No i dobrze !
Nie ma ,ze boli ,dajemy dalej a waga niech sie wypcha i najlepiej wsadz ja do szafy.
ps. czy sie mierzysz? bo wymiary mam wrazenie sa bardziej miarodajne niz waga...
No i dobrze !
Nie ma ,ze boli ,dajemy dalej a waga niech sie wypcha i najlepiej wsadz ja do szafy.
ps. czy sie mierzysz? bo wymiary mam wrazenie sa bardziej miarodajne niz waga...
czeć dziewczynki
poćwiczyłam wczoraj ale znowu mi sie odezwał ten ból w brzuchu. I to odezwał sie na dobre bo boli non stop - czy sie ruszam czy nie. Ale nie wiem czy możliwe jest nacišgnięcie jaki mięni czy cięgien w brzuchu.
Dzis ledwo chodzę (znaczy chodzę ale przykurczona).
pomiary były tydzień temu więc to chyba za szybko na kolejne mierzenie (raz w miesišcu wystarczy)
a na wagę na razie po prostu nie patrzę bo sie obraziłam.
Dzi zjadłam już:
jogobellę 140
2 x kawa 120
o reszcie napiszę póniej jak co dalej zjem
pa pa
To bądź dziś dobra dla swojego brzuszka A naciągnięcie mięśni chyba możliwe
Miłego dnia
jak tam C.? Mam nadzieje ,ze dzien milo rozpoczety a wogole to
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i milego dnia zycze
Polecam fastum na ból brzucha. Mi pomagał kiedyś.
a jeśli chodzi o wagę to sie przeprosicie, tak jak ja ze swoją
pozdrawiam
Hej dziewczeta ja tylko na chwilke wpadam zeby sie przypomniec i zebyscie nie myslały ze o was zapomniałam - musicie mi wybaczyc ale ostatnio czasu naprawde nie mam a do tego mase problemów na głowie...
Witam,
wczoraj zjadłam jeszcze:
banana 120
pier z grilla z surówkš 350
zupkę borowikowš 90
plasterek serka topionego 60
2 plasterki kurczaka faszerowanego 100
2 sucharki 80
red bulla 150
razem 1300 (nie wiedziałam, że tak dużo dopóki nie policzyłam - a głodna znowu byłam)
nie poćwiczyłam wczoraj bo raz brzuch nadal boli a po drugie padłam około 22. Oczy same mi się zamykały więc same rozumiecie.
A dzi nowy dzień:
jogurt jakis tam 100
banan 120
2 x kawa 120
zupka brokułowa 80 (jestem w trakcie - pyszna)
potem będzie jeszcze na pewno
cycek z surówkš 350
red bull 150 i nie wiem czy co jeszcze czy nie (dam znać póniej)
dzięki Flex za radę, będe musiała wypróbować
muszę na razie uciekać bo pracy ogrom (mimo dnia kobiet)
pa
kurcze to niedobrze ,ze Cie tak boli ,ale moze faktycznie jakis zel przeciwbolowy pomoze..
bidna nie zapracuj sie tam na smierc:/ okropni w dzien kobiet kaza tyrac. dzis powinnysmy sie obnosic z nasza kobiecoscia! i nie pracowac tylko lezec na kanapie i malowac paznokcie<hahaha> pozdrawiam
cześć z wieczorka
niestety dziś znowu z ćwiczeń nici
ból mięśnia lub ścięgna brzusznego trwa nadal
co do jedzenia to zjadłam jeszcze w domku przylepkę od bułki pewnie za mniej więcej 80
i w pracy jeszcze jabłko 80
czyli zakończyłam dzień mając na koncie 1080 (całkiem nieźle)
i nie mogę się już doczekać weekendu bo zmęczona jestem tym tygodniem gdyż w pracy jest bardzo napięta atmosfera
pozdrawiam Was wszystkie cieplutko
c.
Zakładki