her12 we wtorek waga będzie po Twojej stronie, nie bój się
her12 we wtorek waga będzie po Twojej stronie, nie bój się
Mam nadzieję a mimo to się boję lepiej o tym nie myśleć i czekać spokojnie do wtorku - a ta waga w rogu tak kusi już wiem schowam ją do szafy
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Herciu sadze , ze anczoks ma racje.. trzeba robic swoje a organizm bedzie obie chudl we wlasnym tepie i wtedy ie grozi nam wpadniecie w praranoje jesli sie tego kg nie schudnie... poprostu wolniutko i do celu a z anglistka to naprawde miałas szczesxie... ja taka wspaała miałam tylko przez rok miało wspominam czasy kiedy byłam najlepsza z kalasy:P a pozniej .. przyszly nne czasy inni aglisci... pozniej liceum i ledwie na trójach sie trzymałam a to co umiałam to tylko zasługa tylko tego roku z gm z ta nauczycielka
ehhh ja chyba tekiedys dazyłam do takiego ideału -kuli :P ale coz upodobania sie zmieniaja
miłej niedzieli
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
A, powodzenia na olimpiadzie! Podziwiam, bo ta z angola była w czasach LO nie do przejścia dla mnie, dopiero po maturze tak się rozkręciłam z angielskim, bo dużo czytam Który to etap? II czy już III
boojka mi też się upodobania zmieniły z tą kulą he he jak większości tutaj na forum dzięki za ciepłe słowa - faktycznie nie będę wpadać w paranoję z tym kg - jak pracowałam na nadwagę tyle lat to to tempo co teraz jest za dobre nawet więc się załamywać nie będę
dziękuję bardzo anczkos etap II - o trzecim to nawet nie mam co marzyć - wiem co mówię - jakbym się przyłożyła to może - ale w tym roku obijam się totalnie jeśli chodzi o olimpiady - ale mi się udaje że zawsze mi brak 1 pkt i nauczyciele nie mają żalu do mnie ale się ze mnie leń zrobił - ale już byłam laureatką (z polskiego) to do liceum jestem przyjęta poza rekrutacją i moge spokojnie się zająć czymś innym zamierzam się trochę pouczyć na własną rękę francuskiego - śliczny język
Wogóle jeśli chodzi o naukę czegokolwiek to trzeba to lubić - tak jak ty - dużo czytasz od razu wiadomo że to lubisz
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Jej francuski... ja ostatanio wparowałam do domu i mówie bede sie uczyła francuskiego... a moje kochanie pta sie a to iby dlaczego Ce tak wzieło teraz... a ja poprostu wracałam do domu autobusem, a tam francuski siedziały za mna i tak rozmawiały i rozmawiały... az miło sie słuchało choc nie wiem co mówiły albo fascynuje mnie japoński... ale na to juz mnie niejestac, niestetey lekcje sa tak drogie ze hoho...
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
A ja oglądnęłam 2 francuskie seriale (Kamienie Śmierci i Horoskop Śmierci) i tak mi się seriale i język spodobały że we wakacje to miałam obsesję na tym punkcie. I znalazłam parę stronek. Jak cię fascynuje japoński to wejdź na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam są różne języki - gramatyka, słówka z wymową - super no więc szukałam tych stronek ale na większości to były reklamy jakichś książek albo kursów CD a teraz niedawno było u mnie sprzątanie strychu i się okazało że najspokojniej w świecie na strychu znajduje się książka do nauki francuskiego ok 1000 str
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
heh dzieki przejrze moze akurat cos uryze ja w ogole mam duzo malutkich marzen wlasnie tylu nauka jezykow, wyjazdy czy kurs tanca... musze sie zebraci pomalutku jerealizowac trzeba robic wszytko by zyc tak jak sie chce... eh "nigdy nie jest za późno zeby zaczac zyc tak jak sie chce" dobre motto zeby zaczac spełniać marzenia
fajnie ze mas ztakie zapasy na strychu fajnie ze masz strych.. kocham takie poddasza
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Wogóle to co ja na tym strychu nie znalazłam jakiś wyrok za...: kradzież na 3 min autobusu komunikacji miejskiej w Czechach i wogóle... Najgorsze w zyciu jest to że trzeba udawać. Każdy w jakiejś syt musi coś kiedyś udawać - okropność
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Ta stronka jest świetna!
Zakładki