-
Oskubana,no problem....ja jakas szeroka generalnie jestem w ramionach,ty sie wydajesz na zdjeciach węższa,mówie przymierzyc mozesz i pozycze Ci oczywiscie skoro i tak lezą w szafie a odsprzedac nie odsprzedam bo bym nie mogla od Ciebie wziąść kasy,bo Cię lubię .Jak pisalam jesli w maju nie będą dobrze lezec sa twoje wiec caly sezon letni jeszcze zostanie.
Czerń granatu moze byc ładna,musze poogladac z różnych firm i na palecie zobaczyc jak to wyglada ale jeszcze nie jestem pewna czy ten fiolet odpuscic-w koncu to przeciez tylko włosy i czy to aż tak radykalnie..bo ja wiem,przeciez nie zielone .
Dietetycznie na razie dobrze ale nie ćwicze,bo wole sie pouczyc a poza tym jeszcze mam @,tyle co troche spaceru dziennie zaliczam.Zostalo mi 9dni do geodezji,tym razem musze po prostu.Do pt chcę przeczytac wszystko,w weekend wszystko miec powtórzone ,w pn przerwa bo po pracy ide na spotkanie ze znajomymi z uczelni i przy okazji Radziu mnie nauczy mojego 1wszego pita obliczac(robie go tylko dlatego ze zwrot podatku dostane no i moze dlatego,ze jak chce pracowac w skarbówce-zlozylam tam tez papiery- to chociaz powinnam umiec sobie pita obliczyc )potem mam 3dni wolnego i generalne powtarzanie znowu, w piątek rozmowa kwalifikacyjna i po pracy w ramach odstresowania chcę pójść na Klątwe 2 chyba,ze wybiorę sie w weekend.
Mam problemy ze snem-spie po 4godziny w nocy,budze sie potem i leżę.Nie wiem czy to nerwica czy po prostu bezsennosc.Moze minie jak mi sie sytuacja życiowa uporządkuje jesli nie trzeba będzie cos z tym zrobic...
-
Witaj Sava!
Pieniądze wziąść nawet od przyjaciółki za coś co się sprzedaje to nie GRZECH!!!!
Nikt nie sr..... pieniędzmi.
A za sprzedaż kasa się należy!!!
Pita Radziu Cie nauczy.... Ciekawe czy coś jeszcze....
Miłego dnia życzę
-
Savciu, pozdrawiam i życzę udanego dietkowo ( i nie tylko ) dzionka
ps
a co do kasy, to zgadzam się z Kasią, jest nawet takie przysłowie:"kochajmy się jak bracia a liczmy się jak... Szkoci "
-
Cześć laski,wczoraj była dietka ale wyszla 1100kcal,nie z obzarstwa ale cos mi sie pomerdalo i zapomnialam policzyc tych dwóch wafli ryzowych ze slonecznikiem którymi sie poczestowalam jak bylam na zastepstwie u pani Aliny(jak mnie czestowala slodyczami zawsze odmawialam ale wafle ryzowe uwielbiam,zjadam czasami cała paczke na obiad,tylko najlepiej jak mają jakies dodatki ziarenek-sa wtedy smaczniejsze i zdrowsze ).
Przeczytalam wlasnie artykul o odtruwaniu organizmu.Na głodówke nie mam chęci ale muszę pomyślec by z jeden dzien zrobic sobie dietę grapeifrutowa-wydaje sie w miarę proste...jak na razie jeszcze psychicznie gotowa na to nie jestem,po egzaminie najlepiej.Chociaz czy mi to odtruwanie potrzebne??W zasadzie odzywiam sie dosc zdrowo,nie jem tlustych mies ani przetworzonych produktów..
Dzis 1wszy raz do pracy założylam swój nowy dopasowany sweterek,wyglada na mnie juz calkiem calkiem a zaraz wiosna i bedzie za goraco na niego,szkoda mi bylo by przelezal caly rok.Sweterek wywiera taki wplyw,ze nagle mezczyzni dluzej na mnie patrza i kobiety tez zauwazaja ale ładna kokardke na wlosach.
Lece do Was,humor mam dobry.Bike niedobra,znowu mnie cwiczeniami motywujesz az mam wyrzuty .
Mam chec na kino i chce isc sama-wybiore sie na Cesarzowa w ten pt po pracy.Misiek i tak by na to nie poszedl a ja lubie Chiny i Japonie,ta tematyka niezmiennie mnie fascynuje od lat..
-
Savciu, dziś zamiast ćwiczeń, motywacja dietkowa czyli pyszne cytruski
pozdrawiam dietkowo
-
Bike,mniam mniam mniam.Jakie Sliczne cytruski,az przyjemnie patrzec .
Siedze wlasnie w pracy i popijam enta herbate.Dopiero dzis od dluzszego czasu czuje sie glodna a zjadlam w pracy banana i jablko-to dobrze,wiem ,ze znowu zaczne tracic na wadze,niedziela juz odkupiona.
-
Witaj Sava!
A ja z mężem idę do teatru 31go, a 25 z koleżanką.
Już się doczekać nie mogę bo lubię chodzić do teatru a sama bym nie poszła.
A bilety mąż stawia w jednym i drugim przypadku - więc korzystam
Miłego dnia
-
Teatr jest fajny,ostatnio bylam rok temu ale najb.lubie muzyczny.Mnie misiek teatru nie postawi-bo nie da sie wyciagnac ale co tam ,jeszcze bede chodzic do teatru.
Szefowa chciala mnie puscic do domu,bo widzi,ze sie ucze a ja co..powiedzialam,ze chce zostac do konca bo po prawdzie tu jak sie ucze przynajmniej mam te roznice ze przy biurku a tak caly czas w lozku nudno..chociaz ciekawiej,ze inne otoczenie a 2 kwestia moze to moje ostatnie dni tutaj wiec juz podchodze do tego z sentymentem i wreszcie 3cia nie moge byc wczesniej w domu bo nie wytrzymam na diecie-jak zjem o tej porze obiad do wieczora bede glodna.Z reguly jak wiem inaczej planuje sobie posilki i wtedy zjadam np.4ry.Wiec sobie siedze tak do 15:30 dzis jak zwykle...
-
Witaj Savciu.
Dobrze ze chociaz Ty masz dobry nastroj...Mnie w dniu dzisiejszym oposcil...Mam jednak nadzieej ze juterkiem bedzie lepsze samopoczucie.
Pozdrawiam Cie cieplo.
Tusia.
-
Czesc Savciu, ja wracam na dobre, już mnie stresowo terazWidze, ze dobrze sobie radzisz, buzka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki