Strona 228 z 289 PierwszyPierwszy ... 128 178 218 226 227 228 229 230 238 278 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,271 do 2,280 z 2886

Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

  1. #2271
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko kochana

    wiesz, nic tak na człowieka ( przynajmniej na mnie ) nie działa motywująco, jak sukces, choćby maluśki sukcesik
    tak więc moja propozycja jest taka: spróbuj podietkować grzecznie ( ale tak bez pokus, bez grzeszków i bez oszukiwania samej siebie ) aż do pierwszego spadku na wadze, tak na sto, na dwieście procent swoich możliwości poświęć się, maltretuj się i męcz
    a jak już zobaczysz ten kilogram mniej na wadze, to sobie powiedz: " Zobacz, potrafisz, a może teraz kroczek dalaj, może jeszcze kilogram "

    brawa ogromniaste za te zwycięstwa nad pizzą, cukiernią i leniem rowerkowym, jestem z Ciebie dumna
    zawsze kiedy coś Ci się udaje, jakoś tak rozpiera mnie duma, taka trochę matczyna, hmmmm... nie wiem dlaczego, bo na tak dużą córę to ja chyba jednak za młoda jestem

    pakuneczek słoneczny leci do Ciebie na Pomorze

    buziaki

  2. #2272
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ale Bikuś ładnie napisała :P :P :P :P

    Anusia, ja też jestem z Ciebie bardzo dumna, że tak pięknie oparłaś się pokusom słodko-pizzowym
    To kolejny, ale jakże ważny kroczek do spadku na wadze!

    Widzisz, że się da nie jeść nic słodkiego do kawki

    Brawo!

    Co do dołków, to doskonale Cię rozumiem, sama miałam ostatnio związane z wiekiem, jak pamiętasz, ale już je zasypałam ... cieszę się, że i Ty już zasypujesz swoje

    Miłej środy dzielna kobietko



  3. #2273
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Witaj Aniu.
    Jeśli chodzi o dołki to wiem coś o tym. Ja taki przeżywałam przez kilka miesięcy po urodzeniu Kubusia jak odzyskałam wszystkie kilogramy z poprzedniego odchudzania. Na całe szczęście udało mi sie jakoś z tego wybrnąć.
    Aniu trzymam kciuki za gubienie kilogramów. Gratuluję wczorajszego dnia i odparcia takich pięknych pokus. Jesteś wielka z tego powodu. A jeszcze do tego rowerek. No cudownie
    Trzymam kciuki za dzisiejszy dzień. Na pewno będzie dobrze.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  4. #2274
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ania, pięknie zwalczyłaś pokusy.
    Trzymam kciuki za kolejne zwycięstwa i moco pozdrawiam.

  5. #2275
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Anikasku ja tak przelotem wpadłam z buziakami

  6. #2276
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej hej,
    dziś piątek, oficjalne ważenie, waga 93 kg. W szalonym tempie leci do góry. na moje życzenie.
    To mówi przecież samo za siebie - totalnie odpadłam i się nie odchudzam. Obiektywnie - nie jem dużo, ale popełniam takie błędy, które powodują tycie - jem wieczorem, najlepiej coś słodkiego. Niby nie jest dużo ilościowo, ale nie mogę się z tym uporać. W tym tygodniu tylko 1 dzień taki autentycznie dietkowy mi wyszedł, reszta z podjadaniem
    Myślałam, ze ta satysfakcja jaką odczułam tego dnia - tak dawno nie odczuwana, coś zmieni, ale nie wyszło. Każda okazja by zjeść coś dobrego jak najbardziej mi pasuje..
    Wczoraj podpisałam umowę już na stałe w nowym miejscu pracy, była oficjalna rozmowa u szefa i bezpośredniej przełożonej, potem było małe "świętowanie" - ciasto, rogaliki - oczywiście też zjadłam kawałek i ze 3 rogaliki.. Wieczorem zaś wpadła do nas koleżanka, przyszła z takim słodkim likierem własnej roboty.. a mi to jak najbardziej widocznie pasuje, bo czerwona lampka niby się w głowie pali, ale za słabo..
    No nic.. głupio mi już tu cokolwiek na forum pisać.
    No bo jest po prostu źle jeśli chodzi o sprawę diety - po prostu tyję tyję tyję..

    Zmykam szykować się do pracy, buziaczki.

  7. #2277
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Oj Aniu, Aniu. Chyba zacznę na Ciebie krzyczeć. Nie możesz tak postępować, jeśli chcesz wyszczupleć. Ja tak robiłam i wiem, że to było złe. Nadrobiłam tyle kilogramów i teraz jak porównuję to wiem, że nie warto było. Zdecydowanie miałam gorsze uczucie złości na siebie jak widziałam na wadze, że wróciły wszystkie kilogramy niż jak teraz odmawiam sobie słodyczy.
    Aniu pomyśl, ze słodycze Ci nic nie dają poza kilogramami. Nie ma sensu. A to małe uczucie przyjemności z jedzenia ich cóż jest warte przy porównaniu z przyjemnością związaną z utratą kilogramów.

    Aniu trzymam kciuki za Ciebie. Musisz zwycięsko stoczyć tą wewnętrzną walkę o siebie.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  8. #2278
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniaaaa....

    Co to znowu się dzieje?....

    Ja już kochanie nie wiem, co Ci radzić ....

    Bardzo chciałabym, żeby Ci się udało i za to niezmiennie mocno trzymam kciuki

    Buziaki!

  9. #2279
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DAGMARA
    RÓB CO NALEŻY .
    NIE DZIAŁAJ NA ODWRÓT .
    TO SIĘ SAMO NIE ZROBI .
    ANI CZYIMIŚ RĘKOMA .
    PATRZ TAM GDZIE TRZEBA A NIE OBOK .
    NIE SZUKAJ CORAZ WYMYŚLNIEJSZYCH POWODÓW .
    NIE TWÓRZ SAMA PROBLEMÓW KTÓRE JESZCZE NIE ISTNIEJĄ .
    TE POWODY I PROBLEMY TO KLASYCZNE FANABERIE .
    ŁATWIEJ NIKT INNY TEŻ NIE MA .
    WSZYSTKO CO TRZEBA JUŻ MASZ



    Aniu Gaździnka nasza napisała to sobie a Tobie mogę tylko zacytować.
    Anikasku zawróć , ruszaj pod górę Pozdrawiam .

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  10. #2280
    Forma Guest

    Domyślnie

    Aniu, u mnie tez ostatnio kiepsko - szczegolnie wlasnie wieczorami po powrocie z pracy.
    Ale musimy sie wzisc w garsc, trzymam za nas kciuki!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •