczegolne partie ciala np. Brzuch czy nogi ale diete juz odpusc.
A na pocieszenie powiem Ci, ze ja sie odchudzam od stycznia (!) I schudlam dopiero 9 kg, takze ja to mam sie czego wstydzic, nie Ty . Pozdrowionka

Megus z tunczykiem ?? albo jajkiem I kurczaczkiem ?? pierwsze slysze, az wiesz co tak mnie zaintrygowalas ze jak pojde na pizze przed komunia to dokladnie przejrze menu . Tym razem zaszaleje z czyms innym! A moze by tak owoce morza??? Chociaz ja oprocz ryb to za nimi nie przepadam, a szkoda, bo sa malo kaloryczne.

Jak widzisz nie dietkuje ladnie niestety a Ty grzeszniku maly zaraz zostaniesz sprawdzona co tam zjadalas wczoraj :> lece do Ciebie … buzka ….


Syciaku bardzo mi milo, ze we mnie wierzysz ale ja wiem ze nigdy nie schudne . Zawsze bede chudnac I tyc chudnac I tyc I tak wkolko. Boze jaka jestem na siebie zla!!! Za ten brak motywacji, za slaba wole za wszystko!!! Niech mnie ktos opiep*** !!!!


Emma jak widzisz ja tez sie zastanawiam co ja tu robie, nie zasluguje nawet na kszte uwagi ze strony dziewczyn ;( Ale Ty sie nie poddawaj!!!! Walcz dalej, a szwagierce oczy na wierzch wyjda !!!
Ciesze sie, ze moje listy Cie mobilizuja, przynajmniej Ty jedna masz ta motywacje bo u mnie jej ostatnio zero buziaki

Mika dobrze, ze niezdazylam na to ciacho , ale kawe chcetnie wypije a kopa w pupe tez moge zamowic u Ciebie? Hehe Milego dnia.