-
OOOO TESCIOWA
Ja tez miałam przejscia ze swoja i to ostre
Nie odzywałysmy sie rok czasu
Ale teraz jest dobrze (zrozumiała ze jej synek jest dorosły i juz nie chce z nia mieszkac)
Cytrynko moj weekend tez był niedietkowy był słodziutki i torcikowy
-
Hej Pinky tak wracajac jeszcze do tych rozmaiarów, to ja "gore" zawsze mialam mniejsza, przed odchudzaniem wchodziłam w M, to teraz S, no a w niektorych sklepach XS. A spodnie między 38 a 42, własnie sie ostatnio dziwiłam, ze co sklep to inny rozmiar ale 38 w tylko jednym sklepie
Tutaj pogoda fatalna, wcale nie widac, że to maj ciemno, chmury, dzis mialam załozyc gruba kurtke. bo tak wialo, zaraz bedzie cos ostro padało, moze grad, wczoraj tez był
Co do komunii, to ja tez sie wybieram, 20 maja do mojej siostrzenica, kupiłam sobie sukienke na ramiączkach, a do tego zakiet z długim rękawem, wiec jestem gotowa na kazda pogode sukienka dlatego, ze zamarzyło mi sie wystąpienie w jakiejs ładnej sukienusi, a nie jak zwykle w czams, co zasłoni niedkonalosci i jestem z niej bardzo zadowolona, pstrykne sobie potem fotke i zaprezentuje sie na forum
Ja tez obiecuje sobie nie żrec po tym ostatnim przytyciu musze jak najszybciej wrocic do tamtej wagi,a potem mam nadzieje bedzie spadac dalej co prawda, zapowiada sie, ze dzien przed komunią wybiore sie na pizze, o ile znajde czas ale to sie jeszcze zobaczy
-
hej !
Potrzebuje motywacji aby jakos przetrwac zblizające sie trudne dni, mam nadzjee ze cos pomożecie.
Waga stoi w miejscu, zaczarowana czy co? Ważenie 14 maja mam nadzieje ze ubymło mnie. A poki co powolutku
Pozdrawiam
p.s. zmieniłam ticerka aby schudnąc 6 kg. tak wiec potrzebuje wiecej mobilizacji.
-
z tym zdjeciem to nie głupi pomysł, kiedyś też to praktykowałam.
Ale potem odeszła mi chęć do odchudzania i powiedziałam,ze nie bedę sie wpędzać w kompleksy:]I zdjełam to zdjecie.
U mnie tez pogoda w kratkę , nie wiadomo w co się ubrac, zawsze i tak jest mi albo za zimno, albo za gorąco:/
-
Witaj Pinky. .
Jak dzisiaj nastroj??. Mam nadzieje ze lepszy niz wczoraj...
Nie deenrwuj sie ta zjedzona chinszczyzna,(widze ze bardzo ja lubisz). Bylas na silowni wiec spalilas wczoraj troszke kalorii. Dietkuj dalej.Badz grzeczna. Wkoncu komunia przed Toba.Ja tez nie wiem co kupic,ale chyba zdecyduje sie na sukienke.Ogladalam pogode na najblizsze kilka tygodni i 20 maja zapowiadaja u nas do 26 stopni i sloneczko. Idealnie. Masz juz prezent??.Ja wciaz sie zastanawiam...
Buziaczki.
Tusiaczek.
-
cześć,miłego dnia życzę
i jak dziś z Twoim samopoczuciem!?!?
-
hej pinky! ale u ciebie ruch....az miło
bede wpadać tu częsciej bo mi sie pokłady optymizmu kończą.
Aleeee i tak dzis jest superrrrrrrrrrrrrrr
Pozdrawiam
-
I kolejny dzien diety za mna. Nie bede sie rozpisywac, bo faktycznie troche za duzo skrobe Pochawale sie tylko ze udalo mi sie wczoraj pochamowac apetyt I dalej kontynuuje swoj 2 tygodniowy detoks I silownia tez zaliczona – 440 kcal spalone =D
Ojjjj ale tesknie za Polska a I jestem spiaca potwornie aaaa ziewam I ziewam
* * *
Cytrynko ze mnie gadula jakich malo, ale obiecuje ze nastepne posty beda juz krotsze Moze I masz racje z ta komunia, moze powinnam kupic wszytsko na wypadek gdyby pogoda chciala mi splatac figla, ale z drugiej strony jeszcze ok 5 kg bede chciala zrzucic a to moze sie okazac jeden rozmiar w dol ( oby )
Nie jestes prozna Kochanie, to normalne ze chcesz zrobic wrazenie :P A dlaczego ja robie sobie teraz 2 tyg detoks I przyciskam z silownia?? Bo chce zeby wreszcie sie odczepily ode mnie te wszytskie ciotki, ktore zawsze mnie nazywaly grubaskiem A to ze pojadlas sobie na wycieczce to nic, jestem pewna ze spalilas mnostwo kalorii! A jak z wazonkiem? Obrazilas sie na wage czy wskakujesz niebawem ? Ja narazie nie bede sie wazyc az do komunii no! Buziaki
Mika nie zazdroszcze tesciowej, ale najwazniejsze ze juz masz z nia na luzie
Megus no to nie pocieszylas mnie z ta pogoda, ale mniejmy nadzieje, ze do komunii sie poprawi I obie bedziemy mialy okazje sie pokazac w sukieneczkach, chociaz ja predzej umre niz odslonie moje grube kulfy
Oczywiscie wystawisz na forum zdjatka z komunii prawda??
Mmmm pizza, ja tez przed komunia pojde na pizze, boze jak ja dawno nie jadlam takiej Polskiej pizzy z sosikiem czosnkowym, szyneczka, pieczarkami I ananaskiem mmm I do tego jakas salateczka I woda mineralna gazowana z cytrynka az sie rozmarzylam hahaha jestem pizzzomaniakiem! A Ty jaka najbardziej pizzuchne lubisz Kochanie ? Pozdrowionka
Syciu ja juz mam ochote zdjac to zdjecie, bo wiem ze I tak I tak nigdy tak nie bede wygladac, to po co sie dolowac ehhh … A samopoczucie to hmmm no takie srednie – odpowiednie do pogody czyli w kratke :/ Ale dzisiaj moj tato przyjezdza z czego sie bardzo ciesze. Zaraz wpadne do Ciebie, zobaczyc jak Twoj humorek
Tusiaczku chinszczyzne wprost uwielbiaaaaaam ! Zeby byla jeszcze malo kaloryczna
Dietkuje dalej kochanie I staram sie byc grzeczna, choc ostatnio apetyt mam olbrzymi I to nawet nie na slodkie czy fast foody ale w ogole jestem glodna np. Moglabym zjesc 2 obiady To chybba dlatego, ze sobie znow zoladek rozciagnelam na weekendowych szalenstwach Dzisiaj spytam sie taty czy juz cos kupili I czy chca zebym ja tez cos dolozyla. Dam znac a z ta pogoda to mam nadzieje, ze trafimy :P Buziaczek Sloneczko :*
Justi bardzo sie ciesze, ze do mnie wpadasz. Jak to poklady optymizmu sie koncza hmmm !?!? Juz glowa do gory I dietkujemy dzielnie dalej! Tak ladnie sobie radzilas przezn ostatnie dni, ze nie mozesz teraz odpuscic, nie ma takiej opcji! Wytrzymasz ten trudny okres … Sciskam Cie I dawaj znac jak tylko bedzie Ci zle. Co prawda mi energii I optymizmu tez ostatnio brakuje ale zrobie tak ze starczy na nas dwie … Pozdawiam!
-
Pinky pisz jak najdłuzsze posty, bo uwielbiam czytać i na pewno potwierdzą to wszystkie piszace tutaj osóbki
A ja jestem bardzo smutna bo pewne rzeczy nie ułożyły się tak jak chciałam, nie będę pisać co i włąsnie sobie popłakuje bo mi wtedy lżej się na sercu robi.
Dziewczynki miłego dnia wam życzę
-
Cześć dziewczyny! Dziękuje pinky87 za zaproszenie do siebie.
Pinki znalazła mnie na jakimś forum gdzie pisałam że zrzucam 0,5 kg na tydzień napisała że tu u niej chcecie stworzyć jakiś klub opornie spadających z wagi hehe jak coś to się też pisze
Wczoraj byłam na urodzinach i dobiłam wraz z alkoholem 1 690 kcal gdzie 600 kcal to sam alkohol (o te 600 przekroczyłam) mam straszne wyrzuty sumienia jak będę go popijała to nigdy nie schudnę. Czy on aż tak źle wpływa na naszą dietę
Cytrynka30 – masz racje lżej jest na serduszku.
Pozdrawiam was dziewczyny!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki