Chudniemy, chudniemy!!! Jasne że podzielę się płytką tylko adresik poproszę
hm, co do tego jak oceniam ćwiczonka to dziś dopiero pierwszy dzień ale czuję że każdy mój mięsień przy nich pracował, dosłownie!!! I teraz bardzo przyjemnie się czuję ale nie wiem czy jutro się zakwasiki nie odezwą... Ale ćwiczenia bardzo fajnie, ciekawe czy dają takie efekty jak wspominały dziewczyny...
ale wydaje mi się że tak
niektórych nie mogę wykonać jeszcze, ale mam nadzieję że w miarę ćwiczenia będzie coraz lepiej :P na pewno nam się uda, bo ja ci nie pozwolę tyć!!! Tylko schudniemy i w lecie się pokażemy w bikini to wszystkim oczy zbieleją!!! I nie damy się jojo, bo nawet nazwę ma głupią!!!
Ależ ja mam wolę walki teraz!!! Nie poddam się!!! Wczoraj zjadłam wafelka czekoladowego (tak, że się mieścił w kaloriach) a dziś mam 1100, słodycze, choć są obok zachowują się jakby nie istniały (albo ja na nie nie reaguję he he
) ale nie mam zamiaru wepchać niczego na siłę => organizm mówi dość, znaczy że wie co robi
a horoskop, jak można nie wierzyć, jak ja wierzę że schudnę nio to mi się wierzenia pokrywają
i tym sposobem wierzę w horoskop he he
mamimi do ślubu będziesz wyglądać tak, że po prostu mucha nie siada, zobaczysz!!! A ja ci wtedy przyślę kartkę z pięknymi życzonkami i gratulacjami z powodu zadziwiającego schudnięcia
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Zakładki