Ciepłe myśli przesyłam.
Gorąco pozdrawiam Aniu :) :)
Wersja do druku
Ciepłe myśli przesyłam.
Gorąco pozdrawiam Aniu :) :)
http://i165.photobucket.com/albums/u...hz43850236.jpg
Aneczko, przytulam mocno...
myślami jestem przy Tobie
Aneczko ściskam i czekam na Ciebie.
Witajcie,
KasiuCz, Jupimorku, Ziutko, Bajeczko, Gosiu-Forma, Beatko -dziękuję Wam za troskę, pamięć. Trudne dni za mną, ale powoli muszę sie zebrać w sobie. Babci nam brakuje i smutek jest cały czas, ale cóż.. życie toczy się dalej..
Ze spraw na temat :roll: :wink: waga dziś 91 kg. Jedzenie w ostatnich dniach bez ładu i składu, zblizająca się @ i oddalenie od 8.. nie mam parcia jednak.. przyjęłam to na spokojnie..
od czwartku wracam na dietę.. bo to bez sensu zebym znów nadrobiła kilka kg..
dlaczego od jutra? bo dziś mamy z W. rocznicę 10 lat i planujemy wspólną kolacyjkę.. moze nastroju nie mamy do końca do świętowania, ale chcemy ten wieczór miło przeżyć :) w końcu tyle lat ze sobą juz wytrzymujemy :wink: a znamy się jeszcze dłuzej .. kiedy to minęło :wink:
a jutro mam wyjazd na drugą część szkolenia do Poznania, tam będzie obiad, w domu bede prawie o 20stej. Postaram się jeść tam rozsądnie :D A od piątku liczę kcal i się pilnuję na maxa, bo rozluźnienie przychodzi łatwo..
Na forum wrócę za parę dni, mam obok tego wszystkiego sporo pracy dodatkowej (też juz zaległosci), a do poniedziałku musze się wyrobić ze wszystkim. Wybaczcie ze Was nie odwiedzam i nie wspieram! muszę ponadrabiać zaległości.. gorąco Wszystkich pozdrawiam
Aniu, życzę wspaniałego romantycznego wieczoru :P :P :P i oczywiście gratuluję wspólnie spędzonych lat :D
Oby jeszcze co najmniej 10 x 10 takich lat przed Wami było :wink: :)
Buziaki :)
http://www.northvancouver.com/images/champagne.JPG
Aniu przytulam mocno.....trzymaj sie Słonko....
Gratuluje wspolnie spedzonych lat...
Wszystkiego dobrego z okazji dziesieciolecia :) I udanego wbijania sie w diete.
http://img.photobucket.com/albums/v3...rsary95959.gif
Aneczko kochana, spóźnione życzenia rocznicowe dla Was obojga wysyłam priorytetem :D
napewno ta rocznica nie była tak radosna jak wszystkie inne poprzednie, ale tak jak napisałaś, życie toczy się dalej, a Babcia będzie żyła zawsze w Waszych sercach...
całuję Cię mocno Aneczko, pakuneczek wysyłam taki pełen słonka warszawskiego, nałapałam go dla Ciebie jak byłam na krótkim spacerku :)
buziaki :D
Przyjemnego szkoleniowania :-)
Aniu, spóźnione, ale cieplutkie gratulacje i życzenia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.
I trzymam kciuki, żeby bałwanek znów się zaczął zbliżać.
Miłej i nastrojowej kolacji życzę (była?) i udanego powrotu do diety ;)
Anusia dzień dobry ...Buszujesz?Czekam wobec tego na wpis :-)
Buźka
Hej hej :)
buszuję tak troszkę :wink: bo mi za Wami bardzo tęskno no i od dziś to juz sie zbieram do kupy i dietkować zamierzam grzecznie :wink:
waga cały czas w okoliach 91 kg - dziś 90,8, czas zejsć na 8 tory jak najszybciej.. :wink:
Zrobią piątkowe przesunięcie suwaczka, choć wcale mi się nie podoba ze na lewo.. buu.. :roll: :wink:
Pytacie o rocznicę.. rzeczywiście nastroju nie mamy do świętowania.. ale w sumie było miło. W. przyszedł po pracy z bukiecikiem 3 czerwonych różyczek (to jest taki typ który kwiaty daje tylko na urodziny, tym bardziej byłam zdziwiona :wink: i zaskoczona pozytywnie), zamówilismy sobie jedzonko - naszą ulubioną pizzę i zapiekane spagetti, a potem poszlismy na spacer z naszym wspólnym prezentem - nowym aparatem fot :) mamy Nikosia, który już zawładnął sercem W. :wink: bo cały czas czyta o robieniu zdjęc, bawi się nim nawet w łóżku :shock: :wink: w sumie mamy go juz prawie 2 tyg. ale dopiero się z nim zaprzyjaźniamy. Dla mnie magia hehe :wink:
No i tak minął ten dzień, wczoraj zaś byłam w Poznaniu na szkoleniu i byłam o 20 w domu padnięta i szybko poszłam spać.
No a dziś tak jak pisałam zaczynam dietę, odstawiam słodkie do Bożego Narodzenia :roll: :twisted: jeśli dam radę i wracam do ćwiczeń - rowerek, basen (jutro bankowo). Muszę pilnować jedzenia bo szybko wracają gramy, zamieniaja w kg.. beznadzieja hehe.. no to byle do 8.. :wink:
KasiuCz - środowy wieczór był miły :) dziekuje za zyczenia :)
a ja trzymam kciuki za Twoje wyniki i zycze Ci zdrówka kochana!!
Stellus - dziekuje za gratulacje.
Trzymam sie jakoś, choć chwilami smutek jest ogromny.. jakoś nie umiem się z tym pogodzić mimo ze wiem, ze Babcia chorowała i miała 85 lat.. po prostu nie mogę uwierzyć ze jej nie ma.. buziaczki Uleńko
Ziutko - dziekuję :) pozdrawiam
Beatko - dziękuję Ci kochana!
rzeczywiscie jeśli chodzi o nastrój to jest kiepsko, ale trzeba żyć dalej.. dużo rozmawiamy z Tatą, z Rodzinką.. jakoś mam taką wielką potrzebę obecności bliskich teraz..
Beatko dziekuję Ci za warszawskie słonko :D ja Ci za to przesyłam choszczeńskie :)
buziaczki
Anusia - szkolenie było w miarę :wink: a wpisik robię po kryjomu i troszkę to trwa :wink:
buziaczki ANus, miłego dnia
Gosiu-Selva - dziekuję :)
a za bałwanka juz się zabieram.. mam nadzieję :wink: pozdrawiam CIę goraco
AleXL - kolacji nie, był obiadek, ale zmówiony :wink: poszlismy na ławiznę, a w ramach kolacji był długi spacer na którym zmarzlismy strasznie heh :) pozdrawiam
Baju - dziekuję!! pozdrawiam
miłego dnia
Anusia cieszę się bardzo, że jesteś ...
Masz za sobą ciężkie dni ...ale czas leczy rany...
Super udana rocznica za Tobą
NNie chwaliłaś się Nikosiem ???Jak model ???
Teraz dzielnie wracaj na dietkę ...Pamiętaj tylko żadnych głodówek itp itd ...rozważnie i powoli do celu :-)
Buziale.
Anusia o taki kupilismy nikon d80 body
wiesz Wojtek się napalił strasznie juz z rok temu, trochę na niego oszczędzalismy, trochę jeszcze musimy zaoszczędzić :wink: co by go spłacić i jakoś tak z okazji tych 10 lat mnie namówił :wink: ale dla mnie czarna magia. Za to W. pstryka wszystko co się da hehe :)
Anusia no coś Ty, zadnych głodówek!!! rozsądna dieta, troszkę w stylu SB i z wyeliminowaniem słodkości. nic nowego..
buziaczki
aNUSIA aparacik tak jak nasz :-) Tylko My mamy starsze body bo D70 ...Jarek dokupił teraz nowy obiektyw makro ... Jest taki ciężki, że ja aparatu do ręki nie moge wziąć ...
A nauczysz się i Ty pstrykać ...Trochę praktyki potrzeba :-)
Dobrze, że nie będziesz eksperymentować z dietami ...Stare sprawdzone metody najlepsze są :-)
Aniu ja Ci przyznam ze mnie do takiego aż aparatu nie ciagnie jak W. On go wybrał a ja jestem "modelką" hehe.. z braku laku :wink: a tak serio to kilka naprawdę juz fajnych zdjęc mu wyszło, widzę jak się cieszy - moze i ja załapię tego bakcyla 8)
Co do diety - własnie się oparłam pysznym pachnącym drożdżówkom! :D dumna jesteś ze mnie ? :wink:
Aniu buziaczki
aNUSIA DUMNA JESTEM BARDZO :-)
tAK TRZYMAJ ...a MOŻE DZIŚ POROWERKUJEMY???
Aniu dziekuję :wink:
chętnie porowerkuję bo mam to w planach :D choć z pół godzinki! :D a jutro w planie basen :D
a tak w ogóle to na razie za mną 2 sniadanka w stylu SB, na obiad przewidziany bigosik :) moze uda mi sie zacząć dietkę SB, choć bez szarpania i rwania - jak będzie mi trudno to na pewno odpuszczę na rzecz mądrej MŻ :wink: no zobaczę :D
zmykam do domku, gdzie muszę dziś trochę popracować i na pewno porowerkować.
Ostatnio zaczytuję się tez ksiązkami.. dobrze ze jest weekend.. jakoś potrzebuję odpocząć. gdzies tam w głowie cały czas myśli tysiące i jakoś jestem bardzo zmęczona ostatnio.
buziaczki
http://i123.photobucket.com/albums/o...ngel/Green.gif
Aneczko, pozdrawiam serdecznie i pakunek wysyłam expresowy, bo coś chora jestem :roll: usiadłam na chwilunię do kompa i zaraz znów zmykam pod koc :roll:
buziaki :)
Wkrótce będziesz i w drugą stronę przesuwać ;)Cytat:
Zamieszczone przez Anikas9
W pełni rozumiem ten poziom entuzjazmu ;)Cytat:
... nowym aparatem fot :) mamy Nikosia, który już zawładnął sercem W. :wink: bo cały czas czyta o robieniu zdjęc, bawi się nim nawet w łóżku :shock: :wink:
Z prostszym aparatem, nie wymagającym żadnych instrukcji i z podglądem na żywo LCD (jedna z wad lustrzanek) robi się znacznie łatwiej zdjęcia i efekty są zazwyczaj lepsze z mniejszą ilością pracy ...Cytat:
Zamieszczone przez Anikas9
Witam z wieczora :)
wpadłam podliczyć kcal :wink: i przed snem zobaczyć co słychać :wink:
z dnia jestem zadowolona, bo odparłam sporo pokus.
dzis :D
2 kawy z mlekiem - 100
jajecznica z kiełbaską - 340
serek wiejski 150g - 120
bigos (1,5 małego talerzyka :wink: ) - ok 500?
sałatka śledziowa 150g - 300?
1360 kcal
miał być rowerek, ale szczerze przyznam ze mi sie nie chce.. od razu po obiedzie poszlismy do moich Rodziców, tam chwile posiedzieliśmy i poszlismy z Tatą po Siostrę na stację, potem jeszcze zaszlismy do W. siostrzenic, które zabieramy jutro na basen i tak w domu bylismy prawie o 20 godz. 2 godz. popracowałam nad papierami i zaraz zmykam spać.. stąd też ten leń rowerkowy.. :oops: :wink: jestem wykończona..
cieszę się jednak na ten basen jutro, z dziewczynami (10 i 4 latką) będzie na pewno wesoło :wink: troszkę się odstresujemy..
Beatko - zdrówka Ci zyczę!!! wygrzej się kochana!! buziaczki
Alek - obyś miał rację :) liczę na porządne przesunięcie na 8 hehe :)
co do aparatu to na razie rozgryza go W. Marzył o takim aparacie od dawna.. mam nadzieję, ze z czasem nabierze wprawy i mnie też nauczy hehe :) dla mnie to na razie magia, ja zostane przy starej, wysłużonej minolcie hehe :wink: pozdrawiam
dobranoc
Aniu, bardzo gorąco dziękuję za słowa otuchy, za wsparcie...
To dla mnie bardzo ważne :P
Staram się myśleć pozytywnie, dla siebie, dla rodziny, dla Was
Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu :)
Odpocznij, zrelaksuj się! Wypoczywaj :P
Jesteś bardzo dzielna :P oprzeć się drożdżówce, to nie byle co :wink:
I gratuluję zakupu super aparatu!
http://www.bosko.pl/kartki/kartki/504.jpg
Pozdrawiam :)
http://i4.photobucket.com/albums/y14...88_9425565.jpg
Aneczko, pakuneczek expresowy wysyłam :D
Aneczko ciesze sie ze dietkowo dzien ci dobrze poszedł, ja dzis w domu dalam sobie wycisk... i tez oparłam sie pokusie - zjedzenia ciasta!!! Toz to szok normalnie jak nie ja :wink:
Hej Anikas
Cieszę się, naprawdę się cieszę, że tak ładnie dietkujesz i ćwiczysz.
Ze mną jest niedobrze, jeśli idzie o te sprawy.
Dwa dni dobrze, a potem jazda bez trzymanki.
Już nawet wstyd mi pisać na forum, no, ale z drugiej strony forum od tego jest, żeby się wygadać...Nie zawsze wszystko idzie tak, jakbyśmy chciały.
Doładowuję się energetycznie u Ciebie i spróbuję dzisiaj powalczyć.
Miłej niedzieli! :D
Witajcie :)
chciałam sobie pobuszować z rana, ale net mi chodzi tak powoli, ze powoli to ja tracę cierpliwość :wink:
Wczoraj dzień ok
1350 kcal
basen - sama popływałam tylko 10 długości, a potem już z W. siostrzenicami a to z małą pływałam, a to ją ze ślizgawki łapałam :shock: :wink: wyszłam z basenu wykończona :wink:
a dziś gardło mnie boli i katar mam od rana.. :roll: mam nadzieję, ze zduszę to w zarodku!!
Dziś z W. idziemy po południu do jednych i drugich rodziców trochę posiedzieć z nimi, pewnie na spacer jakiś też :wink: bo W. pstryka fotki gdzie się ta i przy każdej okazji :lol: wcześniej jednak czeka mnie trochę pracy (wczoraj jeszcze nie skończyłam..) i zrobienie obiadu (ryż z warzywami i kotlecik z piersi :D mniam :wink: ).
Zbieram się tez od piątku do rowerka i jak zawsze mam problem zeby na niego wsiąść po dłuższej przerwie.. :wink: Moze dziś się zbiorę do tego.. :roll: :wink:
KasiuCz - myśl pozytywnie cały czas!! trzymaj sie!! buziaczki
Ziutko - ja tez Cię pozdrawiam
Beatko - zdrowiej!! buziaczki
Gosiu-Forma - gratulacje!! ja wczoraj tez się oparłam ciastkom jak były u nas W. siostrzenice :D a nie wspomnę jak po basenie mi się chciało coś słodkiego :shock: ale też jakoś dałam radę! uff! buziaczki
Fruktelko - idzie w miarę, choć tych kcal sporo więcej niż tysiak.. staram się nie dopuszczać do napadów na słodkie..
Znam te stany ze 2 dni ok, potem jazda, bo często tez tak miałam.. ale jakoś trzeba z tym walczyc.. moze ustal sobie wiekszy limit kcal zamiast tysiaka? moze będzie Ci łatwiej wtedy..? trzymam za Ciebie kciuki i wsiadamy dziś razem na rowerek ok? :D buziaczki
miłego dnia
Wsiadamy :D
Chyba skorzystam z Twojej rady i pomyślę nad liczeniem kalorii przy założeniu większego limitu. Może waga nie będzie spadać, ale przynajniej nie przytyję...
Dzięki Anikas!
Do napisania :)
Aniu, miłych rodzinnych spotkań życzę :P :P pięknie popływałaś :wink:
Zdrówka życzę, oby Cię choróbsko nie rozłożyło :wink: :)
Kuruj sie szybko, zeby chorobsko Cie na dobre nie chwycilo. Brawo za plywanie :)
Aniu widze że ładnie dietkujesz :)
Ja sobie dalej na SB jestem...nieraz jakiś grzeszek sie wkradnie ale i tak jestem zadowolona że nie jem tuczących potraw :)
Niestety nie chudnę już tak szybko jak kiedyś myśle że to wina tabletek które niestety muszę brac.. :twisted:
Jeśli chcesz zapraszam na leżaczek :wink: :)
Kuruj sie żeby choróbsko Ciebie nie złapało...
Buziaczki :)
Aniu, brawo za basen.
Na rowerek też się nie obrażaj :wink: .
MAm nadzieję, że odpoczęłaś trochę przez weekend. I nie dawaj się choróbsku!
Pozdrawiam mocno.
http://img.photobucket.com/albums/v225/s00zi/Fruit.gif
Aneczko, dietkowy pakuneczek wysyłam z białej ( niestety ) Wawki :D
Witajcie :)
wpadam na chwilkę bo z domu nie zajrzę, bo nam wczoraj padł komputer :evil: mam nadzieję, ze W. go wskrzesi jak najszybciej :roll: :wink:
Niestety rozkładam się.. - z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej :( tak więc marzę juz tylko o kocyku, dziś będę się cały wieczór wygrzewać :wink: wstrętne przeziębienie!! to chyba po tym basenie.. choć sama juz nie wiem, bo w zeszłym roku chodziłam na basen zimą i nic mi nie było..
dziś mam tak poza tym ogromną chandrę, ale to chyba jest spowodowane złym samopoczuciem i tym ze zbliża się wielkimi krokami @, czuję się dziś megagruba :wink: tak mi się woda zatrzymała ze spodnie które wczoraj leciały mi dziś mam niedopięte :shock: :wink: tak wiec nie zanudzam tutaj dziś Was i nie zarażam złym humorkiem :wink: ale życzę Wam miłego dnia i gorąco pozdrawiam !! do jutra!
Aniu to chyba dziś jakiś ciężki dzień jest bo mi też humor sie pogorszył :roll: :roll:
Nie daj sie przeziębieniu...węż jakieś witaminki...i pod kocyk...
U mnie waga stoi co też nie nastraja mnie pozytywnie :roll: :twisted:
Buziaczki :)
http://i127.photobucket.com/albums/p...on_CHASITY.gif
Aniu, całuję i życzę zdrówka :D
a dołki i zły humor idą sobie od Ciebie precz, a sio :!: :wink:
Aniu, to słońca w duszy i dużo zdrówka.
Pozdrawiam mocno.
I ja dołączam się Aniu do życzeń: dużo zdrówka i uśmiechu, niech chandra idzie precz :!: :P
I oby kompa udało się wskrzesić, jak najszybciej :D
Pozdrawiam cieplutko :D
Dużo ciepła i zdrowia życzę! Żeby przegoniło raz dwa to przeziębienie!!!