Grunt to te cwiczenia, ladnie popedalowalas, wiec lekko zwiekszona iloscia kalorii sie nie przejmuj![]()
Grunt to te cwiczenia, ladnie popedalowalas, wiec lekko zwiekszona iloscia kalorii sie nie przejmuj![]()
Hihihi gdzie nie wchodzę na wątek tam depilacja była... Mnie chyba też dzisiaj czeka
....
Łagodnego poniedziałku, oby szyyyybko minał!
![]()
Witam
i znów mamy poniedziałek buu..![]()
no ale mamy i nic temu nie zaprzeczy i trzeba zbierać się do pracy.
Wczoraj juz nic nie pojadłam, jedynie po kościele zaliczyłam jednak krótki spacerek (zeby zaczerpnąć tlenu odrobinę) a potem wrócił W. i w sumie obejrzelismy film i szybciorem do wyrkaI po niedzieli hehe..
Trochę za dużo jednak jem.. niby tu skubnę coś, tam - a to tylko taka zmyła, bo wychodzi sporo - juz lepiej zjeść coś konkretnego a nie tak podjadaćno ale taki podjadający wczoraj miałam dzień
A za mną juz dziś sniadanko (berliso za 225 kcal), mniej więcej rozplanowane co zjem, jestem pozytywnie nastawionajak dobrze pójdzie to idę wieczorem na basen
juz się cieszę, ze @ się skończyła i sobie popływam, chciałabym w tym tyg. pójść 2 razy, ale nie wiem czy się uda, no zobaczymy. Dziś na 99% idę
![]()
Aniu-Najmaluszku - no juz się staram nie przejmowac. Trudno, gdzieś te weekendy ciągle są najtrudniejsze, choć kiedyś było gorzej hehe.. nadrabiałam wszystko co schudłam w tyg. w weekenddziś jest nowy dzień i mogę się wykazać na nowo
![]()
Aniu Ty tez slicznie pojeździłas wczoraj!!buziaczki
KasiuCz - na pewnoczytałam czytałam relację z lodowej uczty
![]()
bardzo fajnie Kasiu
cieszę się, ze znów tyle energii z Ciebie bije
buziaczki
Ziutko - już o nich nie myślę![]()
dziś bedzie grzeczniej
buziaczki
Martusia - no to miłej depilacji hehe.. jak ja nie cierpię tego robić.. powinnam potraktować nogi depilatorem, ale mi się nie chciało, czyli za 2-3 dni znów muszę zrobic powtórkę z rozrywki... cięzko być ciemnymhehe.. buziaczki Martusia
miłego dnia!!
![]()
zmykam do pracy.. miłego dnia![]()
Aniu
no to wieczorem razem dzisiaj popływamy![]()
Miłego dzionka![]()
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Aneczko, wysyłam dietetyczny, słoneczny pakuneczek![]()
pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia![]()
Ania weekendy rzeczywiście są najgorsze dla odchudzających się ... Ale i tak ładnie go przezyłaś ... NAprawdę nawet jeśli więcej zjesz to jeśli później wsiądziesz na rowerek to nie ma szans spalisz nadmiar kalorii ... A lubisz pedałować więc pedałuj jak najczęściej ...
Ja w sumie lubię urozmaicenie dlatego raczej nie pedałuję codziennie ... aerobik, step, dywanowce, rower ... właściwie nie wiem co lubię najbardziej ...Ogóllnie ruch jest fajny
Anusia milutkiego dnia. Niech poniedziałek szybko mija![]()
Aniu moze jakims rozwiazaniem jest wyznaczenie godzin posilków o ktorych jesz i nie podjadanie miedzy posiłkami.
Miłego dnia!
Hej Słonka
witam po pracy, własnie skonsumowałam późny obiadek, a raczej obiadokolacyjkępodliczyłam co i jak i wyszło mi 1520 kcal i juz finito na dziś
trochę za dużo jem.
strasznie mnie dzis w pracy kusiło pieczywo, bylam bliska zjedzenia pysznej, ciepłej bułeczki, ale udało mi się samą siebie przekonać, ze dobre, duże jabłko bedzie lepsze![]()
ale jakoś mam ochote na węgielki to dziś małam obiadek na słodko - ryż z jogurtem, jabłkiem, cukrem i cynamonemzaszalałam hehe.. ale zamierzam to spalic bo planuję z 45 minut rowerka i na 21 godz. ide na basen
Grazynko - miło ze będziemy sobie razem pływałyja chodzę zawsze na 21 godz. (taniej
i jakoś mi tak pasuje - ze wracam, prysznic i spac hehe).
no to miłego pływania!
Beatko - dziekuję Ci kochana baaaaardzo mocnobuziaczki
Julcys - no to jest nas 3!super !!!
pozdrawiam
![]()
Aniu-Najmaluszku - no trudniej w weekendy, jakos tak łatwiej o pokusy bo czasu więcej? sama nie wiem.. ale i tak jakoś udaje mi sie je przezyc ostatnio lepiej![]()
Zauwazyłam ze lubisz urozmaicenie, ja nie lubię dywanowców, na aerobik nie chodzę - w sumie rowerek mi podpasował i basen też lubię, inne cwiczenia to dla mnie droga przez mękę heheale popieram, choć ciągle się tego ucze - ruch jest ok i dobrze mi gdy choć trochę cwicze
ANiu pozdrawiam CIę gorąco
Gosiu-Forma - wiesz godziny posiłków w tygodniu mam praktycznie rozplanowane - jem rano 7,15-7,30, potem ok 11,00, 13,00 jakiś owoc (ost. z reguły duze jablko), 16,30-17,30 tu obiad i jeśli jestem bardzo głodna to lekka kolacja ok 19-19,30 najpóźniej. gorzej jest w weekendy...... tu jakoś nie wychodza stałe pory.... a najgorzej jest wieczorem... jem wczesniej obiad (ok 13,30-14) i potem jakoś się zaczyna trud, jakieś podjadanie...![]()
musze nad tym popracowac! buziaczki Gosiu
A ja jeszcze Wam napiszę, ze w środe mam wolnewzięłam sobie dzień urlopu na sprzątnięcie szaf i chce połazić po mieście trochę, bo tak to kompletnie nie mam kiedy - chce kupić firanki np, moze cos z ubrania
no zobaczymy
![]()
miłego wieczorkubuziaczki
Wolna środa ...Super ...Należy Ci się
Anusia Ty pewnie teraz pięknie pływaszJa już jestem po ćwiczonkach ...Miałam dziś wycisk ...
Anusia 1500 to wcale nie aż tak dużo ...Przecież ćwiczysz, spalasz , nie miej do siebie pretensji bo jest bardzo dobrze ...Idziesz w dobrym kierunku![]()
Zakładki