cześc Aniu wrociłam... smutam się bo moje kochanie wyjechalo... będzie mieszkał teraz 300 km ode mnie... nie wiem jak przeżyję t pierwsze tygodnie...
Wersja do druku
cześc Aniu wrociłam... smutam się bo moje kochanie wyjechalo... będzie mieszkał teraz 300 km ode mnie... nie wiem jak przeżyję t pierwsze tygodnie...
Hej Aniu :D
Brawo za te dwa dni :D Trzymaj tak dalej :D :D
Udanego dietkowo weekendu :D Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka803.jpeg
Jesteś Kochana :D Wiesz czmu ale tu też napiszę DZIĘKUJĘ :D :D :D
http://www.strykowski.net/fotografia...ia/roza_10.jpg
Witajcie :D
Wczorajszy dzień minął u mnie nie za ciekawie, bo rozłozyło mnie przeziębienie - w sumie prawie całe popołudnie przelezałam, a przed 21 juz spałam.. :roll: wygrzałam się jednak i dziś troszkę lepiej się czuję.
Wczoraj obok złego samopoczucia miałam głoda na cukier... :roll: normalnie myślałam, ze wyjdę z siebie... :roll: zjadłam trochę płatków z mlekiem - nic.. potem wypiłam kakao - nic.. w końcu poszłam spac. zastanawiam się czy to czasem nie uzależnienie od słodyczy........ :roll: w pracy też mnie nosiło wczoraj potwornie.. generalnie dzień 3/46 wyszedł na az 1640 kcal :roll: + zero ruchu..
Przezyłam jednak wczorajszego głoda i czuję, ze dam radę i wytrwam cały Wielki Post.. dla siebie - zeby sobie też coś udowodnic........
Dziś spotykamy się u Rodziców, zaraz biorę się za robienie sałatki na wieczór :D będziemy świętować urodziny Taty i obronę W. :) Ostatnio duzo smutasów w naszej rodzinie było i przez to bardzo się cieszę, na to spotkanko :) oczywiście ciasta nie ruszę!!! :D
Justyś - Słonko no coś Ty!! zawsze jak będę mogła to Ci pomogę, pytaj smiało :D buziaczki
ps. pozdrowienia dla pana X.. 8) hehe.. dobra byłam.. :wink:
Maju - a gdzie wyjechało Twoje kochanie??? trzymaj się dzielnie.. oby czas rozłąki był krótki!! buziaczki
Gosiu-Forma - i ja Cie pozdrawiam!! :D buziaczki
Beatuś - dzieki za wszystko!!! :D
stukanie W. zlikwidował na szczęście! ale wczoraj nie pojeździłam z powodu gorączki. Dziekuję za kciuki i pakuneczek :D miłego dnia!! :D
Grazynko - to Ty tak pedałujesz? :D buziaczki
Aniu-Najmaluszku - to juz 3 dni :D choć wczorajszy bardzo trudny... :roll:
wiesz staram się cały czas mobilizowac, ale przede wszystkim staram się zdrowo odżywiać - jeśc regularnie, ciepły obiad, nie przegładzać się do południa. Zwracam większą uwage na to wiesz czemu. :D
buziaczki!! - trzymam kciuki za Was :wink: :D
Ziutko - no mam nadzieję, ze to ten rytm.. choć jest cięzko to satysfakcja z pokonania własnych słabości jest wielka!! :D buziaczki
ps. dziekuję za ofertę pomocy w sprawie córki mojej kolezanki. Bo Ty pracujesz z dziećmi autystycznymi? szkoda mi tej małej.. ale widać duze postępy po terapii na którą chodzi.. dzieki raz jeszcze!!
ps2. kiedyś brałam chrom.. w sumie coś tam pomógł.. :wink: ale to juz było dawno.
Martusia - no to trzymam za Ciebie też kciukasy!! :D wytrwamy bez tych ohydnych, wstrętnych, kalorycznych słodycz na bank! :D buziaczki!! :) miłego weekendu
Ewunia-Emkr - Pracusiu Ty!! zwolnij troszkę tempa.. Ewuś widzę, ze zaliczyłas jojo, oj z jaką przykrością patrzę na Twój i swój suwaczek teraz.. :( badź dzielna!! buziaczki
Agusia - już napisałam u Ciebie, ze zamawiam motywacyjną rozmowę jutro o 21 na gg??? będziesz??? musimy wskrzesić te siły które miałysmy kiedyś!! Trzymaj się Mała! :) pozdrawiam
KasiuCz - mogę się pochwalic juz 3 dniami bez słodyczy hehe.. :D czuję ze wytrwam.. :D pozdrawiam Cię gorąco!! :) buziaczki
MIłEGO DNIA!! :)
Na pewno wytrwasz, trzymam kciuki!!! :P :P
Aniu, dasz radę, jeśli tego naprawdę chcesz!
Ja też mam weekend ze świętowaniem: dzisiaj u teściowej a jutro w domku :P :P
Miłego weekendu Aniu! :D
Gratuluje oparcia sie slodzyczom :)
Aniu dziekuję za smski. Cieszę się, że tak ładnie Ci idzie............ Trzymam kciuki, żebyś do końca postu wytrwała w swoim postanowieniu.
Jestem pewna, że jak dzielnie wytrwasz, to wiosne przywitasz o parę kilo lżejsza..........
Mam nadzieję, że choroba szybko odejdzie i poczujesz się dobrze.
Życzę miłego imprezowania, i pamiętaj trzymaj się z dala od słodyczy.
Pozdrawiam Cię i przesyłam buziaczki
Aniu pozdrawiam weekendowo i zycze dużo zdrówka oraz wytrwalości w zmaganiach ze słodyczami :D :D :!:
http://www.kwiaty-warszawa.pl/images/rozpromiennik.jpg
Ślicznej niedzieli dla ślicznej Aniu :)! Trzymaj się, bo to co tu czytam mi się podoba :D:D:D:D!! Buzia wielka!!
http://www.ekartka.net/kartki/super/.../b_kubus_7.gif
GRATULACJE DLA W !!!
i co.... grzeczna bylas :?: :?: :?:
mam nadzieje ze TAK :!:
buziak i do... poklikania :)
POZDRAWIAM NIEDZIELNIE .
CO SŁYCHAĆ U CIEBIE :?:
WIDZĘ ŻE DOBRZE SOBIE RADZISZ BRAWO. http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00065.gif
Anusia co tam u Ciebie? Choroba zażegnana???
Ściskam mocno . I miłego popołudnia!
Anikasku, pozdrawiam niedzielnie i przesyłam moc buziaczków :P :P
Aniu co tam u Ciebie ? Mam nadzieję, że wczoraj byłaś grzeczna i nie pojawiły się żadne słodkości...............
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dużo siły i wytrwałości na nadchodzący tydzień
Buziaczki
Witajcie :D
słodyczy od 5 dni 0 na moim koncie! :D wiem, ze się martwicie, czy dam radę, ale dam.. :) muszę sobie udowodnic ze dam i Wielki Post wytram bez nich!! :D
wczoraj na spotkanku rodzinnym nie sięgnęłam ani po ciacho, ani po ptasie mleczko, byłam grzeczna, bo wypiłam 1 malutkiego drinka.. a tak zjadłam 2 rodzaje sałatek i jajko w szynce.
jedynie co mam sobie do zarzucenia przez te dni to troszkę za duzo pieczywa (choć w weekend nie zjadłam juz ani kromki) i płatków z mlekiem. Ale staram się i pilnuję, czasem to naprawdę duża walka samej z sobą..
Niestety nadeszła @ co mnie dzis trochę zasmuciło na początku, ale potem stwierdziłam, ze mam jeszcze czas by schudnąć, bo zajść w ciążę z 88 czy 89 kg to nic dobrego :( a poza tym marzą nam się góry w tym roku ponownie.. :wink:
stąd by też się nie nakręcac i co m-c nie przezywac tego tak bardzo stwierdzilismy ze dziecko rzeczywiście przyjdzie gdy ma przyjsc, a ja skupie sie na zdrowym odżywianiu, na zgubieniu chociac kilku kg (chciałabym wazyc max. 80 kg).. moją motywacją teraz jest głownie własnie przygotowanie ogranizmu dla dzieciaczka.. i mam nadzieje, ze z tą motywacją w końcu ruszę z miejsca, bo stoję juz drugi miesiąc praktycznie w miejscu... być moze jak będę szczuplejsza łatwiej bedzie mi zajść w ciążę..
Rowerek stoi w kącie smutny znów, ale jutro juz wsiądę na niego na pewno.. dziś boli mnie naprawdę mocno brzuch i świadomie zrezygnowałam z niego, za to nachodzilismy się sporo - obiad u Rodziców, potem kościół, potem szpital, potem poszlismy do Siostry W. - troszkę km narobilismy, bo to takie bieganie z jednego końca miasteczka na drugi :wink:
zaś wczoraj zdążyłam zrobić sałatkę i wpadla Przyjacióła na chwilkę a została na 4 godziny hehe.. jak zawsze nie mogłysmy się nagadac!! :D
Generalnie więc weekend za mną udany, miły :D fajnie, za to jutro znów poniedziałek.. buuu.. :wink:
KasiuCz - czy rodzinny weekend miałas tak udany jak ja? zaraz biegnę poczytać :D pozdrawiam Cię gorąco! :) buziaczki
Ziutko - dzieki! :) buziaczki
Asiu - choroba odeszła, dzis juz gardło przestało bolec, za to zaczął brzuch ech.. :wink:
rączki od słodyczy mam daleko daleko!! :) z dnia na dzień coraz mniej kusi!!
pozdrawiam Cię gorąco!! :) dobrej nocy
Lunko - dziekuję Ci kochana!! :) buziaczki
Martusia - dzieki!! :) Słoneczko pozdrawiam Cię goraco
Dagmarko - dziekuję!! :D przekażę je zaraz W. :D
Agusia - byłam byłam :D dzieki za pogaduchy, choć mam niedosyt straszny :wink:
bądź dzielna!! :) buziaczki :D
Hii - napisałam wyzej co słychac :D dzieki za pozdrowienia :D ja tez Cię pozdrawiam!! :D
Aniu-Najmaluszku - tak, czuję się lepiej :) dzieki za troskę. Za to kurzę rowerek.. buu.. jutro juz na niego wsiądę bankowo!! :D buziaczki Anus! :) dobrej nocy
DOBRANOC SłONKA :) POZDRAWIAM WAS GORACO :)
BRAWO Aniu za brak słodyczy :D :D :D
Dalej bezsłodyczowych dni życzę :D Buźka :D :D
Aniu, BRAWO ZA BRAK SŁODYCZY!!! WIELKIE BRAWA NAWET :lol: :lol:
Widzisz, że się da? Ja też od jutra zaczynam nie jedzenie słodyczy :lol: :lol: tzn. ja jem naprawdę bardzo sporadycznie, ale mi się zdarza, teraz przez 3 m-ce postaram się nie jeść ich w ogóle :lol: :lol:
Spokojnej nocki Aniu :P
Gratuluje tych 5 dni, to juz naprawde sporo :) Swietnie :)
Witajcie :D
Justynko, KasiuCz, Ziutko dzieki :) ale tak naprawdę to zaden wyczyny!! :wink: no ale na dobry poczatek jest ok :)
Zmykam zaraz do pracy i tradycyjnie w poniedziałek rano mi się nie chce.. :roll: :wink:
Jedzonko na cały dzień mam zapalnowane, min. 45 min. rowerka tez. Mam nadzieję, ze to będzie dobry dzień! :)
gorąco Was pozdrawiam!! :D buziaczki
Anusia według mnie już zrobiłaś dużo ... pamiętasz jak jeszcze niedawno nie mogłaś wytrzymać 1 dnia bez słodkiego??? Już pewnie nie pamiętasz bo wogóle słodycze Ci nie w głowie :-) Ciesze się bardzo bo początki są najtrudniejsze a Ty masz już 5 dni za sobą ... To całkiem niezły wynik ...
Dobrze, że zaplanowałaś jedzonko na cały dzień ... to pomaga unikać pokus :-)
I nie martw się tym bobaskiem ... przyjdzie w swoim czasie :-)
Miłego dnia kochana :-)
Nie mam wątpliwośći - na pewno wytrzymasz WP bez słodyczy.
To wykonalne - mi też się kilka razy udało :]
A pozatym nie możesz zawieść siebie no i nas, którzy tu zaglądamy i mocno dopingujemy Ci :]
http://republika.pl/blog_cz_136144/1...am_kciuki.jpeg
Miłego dnia Aniu :D
BEZ POKUS :lol: :lol:
ANIU JESTEŚ DZIELNĄ DZIEWCZYNKA.
BRAWO TRZYM TAK DALEJ , A BĘDZIESZ Z SIEBIE DUMNA.
MIŁEGO PONIEDZIAŁKU.http://janinka.blox.pl/resource/11sdre.gif
http://www.puzzlehouse.com/images/webpage/suntea.jpg
Aneczko, pakuneczek wysyłam dziś słoneczny, wiosenny, mimo że w Wawce za oknem jest okropnie biało, aż oczy bolą :wink:
mam nadzieję, że pakunek dotrze, bo przez te opady tego białego, może być z tym problem, tak jak dziś z moim humorem :roll: :wink:
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za Twoje dietkowanie :D
Aniu BRAWO, BRAWO, BRAWO.................
Bardzo wierzę, że udowodnisz nie tylko nam, ale przede wszystkim sobie, że potrafisz, że chcesz, że osiągniesz cel......................
Jestem z Ciebie dumna................. A ochota na słodycze, kiedy się ich nie wkłada do buzi , mija i jest łatwiej...............
Aniula pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru
Ja zaraz zmykam do ćwiczeń
Aniu gratuluje :) :) Trzymam kciuki :) :)
Witajcie :D
I znów z rańca na chwilkę wpadam, jakoś wieczorem trudno dopchać się u nas do kompa hehe.. :) a jak juz siądę to na chwilkę..
wczoraj mielismy tez gosci - kolezanka w 7 m-cu ciązy :D z meżem i córeczka do nas przyszli :) było sympatycznie, dawno się nie widziałysmy :) na stole stały ciastka i nadal teraz stoją w kuchni te co zostały, ale ja od nich z dala :D wypiłam z nimi herbatkę jedynie :D choć kusiły jak zawsze hehe :roll: :wink:
tak więc zakończyłam dzień równo 1200 kcal :D
bez słodyczy i bez pieczywa :D
ale i bez ruchu - bo wieczorem bolał mnie brzuch i w końcu nie usiadłam na rowerek... :roll:
Aniu-Najmaluszku - jedzeniowo dzień jak zaplanowałam był! :D gorzej z ruchem, bo nie pojeździłam.. no ale dziś postaram się juz tego nie zaniedbać :D a 6 dni bez słodyczy za mną i chyba coraz mniej mnie kuszą... sama nie wiem - moze jak o tym mniej mysle... buziaczki
Gosiu-Forma - dzieki za wiarę :) hehe.. ja też kiedyś wytrzymywałam nie raz! :D
a zawiesc nie chcę ani Was, ani siebie.. :) buziaczki
KasiuCz- dziekuję :D buziaczki
Hiii - dzieki!! :) miłego wtorku!
Beatus - a u nas nie jest zimowo! :) i oby juz nie było!! :) ja też nie lubię jak i Ty zimna i sniegu... tak więc czekam razem z Tobą na wiosenkę... :D buziaczki Beatko :D pakuneczek sliczny, zielony i pełen słonka juz w drodze! :D miłego dnia!!!
Asiu - dzieki :) no mam nadzieję, ze wytrwam :D
chyba masz rację, ze im dłuzej nie jem ich to mniej mysle i mnie ciągną.. choć ciągną hehe.. :wink: Miłego dnia Asiu :) buziaczki!! :D
Stelluś - dziekuję :) buziaczki!! :)
MIłEGO DNIA!! zmykam do pracy.
Aniu jestem z Ciebie dumna :-) Pieknie opierałaś się wczoraj ciastko, po prostu wzorowo, na medal ... Da się jak się chce choć wiem, że kusi ... mnie nadal kusi ...
Anusia rowerkiem się nie martw ... jak jak mam @ to też czasem nie jestem w stanie uprawiać sportu ... nic na siłę ... A jednak My chcą zajść w ciążę powinnyśmy się w czasie @ oszczędzać :-) Buziale.
Anikasku Kfiatuszku.
Pozdrowionka Ci przesyłam. :D no i.....trzymam kciuki za Twoje dietkowe zmagania.
Cmokasy
Buziaczki dla Anusi, która dzielnie opiera się słodyczom :lol: :P
Miłego dnia :P :P
http://www.brecks.com/images/250/67417.jpg
Aneczko, mój pakunek ( też wiosenny ) już poleciał dość dawno, pewnie się oba w połowie drogi spotkały :wink: :D
brawo za piękne dietkowanie, trzymam kciuki żeby waga to szybko doceniła :D
moja jest oporna, bo i metabolizm w moim wieku jest gorszy :wink: :twisted:
ale ja ją przetrzymam :twisted: :lol:
buziaki wysyłam :D
Brawo Aniu za ładne dietkowanie :D :D :D Expresowe pozdrowienia :D :D :D
Odp zostawiłam Ci u mnie :lol:
http://www1.100lat.pl/gfx/cards/clas...3d567339b1.jpg
ANIU SUPER ŻE POTRAFISZ SIĘ OPRZEĆ SŁOPDKOŚCIĄ. JA MAM NIERAZ TRUDNOŚCI.
OSTATNIO SAJMMA SIĘ DZIWIĘ ŻE MNIE NIE CIĄGNIE DO SŁODKIEGO.
MIŁEGO DNIA.http://www.lesgifsa-bijou.com/person.../GLOBE1002.GIF
Aniu trzymam za Ciebie mocno kciuki -słodyczom mowimy zdecydowanie NIE :D :!: :!: :!:
http://haftypolskie.com.pl/files/produkty_png/3014.png
Witajcie
W sumie nie mam za bardzo dziś o czym pisać..
kcal za dużo, bo ok godz. temu (przed 21) podjadłam trochę płatków...
słodyczy nadal nie tykam, ale tymi płatkami to chyba sobie to trochę dziś wynagrodziłam..
no i wyszło razem 1520 kcal.. no i kolejny dzień bez ruchu i bez rowerka.. ale mam bardzo bolesne te dni :roll: a do tego boli mnie jajnik... aż się wystraszyłam, bo boli cały czas i to jakby coraz mocniej.. :?
Dziś mam dzień złych wiadomości, które moze nie dotyczą mnie bezpośrednio.. ale temat śmierci ciągle się dziś przewijał - zmarł Tato kolezanki za którą pracuję, zmarła też Kobieta, która leżała w sali z Babcią.. oraz utopił się 3 letni chłopczyk... dzień z jakims fatum... :(
Przepraszam, ze tu przenoszę moje smutasy.. juz kończę. Moim sposobem na takie dni jest sen.. Dziś nawet ochoty na poczytanie ksiązki nie mam.. po prostu zwijam się zaraz do wyrka..
dobranoc.
Glowa do gory, bedzie lepiej.
Witaj
a jak dzisiaj się czujesz ?
wyspałaś sie ?
Mam nadzieje ze od rana dzis sie nastawisz pozytywnie
i będziesz pięknie dietkować
no i żeby ten jajnik przestał ci dokuczać
Dzieki za wizytkę u mnie
bardzo mnie ucieszyła
pozdrawiam
http://eu2.inmagine.com/img/stockbyt...0/23246hls.jpg
Aneczko, podsyłam dziś w pakunku trochę optymizmu i uśmiechu, bo chyba tego teraz najbardziej Ci potrzeba :)
życzę zdrówka, a jak już @ przejdzie, zabieraj się jednak za rowerkowanie, bo endorfinki z tego wynikające poprawią Ci szybko humor :wink:
a co do tematu śmierci... takie jest życie, że rodzimy się i umieramy, trzeba się z tym pogodzić, bo inaczej należałoby się załamać i nie wstawać rano z łóżka bo po co...
uśmiecham się do Ciebie Aneczko :D