Savciu, tak sobie Ciebie czytam i wydaje mi sie ze faktycznie nie akceptujesz samej siebie. Nie jestes grubaskiem. Mam 171 cm wzrostu i pamietam ze przy takiej wadze czulam sie dobrze. Czesto cwiczylam,nie mialam zadnego cellulitu, prezne cialko. Czulam sie swietnie. Postaw na ruch,a nie na liczenie kalorii. Wage odloz na bok. Nie stresuj sie nia niepotrzebnie.
Mam nadzieje ze mamka czuje sie juz lepiej...Dbaj o nia.
Buziaki.
Tusia.
Zakładki