Strona 61 z 79 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 786

Wątek: Nowa dieta, nowa motywacja, nowa Pinky!!!!!:D

  1. #601
    pinky87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yo yo odchudzaczki Jak wam dzisiaj dzionke mija?? Ja wczoraj bylam w kolega w pubie i wypilam .... redbula:/
    wiem ze lepsze to niz wodka z redbulem albo piwo ale wyrzuty sumienia sa. I dlatego dzisiaj ide na silownie i basen!!! I nie ma ze boli
    Wiecie co bylam wlasnie na miescie zalatwic pare spraw w banku i zajrzalam na taki targ owocowy mmmm ale tam pysznosci bylo! Kupilam truskawy wielkosci duzych orzechow wloskich i slodziutkie czeresienki - pierwszy raz w tym roku
    Nie bede pisac o dzisiejszym menu bo w weekendy to zawsze jakos spontanicznie jem Na pewno jakas rybka, owoce, jogurcik...

    Milej soboty kochane

    * * *

    OnTheJunk no jestem na A6W Dzisiaj 5 dzien, jest mi ciezko chwilami ale kto powiedzial ze bedzie latwo?
    a Ty co sobie folgujesz oj nieladnie nieladnie tylko wroce z silowni to wpadne do Ciebie nakrzyczec troche no!
    Milego dzionka
    Buziaki


    Syciu Skarbie dziekuje za te wszystkie mile slowa, jestes kochana :*
    a co do facetow to wiesz najgorsze jest to, ze ja myslalam ze wlasnie my z Rafalem do siebie pasujemy, bylo nam na prawde dobrze ze soba i nagle sie poklocilismy a on sie nie odzywa wiec zapewne juz mnie nie kocha albo znalaz sobie kogos innego. Glupia sytuacja, ze tak wyszlo bo na prawde poklocilismy sie o glupote i ja BRADZO chce do niego napisac codziennie jak go widze na GG to az mnie reka swiezbi ale powiedzialam ze tego nie zrobie pierwsza! choc moja mama- kobieta doswiadczona hehehe -powiedziala zebysmy sie nie wyglupiali i pogodzili tylko ze ja sie czuje jakbym sie ponizala piszac do niego piersza kolejny raz...
    No ale juz koniec tych smentow
    Buzka Syciaku :****
    P.S. ktory Ty juz dzionke A6W ??

    Marjory heheh rozumiem o czym mowisz Ja to w ogole bylam leniem jesli chodzi o nauke, wiec moj organizm zawsze sie buntowal hahahhaha dziwne ze jak na imprezy chodzilam to jakos nigdy nic "nie mowil"
    a ja tak wcale sie z ta dietka nie trzymam, wczoraj redbull , dzisiaj sie przejadlam co prawda owocami ale az mnie brzuch bolal a przeciez mam przejadania unikac zeby wreszcie zlikwidowac ta odpowiedz glodowa.... ehhh
    cuda niewidy z ta dieta Pozatym ja tak zawsze mam slomiany zapal na poczatku a potem jak sie wkurze to rzucam wszytsko w cholere :/ Trzymaj dietke dzielnie studenciaku! Kiedys Ci sie udalo schudnac to i teraz sie uda!!
    Glowa do gory
    Pozdrawiam cieplutko.

    Cytrynko az sie boje jesli chodzi o to wazenie, dola zlapalam i tylko mysli mi po glowie chodza ze nigdy nie schudne
    i mam ochote na pizze albo batonika :/
    U nas pogoda tez juz sie poprawila ale na pewno nie jest tak pieknie jak w Polsce , a szkoda...
    Ja okres za 2 tygodnie dopiero, ciekawa jestem czy sie na jedzenie rzuce
    Buziaki

    Megus hahaha nie moge ten moj byly co sie przestal odzywac z dnia na dzien tez byl Marcin, co za wredne imie
    Jesli chodzi o pokazywanie emocji to ja jestem taka sama - na zewnatrz silna (wszyscy mnie postrzegaja jako strasznie silna psychicznie) a w srodku baaardzo wrazniwa i krucha i tez latwo mnie zranic, ale ja poprostu juz tak mam ze nie potrafilabym sie otworzyc i pokazac jaka jestem na prawde, gdzies czytalam ze to cecha skorpiona...
    Ale bardzo sie ciesze, ze choc troszke wrzucilas na luz, ludzie potrafia byc niekiedy beszczelni do granic mozliwosci ale ja mysle ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej Sloneczko i bedziemy sie stawac silniejsze i silniejsze, bo to zycie dajac po dup** uczy nas wzmacnia... ale jak drastycznie
    Ja kiedys tez bylam bardziej ufniejsza, a teraz jest zpelnie odwrotnie - ludziom
    sie wydaje ze mnie znaja a tak na prawde nie wiedza o mnie niczego. Prawdziwa Kaje znaja tylko moi rodzice i siostra i wiem ze oni sa moim najwiekszym skarbem i im zawsze moge powiedziec co mnie trapi, bez obawy ze mnie skrzywdza np. obroca moje slowa przeciwko mnie itd....
    Czasami zaluje, ze tak bardzo otworzylam sie przed Rafalem, nie wiem czy bylo warto.
    Wpadne do Ciebie pozniej Kochanie zobaczyc jaka podjelas decyzje, jestem bardzo ciekawa.
    Sciskam Cie i przesylam buziaczki
    Milej soboty :********


    Migotko dokladnie z tymi facetami zle, bez nich jeszcze gorzej ale jak patrze np. na Cytrynke ktora jest tak szczesliwa ze swoim mezem juz tyle lat to wiem ze ja tez kiedys znajde tego jedynego Pozdrawiam

  2. #602
    Guest

    Domyślnie

    witaj pinky

    redbulllik....ja na szczescie to mało pije piwa haha powiem ze wcale dobry aspekt dla diety ale pamietaj zeby wszystko w umiarze ok

    tak czytam o tym twoim Rafale...trudno mi uwierzyc ze tak angle przestałas go obchodzic...wspolny wyjazd za grniace, wspolne mieszkanie, wreszcie wpolne zycie noo ja sie tam nie znam ...ale mi sie ywdaje ze ty nadal go kochasz >???


    w kazdym razie zycze ci zebys znalzła swoje szczescie tak jak ja

    buzikai i udanego weekendu :*

  3. #603
    Awatar goska123
    goska123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    32

    Domyślnie

    jak tam po siłce i baseniku?
    u mnie dzisiaj strasznie, ale pocieszam sie mysla ze jutro to odpracuje :P

  4. #604
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Pinky, wiesz, ja też wiem, ze mogę liczyć na rodzinę, często za bardzo otwierałam sie przed "przyjaciólkami", które tak naprawde miały mnie gdzieś i nie było warto sie z nimi przyjaźnić, szkoda, ze na tak wielu ludzi jest dwulicowych

    u mnie też weekendowe jedzenie często jest przypadkowe, ale wiesz co? Cos nam sie od życia należy właśnie ten weekend ja tez jadłam, jak pójdziesz do mnie, to zobaczysz co

    Oooo, chyba sie zbiera na burze może przynajmniej minie mi ospałość i wezmę sie za naukę, musze musze!!

    Buziaczki

  5. #605
    OnTheJunk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    14

    Domyślnie

    Tak czytam dziewczyny te wasze posty i aż mi sie smutno zrobiło bo wszystko co was dotyczy kiedyś sama przeżywałam :/

    No ale głowa do góry i hop uśmiechy na twarz =)

    Ja ledwo pisze po rowerku ale czuje sie wspaniale nigdy nie myślałam że sport może mi sprawiać satysfakcje

    Wiem Pinky że trudno jest zapomniec o kims kogo sie kocha ale moze on potrzebuje czasu, jak sie nie odezwie to poszukam Ci jakiegos fajnego i podesle (joke) I głowa do góry nie pierwsza i nie ostatnia przezywasz cos takiego a kiedys bedziesz sie z tego smiała (moze nie za miesiac nie za dwa, ale kiedys będzie to tylko wspomnienie)

    Ok przestaje wam biadolic =)

    Bye Bye :*

    DOBRANOC =)

  6. #606
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Pinky i jak tam po siłowni i baseniku pewnie wszystko wypociłaś i spaliłaś
    U mnie klapa na całego we wszystkim jem, jem i jem aż mój mąż stwierdził, że chyba już za dużo i szkoda zebym zaprzepaściła to co udało mi się osiągnąć i ma racje tylko jakoś trudno mi się zmobilizować

    Tutaj pogoda jest super, ale nie ma upału jak dla mnie

    Miłego dnia!!!

  7. #607
    Guest

    Domyślnie

    udanej niedzieli zycze:*



    PS. myslmy pozytywnie ok?

  8. #608
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozytywne myslenie to podstawa
    mimo ze jetem troszke mlodsza od was dziewczyny to wiem jak trudno jest o kims zapomniec

    cytrynko ale przeciez nikt ci nie zabrania jesc tylko po co sie objadac na zapas? przeciez masz czas jeszcze cale zycie przed Toba i nie musisz sie obzerac wszystkiego zdazysz sprobowac moze twoj maz ma racje ze nie warto teraz zaprzepaszczac twoich staran

    milego dnia Wszystkim :*

  9. #609
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    ej, ja też ostatnio byłam na targu i też nakupowałam warzyw i duuużo pysznych owocków
    Fajnie,że już są coraz smaczniejsze i najważniejsze to to,że są mało kaloryczne i można sobie je podjeść

    Ja dzis miałam ochotę nawalić ,ale pomyślałam sobie o Was i odpuściłam:]

    A dzis bedzie 36 dzień weidera. Masakra już jest.Ale niedługo koniec

  10. #610
    Awatar goska123
    goska123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    32

    Domyślnie

    co tam dzisiaj pinky? Jak idzie?
    Milej Niedzieli

Strona 61 z 79 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •