ciepłe pozdrowienia
bądź dzielna![]()
ciepłe pozdrowienia
bądź dzielna![]()
cześć
dziś miałam podły dzień w pracy
z płaczem włącznie
ale są takie cholerne dni
na szczęście już się kończy
moje jedzonko:
4 kawy 200
jogurt 150
krem z kury 70
sałatka z cyckiem kurzym 450
red bull 110
razem: 980
orbi nie było bo było full sprzątania
a ja nie mogę żyć w bałaganie
więc 2 godziny latałam ze szmatą i odkurzaczem i się wyżyłam po przeżyciach pracowych
teraz jestem po prostu zmęczona
pozdrawiam Was
c.
Wiesz co słonko... powiem tak kiedys czytałam, że jak sie zanizy sporo poziom zjadanych kcal to zwalnia sie metabolizm i waga staje... moze to to sama nie wiem .. a moze po prostu zatrzymala sie na chwile jak to bywa przy dlugim odchudzaniu a potem znowu poleci na leb na szyję...
Buziaczk Serduszko!
![]()
Carolll a ja Ci powiem, że porównywanie się do jakiś tam tabelek to głupota totalnaI jeszcze stresowanie sie z tego powodu
![]()
A co do wagi a raze braku spadków - może być faktycznie tak, że przemiana materii zwoniona - organizm przyzwyczaił sie po prostu do życia na takich małych dawkach kalorii - tym bardziej, ze u Ciebie dużo tych kalorków to z kawy i tego red bula - no 30% wychodzi jak nicA druga rzecz, to może po prostu osiągnęłaś idealną wagę dla siebie i teraz powinnaś sie tylko starać ją utrzymać, co? Pisałaś sama przecież, że góra nawet Tobie wydaje się szczuplutka.....
Może czas troszke, ociupinkę zwiększyć ilość kalorii np na dwa tygodnie i poobserwowoać się, coJak zwiększych np o 150 kcal/dzień, to przytyć przez te dwa tyg jakoś bardzo nie przytyjesz, a jak waga bedzie dalej stała, to znak, że na tym 1000 to jednak dla ciebie za głodowo...
Tak tylko na głos myślę....![]()
![]()
pozdrawiam serdecznie![]()
Carolku ależ my rozumiemy najlepiej na świecie![]()
![]()
Ten paniczny strach przed wagą i przed powrotem do stanu wyjściowego
![]()
![]()
![]()
![]()
Ale słuchaj, przecież nie radzily bysmy tak, gdybyśmy myślały, że to może Ci zaszkodzić![]()
![]()
![]()
No przecież to forum to takie magiczne miejsce, gdiie kilogram zgubiony prze kogos innego cieszy jak nie wiem co
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
A ajk Ci przewrotnie powiem, ze być może do tych 55 łatwiej będzie dobiec, jak zwiększysz ilość kalorii odrobinkę i metabolizm podkreciszHę
![]()
![]()
![]()
i ja sie boje ze moja waga pujdzie w gore tym bardziej ze przez ostatnie dwa dni wp***rzałam co sie dało... no moze nie dosłownie ale...![]()
zaprzepasciłąm starania.
Mimo wszystko dalej CHCE BYĆ SZCZUPŁA
Carolll nie poddamy sie![]()
![]()
Widze, ze tu pelna mobilizacja i dobrze, bo mnie wlasnie juz mysli nachodza weekendowe. Moj umysl oprzytamnial troche, dziekuje
Jak w pracy dzisiaj?
Zakładki